Jacek Dukaj - książki science-fiction

[Niemamnie]

Jacek Dukaj (ur. 30 lipca 1974 w Tarnowie) – polski pisarz, autor fantastyki. Pisuje głównie literaturę science fiction, choć niektóre z jego utworów zaliczyć można również do fantasy.

http://dukaj.pl/

Zawsze miałem ochotę przeczytać jego książkę "Perfekcyjna niedoskonałość", książka zawiera ciekawy paradoks który chciałbym poznać. Jak mi się spodoba wersja z chomikuj to czekam do 22 września na wypłatę.

[Pamal]

Czy jest taka gruba jak "Lód"?
Chyba nie dam rady :-(

[Niemamnie]

180 stron to nie tak dużo.

[Pamal]

Harold Bloom czytał 1000 stron na godzinę.
Największą szybkość (i pamięć fraz) osiągał między trzydziestką a czterdziestką.
Do czytania też trzeba mieć odpowiedni software i hardware (szybkość i pojemność mózgu).
Podobno zwykli czytelnicy czytają z szybkością strona na minutę.

[cezary123]

Do szybkiego czytania trzeba mieć bystry wzrok.
A zatem trzeba wybierać. Albo książki albo psucie wzroku na bzdurki w internecie i tv.
Ja wybieram książki i przed monitorem spędzam coraz mniej czasu.

[cezary123]

Jacek Dukaj (ur. 30 lipca 1974 w Tarnowie) – polski pisarz, autor fantastyki. Pisuje głównie literaturę science fiction, choć niektóre z jego utworów zaliczyć można również do fantasy.

http://dukaj.pl/

Zawsze miałem ochotę przeczytać jego książkę "Perfekcyjna niedoskonałość", książka zawiera ciekawy paradoks który chciałbym poznać. Jak mi się spodoba wersja z chomikuj to czekam do 22 września na wypłatę.

Też przeczytam. Ciekawe, czy rozwiązanie akcji mnie nie rozczaruje.
To będzie zależało od tego na ile oryginalne jest i naukowe a na ile niedoskonale zapętlone w jakichś ludzkich pospolitych mało odkrywczych sprawach.
Z tego co tu wyczytałem to pomysł jest w miarę ciekawy:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4304/per ... oskonalosc

[Bardo]

Czytałem jakiś czas temu, książka naprawdę dobra. Wyobraźnia Dukaja jest imponująca, tworzy ciekawy świat oraz własne pojęcia które poznajemy w trakcie czytania (przy okazji dobre ćwiczenie pamięci). O ile taki styl w powieściach innych autorów nieco mnie irytował, to tutaj naprawdę ma sens i poszerza obraz fabuły. Zdecydowanie polecam, choć nie jest to lekka lektura.

W odróżnieniu od "Perfekcyjnej niedoskonałości" jego "Lód" nieco mnie rozczarował.