kilka gorzkich słów - APEL
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: kilka gorzkich słów - APEL
Nie wybieram się na zlot.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: kilka gorzkich słów - APEL
A ciemu?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 459
- Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
- płeć: mężczyzna
Re: kilka gorzkich słów - APEL
"te słowa winny być kierowane do większości psychiatrów.
bycie psychiatrO, to tak naprawdem przegrana w walce z chrobO.
bo pomoze się jednostkom, kiedy reszta idzie na stracenie.
w sumie nie moglbym być psychiatrO, bo śmiałbym się w oczy "petentO", że traktują mię jak osobe godną ich tajemnic i zaufania i powierzaja mi swe historie, które wzbudzały by we mnie co najwyzej zażenowanie"
Dokladnie ja swojej doktor opowiedziałem szczerze wszystko o swoich objawach i to co czuje chciałem sie jej zwierzyć a ona miała to w dupie głeboko i iz chłodnym spojrzeniem wszystko sobie zanotowała w papierach i teraz już na zawsze będe to miał w swojej dokumentacji słowo w słowo.To był błąd że chciałem z nią być szczery.Jak kiedyś komus przyjdzie do odczytać to porażka
bycie psychiatrO, to tak naprawdem przegrana w walce z chrobO.
bo pomoze się jednostkom, kiedy reszta idzie na stracenie.
w sumie nie moglbym być psychiatrO, bo śmiałbym się w oczy "petentO", że traktują mię jak osobe godną ich tajemnic i zaufania i powierzaja mi swe historie, które wzbudzały by we mnie co najwyzej zażenowanie"
Dokladnie ja swojej doktor opowiedziałem szczerze wszystko o swoich objawach i to co czuje chciałem sie jej zwierzyć a ona miała to w dupie głeboko i iz chłodnym spojrzeniem wszystko sobie zanotowała w papierach i teraz już na zawsze będe to miał w swojej dokumentacji słowo w słowo.To był błąd że chciałem z nią być szczery.Jak kiedyś komus przyjdzie do odczytać to porażka
Re: kilka gorzkich słów - APEL
Antypsychiatria i inne nurty krytyczne wobec psychiatrii "prolekowej" wcale nie nawołują do tego, by szukać rozwiązań w "rozmowie z Bogiem".kwazar pisze:Opowiadanie o medytacja, rozmową z Bogiem w niczym im nie pomaga, a jedynie daje złudną i oszukańczą nadzieję na cudowne wyleczenie.
A czy zdajesz sobie w ogóle sprawę, że Freud nie był psychiatrą i jakie stosował metody ? On z cierpiącymi ludźmi rozmawiał zamiast faszerować ich lekami. W jego czasach neuroleptyki w ogóle nie istniały. A wielu psychiatrów ma podejrzliwy i niechętny stosunek do psychoanalizy.Już w XVIII zaczęto ludzi leczyć, potem przyszedł Freud ze swoją psychoanaliza. Od czasów Frueda widać galopujący rozwój psychiatrii i psychologii.
Ty piszesz, że jesteś w stanie żyć normalnie i realizować się na lekach, ale moje doświadczenia były zupełnie inne, choć brałam tylko jeden neuroleptyk. Dopiero po odstawieniu leków (prawie 10 miesięcy temu) poczułam, że znów normalnie żyję. Poza tym schizofrenię często diagnozuje się w Polsce "na wyrost" - np. tak jak w moim przypadku, po zaledwie jednym epizodzie psychotycznym, po którym żadne objawy nie wróciły, i bez uwzględnienia, że psychozę mógł wywołać np. jakiś lek czy traumatyczne przeżycie.Jeszcze 20 lat temu leczono tak, aby nie było objawów pozytywnych, dziś leczy się tak aby można było funkcjonować normalnie.
