status prawny osoby z F20
Moderator: moderatorzy
status prawny osoby z F20
Witam, chciałbym się zapytać jak wygląda sytuacja osoby która ma postawioną diagnoze F20, tzn czy będąc osobą pełnoletnią ma pełną zdolność do czynności prawnych? Czy ma np. jakiś prawnych opiekunów, którzy biorą w jakimś zakresie prawną odpowiedzialność za taką osobę. Ogólnie interesuje mnie czy status prawny osoby ze stwierdzoną schizofrenią zmienia się w stosunku do poprzedniej sytuacji...
My Way My Generation
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
Re: status prawny osoby z F20
Moim zdaniem osoba, której postawiono diagnozę F20 korzysta z pełnej zdolności do czynności prawnych. Nie jest w żaden sposób ograniczona w swoich prawach. O ograniczeniu zdoln. do czynności prawnych np. ograniczenie sporządzania umów, przymusowe leczenie w szpitalu (ubezwłasnowolnienie częściowe lub całkowite) decyduje tylko sąd (w instancji okręgowej). Więc nie ma czegoś takiego jak 'żółte papiery'. Nawet jeśli chory na schizofrenię popełni czyn zabroniony - to i tak każdorazowo bada się psychiatrycznie sprawcę. I może się okazać, że schizofrenik w chwili przestępstwa był poczytalny.
- Mickey
- zaufany użytkownik
- Posty: 1618
- Rejestracja: śr sty 04, 2012 6:48 am
- Status: pracuję
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Poznań
Re: status prawny osoby z F20
Dopiero jeśli cię ubezwłasnowolnią to dostajesz tych opiekunów i oni są odpowiedzialni za twoje czyny.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: status prawny osoby z F20
Sama choroba sama z siebie nie pozbawia żadnych zdolności do czynności prawnych. Osoba musiałaby tych praw zostać sądownie pozbawiona (ubezwłasnowolniona), w dodatku z ważnych powodów. Tak więc diagnoza nic nie zmienia.
Re: status prawny osoby z F20
Zagubiona we mgle pisze: Tak więc diagnoza nic nie zmienia.
I to samo odnosi się do odpowiedzialności karno-skarbowej takiej osoby. Sam fakt bycia zdiagnozowanym schizofrenikiem jest co najwyżej przesłanką do obserwacji psychiatrycznej i oceny stanu zdrowia przez biegłych psychiatrów, czy dana osoba była poczytalna w trakcie popełniania czynu zabronionego, a nie ja, jak wielu myśli, że są bezkarni, bo mają F20.
Re: status prawny osoby z F20
Czy w takim razie osoby ze stwierdzoną schizofrenią mogą założyć rodzinę? Tzn. mogą wziąć ślub cywilny ( z kościelnym chyba byłby problem...), wychowywać dzieci?? I to bez "nadzoru" państwa?
My Way My Generation
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: status prawny osoby z F20
.... to już i tak wiele ...
My Way My Generation
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
Re: status prawny osoby z F20
Chyba fakt odmowy podjęcia leczenia F20 jest powodem dla ubezwłasnowolnienia chorego.Zagubiona we mgle pisze: Osoba musiałaby tych praw zostać sądownie pozbawiona (ubezwłasnowolniona), w dodatku z ważnych powodów.
My Way My Generation
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
Re: status prawny osoby z F20
W żadnym przypadku. Jest jedynie przesłanką, jeśli osoba chora zagraża sobie lub innym. I to też nie dzieje się ot tak, od ręki. Zdarza się, że w takiej sytuacji bieg wypadków jest nawet jak na polskie warunki błyskawiczny, ale zwykle osoby bliskie nic nie mogą wskórać. Najłatwiej do ubezwłasnowolnienia częściowego lub sądowego nakazu przymusowego leczenia dochodzi, kiedy chory nie potrafi ukryć swoich stanów, w chwili przyjazdu karetki nie staje się łagodnym barankiem lub nie ucieka z domu. Wówczas jest przewożony siłą do szpitala, a tam, jeśli lekarze orzekną, że wymaga leczenia, jest leczony nawet wbrew sobie. W trakcie jego pobytu sąd (który przyjeżdża do szpitala w osobie kobiety lub mężczyzny) decyduje o tym. Zwykle na 30 dni, a potem już z automatu jest to przedłużane, o ile zachodzi taka potrzeba. Chory może oczywiście wyrazić wolę hospitalizacji. Podobno to dobrze rokuje - zgadza się, znaczy rozumie, że choruje, że potrzebuje pomocy, ale różnie z tym bywa.zigi pisze:Chyba fakt odmowy podjęcia leczenia F20 jest powodem dla ubezwłasnowolnienia chorego.Zagubiona we mgle pisze: Osoba musiałaby tych praw zostać sądownie pozbawiona (ubezwłasnowolniona), w dodatku z ważnych powodów.
