rispolept

risperidon

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
AMerei
zaufany użytkownik
Posty: 1990
Rejestracja: czw mar 07, 2013 6:47 pm

Re: rispolept

Post autor: AMerei »

biorę rispolept już 2 miesiące.
minusy:
przytyłam 10 kg i ciągle mam ochotę na słodycze i w ogóle cały czas bym tylko jadła. jestem leniwa, nic mnie nie interesuje, mam wyłączone jakieś głębsze myślenie, cały czas jestem w trybie reset. 0 libido
plusy:
brak objawów wytwórczych, spokój i 0 lęków (nie licząc lęku przed obcymi ludźmi), nabranie ciałka (wcześniej byłam chuda jak patyk) i chyba tyle.
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Marek Aureliusz.
Awatar użytkownika
lea
zaufany użytkownik
Posty: 2882
Rejestracja: ndz maja 31, 2009 8:52 am
Lokalizacja: tunel czasoprzestrzenny

Re: rispolept

Post autor: lea »

AMerei pisze:biorę rispolept już 2 miesiące.
minusy:
przytyłam 10 kg i ciągle mam ochotę na słodycze i w ogóle cały czas bym tylko jadła. jestem leniwa, nic mnie nie interesuje, mam wyłączone jakieś głębsze myślenie, cały czas jestem w trybie reset. 0 libido
plusy:
brak objawów wytwórczych, spokój i 0 lęków (nie licząc lęku przed obcymi ludźmi), nabranie ciałka (wcześniej byłam chuda jak patyk) i chyba tyle.
A jaką dawkę rispoleptu bierzesz? Ja biore 1mg rispoleptu i na libido nie moge raczej narzekac. Zreszta z mysleniem, czy koncentracja tez nie mam problemow, skonczylam na nim studia i nie przesypiam calego dnia. Jednak jesli ci ten lek nie odpowiada, to moze warto zmienic na cos innego?

pozdrawiam
pustamiska pomóż klikając
walka zaczyna się w głowie
Awatar użytkownika
AMerei
zaufany użytkownik
Posty: 1990
Rejestracja: czw mar 07, 2013 6:47 pm

Re: rispolept

Post autor: AMerei »

3 mg. te skutki uboczne nie są aż tak bardzo dotkliwe, z nauką też nie mam większych problemów. niedawno byłam u swojej lekarz psychiatry i powiedziałam jej o tym, ale nic nie zmieniła. to miło, że można na nim skończyć studia, może i mi się w końcu uda :roll:
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Marek Aureliusz.
maajutka
zaufany użytkownik
Posty: 1023
Rejestracja: śr maja 20, 2020 6:11 pm

Re: rispolept

Post autor: maajutka »

czy 1 mg jest skuteczna dawka na po psychozie ?
Awatar użytkownika
Dobro
zaufany użytkownik
Posty: 18461
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
Status: Karuṇā करुणा
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: rispolept

Post autor: Dobro »

To zależy od psychiatry ale lepiej chyba za dużo tego leku nie brać, bo daje konkretny przypływ prolaktyny.
Niech wszyscy będą szczęśliwi
Niech wszyscy będą zdrowi
Niech wszyscy dostrzegają dobro
Oby nikt już nie cierpiał
biedronka1802
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: pt sty 10, 2014 8:00 pm

Re: rispolept

Post autor: biedronka1802 »

Jestem 5 miesięcy po psychozie, od trzech biorę rispolept (początkowo 4 mg) Teraz jestem na dawce 1 mg, czuję się dobrze, myślę że ta dawka jest odpowiednia po psychozie.
maajutka
zaufany użytkownik
Posty: 1023
Rejestracja: śr maja 20, 2020 6:11 pm

Re: rispolept

Post autor: maajutka »

biedronka a masz na tej dawce emocje i chec do dzialania?
biedronka1802
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: pt sty 10, 2014 8:00 pm

Re: rispolept

Post autor: biedronka1802 »

Hej, ogólnie na dawce 1 mg czuję się jakby ,,wyprana'' z emocji, chęć do działania jest średnia. Kładę się spać o 23-24 wybudzam się o 6-7 rano ale nie mam siły żeby wstać z łóżka, potem jakoś się ogarniam, staram się funkcjonować normalnie, ale cały czas odczuwam skutki uboczne rispoleptu.
Awatar użytkownika
AMerei
zaufany użytkownik
Posty: 1990
Rejestracja: czw mar 07, 2013 6:47 pm

Re: rispolept

Post autor: AMerei »

lekarz Ci zmniejszył do 1mg czy sama zmniejszyłaś?
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Marek Aureliusz.
biedronka1802
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: pt sty 10, 2014 8:00 pm

Re: rispolept

Post autor: biedronka1802 »

Lekarz zmniejszył mi dawkę z 4 mg do 1 mg jakieś 2 miesiące temu.
Awatar użytkownika
AMerei
zaufany użytkownik
Posty: 1990
Rejestracja: czw mar 07, 2013 6:47 pm