"Najłatwiejsze rozwiązanie" ? Chyba żartujesz. Nie jestem zwolenniczką antypsychiatrii, ale droga, którą wybrałam, odstawiając leki, wcale nie była łatwa. Początkowo decyzję o odstawieniu ukrywałam przed bliskimi i nie mogłam zatem liczyć na ich wsparcie. Nie uzyskałam żadnej pomocy ze strony lekarzy. Na forum moje poglądy i decyzja często stykały się z negatywnymi reakcjami. Poprosiłam o skierowanie na psychoterapię z NFZ i do tej pory (prawie rok po uzyskaniu skierowania) się jej nie doczekałam - musiałam więc zupełnie sama radzić sobie z przygnębieniem, jakie czułam po wyjściu ze szpitala z powodu tego, co mnie spotkało. I poradziłam sobie z nim, o własnych siłach. Walczyłam o to, żeby mieć prawo do normalnego, szczęśliwego życia mimo ponurej diagnozy i długiego pobytu w szpitalu psychiatrycznym. I jest to walka wygrana.Widzę, że antypsychiatria jest najłatwiejszym rozwiązaniem, dla tych którzy nie rozumieją problemu i dla tych, którzy nie chcą walczyć albo dla tych którzy nie radzą sobie z skutkami ubocznymi.
Re: kilka gorzkich słów - APEL
Bardzo się mylisz. Koncerny farmaceutyczne przeznaczają wielkie sumy na promocję leków antypsychotycznych. W USA są one przepisywane nie tylko ludziom z diagnozą schizofrenii. Psychiatrzy w Ameryce zajmują pierwsze miejsce na liście lekarzy, którzy otrzymują największe sumy od przemysłu farmaceutycznego. W Polsce o tych sprawach po prostu się publicznie nie dyskutuje, dlatego te powiązania są znacznie mniej znane niż w USA.kwazar pisze:W psychiatrii nie ma żadnej zmowy z koncernami farmaceutycznymi, w Polsce mamy dostęp do najlepszych i najnowocześniejszych leków!.
- maniek123
- nadużywający
- Posty: 2441
- Rejestracja: ndz kwie 10, 2011 4:24 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 560878
Re: kilka gorzkich słów - APEL
no ale czy te leki sa takie zle ? ja biore 1200 solianu i 50 mg asentry funkcjonuje jak zdrowy człowiek co prawda pracuje w swojej firmie ale pracuje chodze na sztuki walki mma biegam trenuje silownie czuje się genialnie do tego nie mam dolkow psychicznych jakie odczuwają ludzie zdrowi. może nasze mozgi na dobrze dobranych lekach funkcjonują jeszcze lepiej ?
bylem juz na pieńku siedmiu piekieł ale teraz chyba nawet sie nie spoce...instruktor kulturystyki i fitnesu pozdrawiam. IMPOSSIBLE IS NOTHING. najsilniejsi przetrwają slabi się powoli wykruszają...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 459
- Rejestracja: pn paź 01, 2012 8:45 pm
- płeć: mężczyzna
Re: kilka gorzkich słów - APEL
Maniek123 pewno to jest tak że na każdego działaja inaczej.Ja ci zazdroszcze ze tak się dobrze na nich czujesz.Ja probowalem już Rispo,Halooperidol(wiem ze to 2 najgorsze),Olanzapina Mylan,Olpinnat,Ketrel i po każdym to samo brak sił nawwet przy grach nie chciało mi się siedziec bo za duży wysiłek.A każdy lekarz mnie zapewniał że będe sie świtnie czul
Re: kilka gorzkich słów - APEL
Trzeba czytać badania naukowe o lekach o tym co one powodują czy zmniejszają czy zwiększają na dłuższą metę ryzyko nawrotu itd. Kiedyś psychiatrzy robili i wierzyli w lobotomię. Czemu dzisiaj jej się nie robi , bo antypsychiatria miała rację? A ilu ludzi zostało okaleczonych i czemu coś takiego jak lobotomia miało miejsce, czemu aż tyle tych zabiegów zrobiono?
Wszyscy chcą się wyleczyć i gdyby to było takie proste ze idzie się do psychiatry i bierze się pigułkę i jest super to byłoby świetnie.
Po odrzuceniu leków człowiek w mojej ocenie powinien się czuć świetnie jak nie ma objawów pozytywnych ryzykuje jednak kolejną psychozę. Są jednak badania których teraz nie mogę znaleźć ze na dłuższa metę to właśnie leki oddziaływują tak na mózg ze zwiększają ryzyko nawrotu bo mózg tak się przed tymi lekami broni. Jak spytałem o to lekarza psychiatry to powiedział mi ze to nie jest takie proste i tyle, wcale natomiast nie zachwalał leków , powiedział tez ze wielu jego pacjentów którzy leki brali pożegnało się z życiem i ze do nich np psychoza wróciła.