Re: status prawny osoby z F20
@Makaron
Jeśli chory odmawia leczenia to według mnie prędzej czy później trafi do szpitala. Każdy lekarz powie, że nie leczona schizofrenia to jest najgorsze wyjście dla chorego.
Lepiej samemu podjąć leczenie, nie opierać się lekarzom i psychologom. Tak na prawdę w tej chorobie najważniejsza jest postawa samego chorego a nie otoczenia.
Co do zmuszenia chorego sądownie do podjęcia leczenia to moim zdaniem dobre rozwiązanie, wypowiadają się wtedy fachowcy na podstawie stanu pacjenta i okoliczności.
Moim zdaniem gdy ktoś po wyjściu ze szpitala nie kontynuuje leczenia mimo wcześniejszego nakazu wydanego przez sąd, o leczeniu szpitalnym nadaje się do ubezwłasnowolnienia.
Według mnie jest to sytuacja gdy taki człowiek nie widzi że jest chory, mimo diagnozy.
Jeśli chory odmawia leczenia to według mnie prędzej czy później trafi do szpitala. Każdy lekarz powie, że nie leczona schizofrenia to jest najgorsze wyjście dla chorego.
Lepiej samemu podjąć leczenie, nie opierać się lekarzom i psychologom. Tak na prawdę w tej chorobie najważniejsza jest postawa samego chorego a nie otoczenia.
Co do zmuszenia chorego sądownie do podjęcia leczenia to moim zdaniem dobre rozwiązanie, wypowiadają się wtedy fachowcy na podstawie stanu pacjenta i okoliczności.
Moim zdaniem gdy ktoś po wyjściu ze szpitala nie kontynuuje leczenia mimo wcześniejszego nakazu wydanego przez sąd, o leczeniu szpitalnym nadaje się do ubezwłasnowolnienia.
Według mnie jest to sytuacja gdy taki człowiek nie widzi że jest chory, mimo diagnozy.
My Way My Generation
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: status prawny osoby z F20
A ja się cieszę, że zmieniła się postawa wobec chorych psychicznie. Człowiek ma prawo do wolności i do wyrażania sprzeciwu wobec leczenia. Bardzo dobrze, że obecnie nie stosuje się środków przymusu wobec chorych, co tylko prowokowało agresję i umacniało w chorym poczucie niesprawiedliwości i stosowania przemocy wobec niego. Ubezwłasnowolnienie to jest już naprawdę ostateczność. Ale nawet człowiek chory ma prawo do dokonania wyboru.
- milcząca czarna mery
- zaufany użytkownik
- Posty: 6477
- Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm
Re: status prawny osoby z F20
Jak to nie stosuje się przymusu? Wobec mnie stosowano, nikt nie brał pod uwagę mojej woli.Zagubiona we mgle pisze: Bardzo dobrze, że obecnie nie stosuje się środków przymusu wobec chorych, co tylko prowokowało agresję i umacniało w chorym poczucie niesprawiedliwości i stosowania przemocy wobec niego. .
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: status prawny osoby z F20
Oczywiście wiem, że są przykre sytuacje kiedy personel jakiś przymus musi zastosować, ale myślę, że są to wyjątkowe sytuacje, kiedy nie da się inaczej. No chyba że w takim szpitalu znajduja się osoby, które nie powinny tam pracować i czerpią z tego sadystyczną przyjemność. Miałam na myśli to, jak bardzo zmieniło się postrzeganie chorych i traktowanie ich w porównaniu z tym, co było kiedyś, kiedy można było wręcz mówić o przemocy.
Haniu, ja nie wnikam jaka była Twoja sytuacja, z perspektywy osoby chorej mogło Ci się wydawać, że to był przymus, a może obiektywnie wcale nie był on przymusem i ograniczeniem Twojej woli, tylko niezbędną procedurą. Kiedy piszę o wolności człowieka i jego prawu do decydowania o sobie nie mówię o sytuacji, kiedy osoba w danym momencie jest kompletnie niepoczytalna.
Haniu, ja nie wnikam jaka była Twoja sytuacja, z perspektywy osoby chorej mogło Ci się wydawać, że to był przymus, a może obiektywnie wcale nie był on przymusem i ograniczeniem Twojej woli, tylko niezbędną procedurą. Kiedy piszę o wolności człowieka i jego prawu do decydowania o sobie nie mówię o sytuacji, kiedy osoba w danym momencie jest kompletnie niepoczytalna.
