
Porozmawiam :-)
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
Uwaga: zamieszczone tu ogłoszenia są widoczne w całym internecie.
Uwaga: zamieszczone tu ogłoszenia są widoczne w całym internecie.
- grenadine
- bywalec
- Posty: 37
- Rejestracja: śr lut 29, 2012 6:46 pm
- Gadu-Gadu: 22162777
- Lokalizacja: near Warsaw
Porozmawiam :-)
Porozmawiam o wszystkim i o niczym, może być także o schizofrenii. Nie szukam chłopaka, bo jestem aseksualna, ale czasem chciałoby się z kimś wymienić myśli, być może potem spotkać w realu
Nie siedzę non stop przy kompie, ale obiecuję odpisać. Preferuję gg, bo jakoś do kontaktu mailowego nie jestem przekonana. GG 22162777, zapraszam.

Re: Porozmawiam :-)
a skąd jesteś grenadine i ile masz lat w ogóle mogłas bys cos o sobie napisac
Re: Porozmawiam :-)
No faktycznie seks nie musi być ważniejszy od osoby ludzkiej. Ale nie szkoda tak zamykać się na piękno człowieka?grenadine pisze:Nie szukam chłopaka, bo jestem aseksualna, ale czasem chciałoby się z kimś wymienić myśli, być może potem spotkać w realu

Re: Porozmawiam :-)
grenadine pisze:GG 22162777, zapraszam.
Odezwalbym sie no ale mnie zablokowalas.
Powodzenia.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Porozmawiam :-)
Chyba nie pierwsza i nie ostatnia. Nie kumasz, Ralf, że kiedy kobieta szukającaRalf pisze:Odezwalbym sie no ale mnie zablokowalas.grenadine pisze:GG 22162777, zapraszam.
znajomości blokuje ciebie, to nie chce mieć z tobą kontaktu? Po co to wyciągasz
tutaj na forum? Wyczucie taktu jak gonitwa słonia w składzie porcelany

- grenadine
- bywalec
- Posty: 37
- Rejestracja: śr lut 29, 2012 6:46 pm
- Gadu-Gadu: 22162777
- Lokalizacja: near Warsaw
Re: Porozmawiam :-)
Mam 27 lat, województwo mazowieckie
Dla mnie bycie singlem to raczej kwestia wyboru, tak jest mi prościej żyć i tak potrafię żyć. Byłam w życiu raz mocno zakochana i teraz odbieram to raczej jako negatywne doświadczenie. Wydaje mi się, że związek rodziców był na tyle dysfunkcyjny, że nie miałam szans zobaczyć, jak to jest w normalnym związku, a teraz już mi się po prostu nie chce. Czasem zazdroszczę szczęśliwym kobietom w ciąży, bo to super stan (oczywiście jeśli w związku się układa itp.), ale tak sobie zazdraszczam i mówię, że to jednak nie dla mnie
Ralf - za dużo nieporozumień i bardzo różne nasze osobowości. Nie było szans porozumienia po prostu.
Dla mnie bycie singlem to raczej kwestia wyboru, tak jest mi prościej żyć i tak potrafię żyć. Byłam w życiu raz mocno zakochana i teraz odbieram to raczej jako negatywne doświadczenie. Wydaje mi się, że związek rodziców był na tyle dysfunkcyjny, że nie miałam szans zobaczyć, jak to jest w normalnym związku, a teraz już mi się po prostu nie chce. Czasem zazdroszczę szczęśliwym kobietom w ciąży, bo to super stan (oczywiście jeśli w związku się układa itp.), ale tak sobie zazdraszczam i mówię, że to jednak nie dla mnie

Ralf - za dużo nieporozumień i bardzo różne nasze osobowości. Nie było szans porozumienia po prostu.
Re: Porozmawiam :-)
jakos na spotkaniu było porozumienie. Szkoda ze skleslasz ludzi. Jeszcze raz powodzenia.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Porozmawiam :-)
Swoje odchorujesz i się na nowo otworzysz na kolejny związek z osobą, którą w końcu poznasz. Powodzenia.grenadine pisze: Czasem zazdroszczę szczęśliwym kobietom.
Re: Porozmawiam :-)
a ile można chorować? No proszę Cie Wspaniale... trzeba zdecydować w końcu co zrobić z życiem... 

"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Porozmawiam :-)
Ralf, każdy ma prawo dobierać sobie takich ludzi do towarzystwa, jacy mu odpowiadają, więc mimo że to może być przykre - nie złość się.Ralf pisze:jakos na spotkaniu było porozumienie. Szkoda ze skleslasz ludzi. Jeszcze raz powodzenia.

Re: Porozmawiam :-)
Ok, Petruccio, rozumiem. Po prostu przykro mi było. Ale to jej decyzja. Widać nawet do znajomości się nie nadaje. Dobrze ze chociaz mnie Zagubiona lubi. 

"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Porozmawiam :-)
Pewnie jak każdy. Zakochanie szczególnie takie, w którym zatracamy się całkowicie dla kogoś a potem nagle koniec, albo brak odwzajemnienia to jedna z okropniejszych rzeczy w życiu. Ale z tego się wyrasta.grenadine pisze: Byłam w życiu raz mocno zakochana i teraz odbieram to raczej jako negatywne doświadczenie.

Re: Porozmawiam :-)
pytanie czy to dobre czy złe?cezary123 pisze:Ale z tego się wyrasta.
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Re: Porozmawiam :-)
Jak potrafi się przekształcić zakochanie w miłość i to taką z odwzajemnieniem, to może nie warto wyrastać.Ralf pisze:
pytanie czy to dobre czy złe?
Ale to już nie mogą być takie nieodwzajemnione zadurzenia nastolatków.
- grenadine
- bywalec
- Posty: 37
- Rejestracja: śr lut 29, 2012 6:46 pm
- Gadu-Gadu: 22162777
- Lokalizacja: near Warsaw
Re: Porozmawiam :-)
Przepraszam wszystkich tych, którym kiedyś nie odpisałam. Nie mam już chyba takiej podzielności uwagi jak kiedyś, żeby pisać z kilkoma osobami jednocześnie, ale jeśli ktoś bardzo chciałby popisać to jestem pod tym samym numerem 