Ważne są po prostu badania naukowe i warto czytać artykuły na ich temat. To ze kros teraz czuje się na wysokich dawkach leków świetnie nie znaczy ze się będzie tak czuł za miesiąc. Tak samo to ze komuś psychoza nie wróciła po odstawieniu leków nie znaczy ze innemu nie wróci. Podobno w 35 % kończy się na jednej psychozie , w 65 jednak ona wraca i nie ma żadnych badań diagnostycznych które pozwolą sprawdzić to w której grupie się jest. Leki Przynajmniej na krótka metę zdają się tez zapobiegać psychozie potrafią jednak całkowicie wyłączyć z życia. Lekarz psychiatra musi tez przepisywać leki bo jak nie jest psychologiem a to zadkosc to nic innego nie umie. Wiec jak ktoś idzie do psychiatry to jest niemalże tak jakby szedł właśnie po leki. Trzeba samemu ocenić co należy robić bo odpowiedzialność spada tutaj na nas. Żaden lekarz nie będzie odpowiadał za zniszczenie komuś zdrowia lekami a jakby namawiał do ich nie brania łamiąc zalecenia to już odpowiadać może. Także branie leków jest tu trochę odgórnie narzucone i tez trzeba o tym pamiętać.
Wszyscy chcą się wyleczyć i gdyby to było takie proste ze idzie się do psychiatry i bierze się pigułkę i jest super to byłoby świetnie.
Po odrzuceniu leków człowiek w mojej ocenie powinien się czuć świetnie jak nie ma objawów pozytywnych ryzykuje jednak kolejną psychozę. Są jednak badania których teraz nie mogę znaleźć ze na dłuższa metę to właśnie leki oddziaływują tak na mózg ze zwiększają ryzyko nawrotu bo mózg tak się przed tymi lekami broni. Jak spytałem o to lekarza psychiatry to powiedział mi ze to nie jest takie proste i tyle, wcale natomiast nie zachwalał leków , powiedział tez ze wielu jego pacjentów którzy leki brali pożegnało się z życiem i ze do nich np psychoza wróciła.
Ważne są po prostu badania naukowe i warto czytać artykuły na ich temat. To ze kros teraz czuje się na wysokich dawkach leków świetnie nie znaczy ze się będzie tak czuł za miesiąc. Tak samo to ze komuś psychoza nie wróciła po odstawieniu leków nie znaczy ze innemu nie wróci. Podobno w 35 % kończy się na jednej psychozie , w 65 jednak ona wraca i nie ma żadnych badań diagnostycznych które pozwolą sprawdzić to w której grupie się jest. Leki Przynajmniej na krótka metę zdają się tez zapobiegać psychozie potrafią jednak całkowicie wyłączyć z życia. Lekarz psychiatra musi tez przepisywać leki bo jak nie jest psychologiem a to zadkosc to nic innego nie umie. Wiec jak ktoś idzie do psychiatry to jest niemalże tak jakby szedł właśnie po leki. Trzeba samemu ocenić co należy robić bo odpowiedzialność spada tutaj na nas. Żaden lekarz nie będzie odpowiadał za zniszczenie komuś zdrowia lekami a jakby namawiał do ich nie brania łamiąc zalecenia to już odpowiadać może. Także branie leków jest tu trochę odgórnie narzucone i tez trzeba o tym pamiętać.
- Antonio Kontrabas
- zaufany użytkownik
- Posty: 6989
- Rejestracja: pt sie 27, 2010 11:49 pm
- płeć: mężczyzna
Re: kilka gorzkich słów - APEL
Jak nie ma alternatywy to co zrobic, trzeba brac i koniec, wyjscie innego nie ma.
- AgnieszkaSylwia
- zaufany użytkownik
- Posty: 3192
- Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm
Re: kilka gorzkich słów - APEL
kwazar: "(...) W dzisiejszych czasach kształtują się dwie nowe formy: neuropsychiatria i neuropsychologia. Schizofrenia nie jest chorobą somatyczną, ale nadal pozostaje chorobą biologiczną (...)"