Ostatnio zmieniony ndz sie 18, 2013 7:40 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: status prawny osoby z F20
@ Zagubiona we mgle
A moim zdaniem chory może mieć wpływ na przebieg leczenia, będąc świadomym swych praw i możliwość mógłby decydować o sposobie leczenia wraz z lekarzem, np. o możliwości przebywania w domu zamiast w szpitalu czy wyborze lekarza prowadzącego i placówki.
Ale moim zdaniem odmowa przyjęcia opieki lekarskiej może skończyć się tragicznie Przecież ta choroba wiąże się z myślami samobójczymi... A bez kontaktu z fachowcami takie myśli mogą nawracać i doprowadzić do tego...
A nie taki jest cel życia.
A moim zdaniem chory może mieć wpływ na przebieg leczenia, będąc świadomym swych praw i możliwość mógłby decydować o sposobie leczenia wraz z lekarzem, np. o możliwości przebywania w domu zamiast w szpitalu czy wyborze lekarza prowadzącego i placówki.
Ale moim zdaniem odmowa przyjęcia opieki lekarskiej może skończyć się tragicznie Przecież ta choroba wiąże się z myślami samobójczymi... A bez kontaktu z fachowcami takie myśli mogą nawracać i doprowadzić do tego...
A nie taki jest cel życia.
My Way My Generation
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
- milcząca czarna mery
- zaufany użytkownik
- Posty: 6477
- Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm
Re: status prawny osoby z F20
Przymus jak był tak jest, nic się pod tym względem w Polsce nie zmieniło.
Re: status prawny osoby z F20
Nigdy nie byłem w szpitalu i nie chciałbym tam trafić.milcząca czarna mery pisze: Jak to nie stosuje się przymusu? Wobec mnie stosowano, nikt nie brał pod uwagę mojej woli.
To przykre co piszesz....
My Way My Generation
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
"Ludzie wystarczająco szaleni, by sądzić, że mogą zmienić świat, są tymi, którzy go zmieniają."
... najpierw myśleć, potem zmieniać, zawsze kochać...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 8049
- Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm
Re: status prawny osoby z F20
Ja uważam, że się zmieniło. Jeśli ktoś jest agresywny, zagraża sobie lub innym to nikt w imię prawa do wolności nie pozwoli mu na robienie tego co chce. Natomiast lekarze czy pielęgniarki mają większą wiedzę na temat chorób. Kiedyś bali się osób chorych psychicznie i ten strach powodował, że byli niepotrzebnie agresywni, co z kolei wyzwalało agresję chorych itd.
- milcząca czarna mery
- zaufany użytkownik
- Posty: 6477
- Rejestracja: czw mar 18, 2010 9:57 pm
Re: status prawny osoby z F20
Ja myślę, Zagubiona, że nie znasz realiów polskich szpitali psychiatrycznych. Nie trzeba być ani agresywnym, ani niepoczytalnym, żeby tam trafić pod przymusem. Ja tam poznałam bardzo dużo ludzi i oni nie trafiali dlatego, że byli agresywni.Zagubiona we mgle pisze:Ja uważam, że się zmieniło. Jeśli ktoś jest agresywny, zagraża sobie lub innym to nikt w imię prawa do wolności nie pozwoli mu na robienie tego co chce. Natomiast lekarze czy pielęgniarki mają większą wiedzę na temat chorób. Kiedyś bali się osób chorych psychicznie i ten strach powodował, że byli niepotrzebnie agresywni, co z kolei wyzwalało agresję chorych itd.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: status prawny osoby z F20
Szkoda, że admin wyłączył opcje umożliwiającą ignorowanie użytkowników, uważających "schizofreników" za niegodnych posiadania podstawowych praw człowieka. Moim zdaniem takie ustawienie (niewidoczność irytujących postów takich żałosnych "fachowców") miałoby pozytywny wpływ na zdrowie psychiczne osób z f20...zigi pisze:Jeśli chory odmawia leczenia to według mnie prędzej czy później trafi do szpitala. Każdy lekarz powie, że nie leczona schizofrenia to jest najgorsze wyjście dla chorego.
Lepiej samemu podjąć leczenie, nie opierać się lekarzom i psychologom. Tak na prawdę w tej chorobie najważniejsza jest postawa samego chorego a nie otoczenia.
Co do zmuszenia chorego sądownie do podjęcia leczenia to moim zdaniem dobre rozwiązanie, wypowiadają się wtedy fachowcy na podstawie stanu pacjenta i okoliczności.
Moim zdaniem gdy ktoś po wyjściu ze szpitala nie kontynuuje leczenia mimo wcześniejszego nakazu wydanego przez sąd, o leczeniu szpitalnym nadaje się do ubezwłasnowolnienia.
Według mnie jest to sytuacja gdy taki człowiek nie widzi że jest chory, mimo diagnozy.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.