Re: rispolept

Post autor: AMerei »

to bardzo szybko, ja schodziłam z dawki 4 mg do 1,5 mg ponad rok, a i tak biorę do tego ketrel. niedawno byłam na wizycie i nie było mojej lekarki, zastępowała ją inna i powiedziała, że biorę dawki jak dla kota i kazała mi zwiększyć ketrel z 175 mg do 300mg, choć nie mówiłam, że dzieje się coś niepokojącego. oczywiście nie posłuchałam i zostawiłam sobie tak, jak było, posłucham mojej lekarki, bo mam do niej zaufanie. niektórzy psychiatrzy faszerują człowieka tymi lekami jak pieroga i potem nic nie można, ani rączką, ani nóżką.
zazdroszczę lekarza.
"Wszystko co słyszymy jest opinią, nie faktem. Wszystko co widzimy jest punktem widzenia, nie prawdą." Marek Aureliusz.
maajutka
zaufany użytkownik
Posty: 1023
Rejestracja: śr maja 20, 2020 6:11 pm

Re: rispolept

Post autor: maajutka »

Ja na poczatku leczenia mialam dawke 4 mg i taka bralam przez 5 miesiecy od 1,5 roku jestem na dawce 2,5 mg i na pewno jest lepiej niz na 4 mg ,ale bardzo bym chciala jeszcze obnizyc ta dawke
biedronka1802
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: pt sty 10, 2014 8:00 pm

Re: rispolept

Post autor: biedronka1802 »

Rzeczywiście, moja lekarka to bardzo wyrozumiała osoba. Już na samym początku leczenia powiedziała mi, że nie jest zwolenniczką farmakoterapii ,,w nieskończoność'' i leki będę brała maksymalnie do roku czasu. Ta świadomość trzyma mnie przy życiu:)
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Re: rispolept

Post autor: JudasHonor »

Gdy miałem gorsze dni wolałem nic o tym nie mówić swojemu lekarzowi. Bo z marszu podwyższał mi mocno dawkę a schodził z niej dopiero po dłuuuugich miesiącach.

Mój ojciec zaproponował mi, żebym sam sobie podniosił dawkę jesli coś jest nie tak. I faktycznie, zawsze było tak, że gorsze dni mijały po tygodniu, dwóch i spokojnie mogłem obniżyć spowrotem dawkę.

Rispolept, jako lek, wspominam bardzo źle. Jest to mega zamulacz, słaby po nim nastrój, problemy z zaparciami, skurcze w łydkach, tycie, ospałość, zmęczenie, brak siły.

Wcześniej brałem Sulpiryd i czułem się znacznie lepiej, jakoś humor dopisywał, nie wiem czemu.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
biedronka1802
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: pt sty 10, 2014 8:00 pm

Re: rispolept

Post autor: biedronka1802 »

W piątek zakończyłam zażywanie rispoleptu, lekarka mi odstawiła po niecałych 4 miesiącach. Na razie czuję się dobrze i mam nadzieję, że tak pozostanie.
maajutka
zaufany użytkownik
Posty: 1023
Rejestracja: śr maja 20, 2020 6:11 pm

Re: rispolept

Post autor: maajutka »

a mialas psychoze?
Awatar użytkownika
Peter
zaufany użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob gru 22, 2007 6:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Pomorze

Re: rispolept

Post autor: Peter »

jeszcze dochodzi do ginekomastii
biedronka1802
bywalec
Posty: 35
Rejestracja: pt sty 10, 2014 8:00 pm

Re: rispolept

Post autor: biedronka1802 »

Hej maajutka przeszłam psychozę reaktywną. Wszystko zaczęło się u mnie pod wpływem silnego stresu. Pojawiły się wówczas bardzo przykre urojenia na punkcie stanu mojego zdrowia (myślałam że zaraziłam się wirusem hiv i pomimo zrobionych badań nie docierało do mnie że jestem zdrowa). Dopiero rispolept podziałał na urojenia i uspokoił mnie na tyle, że zaczęłam racjonalnie myśleć.
maajutka
zaufany użytkownik
Posty: 1023
Rejestracja: śr maja 20, 2020 6:11 pm

Re: rispolept

Post autor: maajutka »

Ja tez dostalam psychozy pod wplywem silnego stresu w pracy,ale ja mialam bardzo duza psychoze.Moj lekarz nie chce mi odstawic lekow mimo ze od mojej psychozy minelo ponad dwa lata ,ja sama zmniejszylam dawke do 2,5 mg rispoleptu,tez bardzo bym chciala odstawic leki bo zle sie na nich czuje,fajnie ze lekarz ci odtstawil leki,pewnie mialas tylko lekkie urojenia:) na pewno bedzie dobrze ,pozdrawiam
Awatar użytkownika
lea
zaufany użytkownik
Posty: 2882
Rejestracja: ndz maja 31, 2009 8:52 am
Lokalizacja: tunel czasoprzestrzenny

Re: rispolept

Post autor: lea »

Maajutka, może porozmawiaj z lekarzem o zmianie leku lub zmniejszeniu dawki leku, oczywiście po konsultacji z lekarzem.

Ja wspominam dobrze ten lek, ale fakt brałam tylko 1mg.

Pozdrawiam
pustamiska pomóż klikając
walka zaczyna się w głowie
ODPOWIEDZ

Wróć do „rispolept”