Schizofrenia jest jak najbardziej chorobą biologiczną:
a) Zespół metaboliczny (w tym cukrzyca lub "stan przedcukrzycowy", który może trwać kilka lat, zanim choroba się w pełni ujawni); muszę jeszcze poczytać o homocysteinie/ homocystynurii;
b) otyłość brzuszna;
c) nadwyrężony "układ pozapiramidowy", nasza "dopaminergiczność";
d) koncepcja A. Kępińskiego o "metabolizmie informacyjnym" wśród tzw. neurotyków (trudność w przetwarzaniu napływających z zewnątrz informacji, autyzm, introwertyczne zahamowanie);
e) gdy człowiek doznaje omamu, czy też urojenia, słabnie funkcja móżdżku (okazuje się, że koordynuje on nie tylko równowagę i świadomość położenia w świecie fizycznym, czyli orientację przestrzenną, ale uczestniczy on w sortowaniu bodźców, które przetwarzamy w nasze wyobrażenia, emocje, reakcje);
f) osłabienie funkcji hipokampa, czyli brak zrównoważonej synchronizacji obu półkul mózgowych oraz nadmierne pobudzenie "ciała migdałowatego", co sprawia, że nad-interpretujemy rzeczywistość;
g) gdy impuls (głównie wzrok) przejdzie z części potylicznej mózgu do znajdującego się w pobliżu hipokampa "ciała migdałowatego", drastycznie pobudzona zostaje część przed-czołowa (pre-frontalna) kory mózgowej, co widać na ekranie (rezonans magnetyczny);
h) związki siarki we włosach (jakoś tak to szło...);
i) nadpobudliwe receptory nikotynowe;
j) zmieniony charakter pisma (podobny jak u ludzi z "Parkinsonem").
EDIT: (20.03.2021):
k) "zaburzenie ruchów gałek ocznych, niewydolność konwergencji z jednostronną egzoforią do bliży (...)"
EDIT 2: (27.03.2021):
l) przesiąkliwość jelita grubego (przenikanie niektórych mikrobów charakterystycznych dla układu pokarmowego do krwiobiegu);
m) fale alfa charakterystyczne dla stanu czuwania (EEG) mogą się rozchodzić "symetrycznie we wszystkich odprowadzeniach"
Schizofrenia jest jak najbardziej chorobą biologiczną:
a) Zespół metaboliczny (w tym cukrzyca lub "stan przedcukrzycowy", który może trwać kilka lat, zanim choroba się w pełni ujawni); muszę jeszcze poczytać o homocysteinie/ homocystynurii;
b) otyłość brzuszna;
c) nadwyrężony "układ pozapiramidowy", nasza "dopaminergiczność";
d) koncepcja A. Kępińskiego o "metabolizmie informacyjnym" wśród tzw. neurotyków (trudność w przetwarzaniu napływających z zewnątrz informacji, autyzm, introwertyczne zahamowanie);
e) gdy człowiek doznaje omamu, czy też urojenia, słabnie funkcja móżdżku (okazuje się, że koordynuje on nie tylko równowagę i świadomość położenia w świecie fizycznym, czyli orientację przestrzenną, ale uczestniczy on w sortowaniu bodźców, które przetwarzamy w nasze wyobrażenia, emocje, reakcje);
f) osłabienie funkcji hipokampa, czyli brak zrównoważonej synchronizacji obu półkul mózgowych oraz nadmierne pobudzenie "ciała migdałowatego", co sprawia, że nad-interpretujemy rzeczywistość;
g) gdy impuls (głównie wzrok) przejdzie z części potylicznej mózgu do znajdującego się w pobliżu hipokampa "ciała migdałowatego", drastycznie pobudzona zostaje część przed-czołowa (pre-frontalna) kory mózgowej, co widać na ekranie (rezonans magnetyczny);
h) związki siarki we włosach (jakoś tak to szło...);
i) nadpobudliwe receptory nikotynowe;
j) zmieniony charakter pisma (podobny jak u ludzi z "Parkinsonem").
EDIT: (20.03.2021):
k) "zaburzenie ruchów gałek ocznych, niewydolność konwergencji z jednostronną egzoforią do bliży (...)"
EDIT 2: (27.03.2021):
l) przesiąkliwość jelita grubego (przenikanie niektórych mikrobów charakterystycznych dla układu pokarmowego do krwiobiegu);
m) fale alfa charakterystyczne dla stanu czuwania (EEG) mogą się rozchodzić "symetrycznie we wszystkich odprowadzeniach"
Re: kilka gorzkich słów - APEL
Jak ktoś nie chce to nie musi wchodzić do działu antypsychiatria.