Planuję samobójstwo
Moderator: moderatorzy
Wiem, że słuchasz cięższej muzyki, ale słowa piosenki "Robię to, co potrafię najlepiej" zespołu Gutierez pasują nie tylko do Ciebie Chors. Obejrzyj teledysk. I pomyśl o fortunie w Twojej głowie - dobrze ją zainwestuj. Pozdrawiam cieplutko .
Gadam ci o samolotach
lotach w kosmos i głupotach
o sobie nic
Wierzę tyle ile trzeba
w cuda co przylecą z nieba
w siebie mniej
choć robię to co potrafię najlepiej
Biegnące myśli w mojej głowie
pędzące tak niczym pociągi na wietrze
tnące powietrze…
to moja fortuna
Truję umysł tabletkami
wieczorami śpię z duchami
o nich śnię
Otoczony mieszkaniami
w których sypia się parami
leżę sam
choć robię to co potrafię najlepiej
Biegnące myśli w mojej głowie
pędzące tak niczym pociągi na wietrze
tnące powietrze
to moja fortuna
Gadam ci o samolotach
lotach w kosmos i głupotach
o sobie nic
Wierzę tyle ile trzeba
w cuda co przylecą z nieba
w siebie mniej
choć robię to co potrafię najlepiej
Biegnące myśli w mojej głowie
pędzące tak niczym pociągi na wietrze
tnące powietrze…
to moja fortuna
Truję umysł tabletkami
wieczorami śpię z duchami
o nich śnię
Otoczony mieszkaniami
w których sypia się parami
leżę sam
choć robię to co potrafię najlepiej
Biegnące myśli w mojej głowie
pędzące tak niczym pociągi na wietrze
tnące powietrze
to moja fortuna
Ostatnio zmieniony wt lut 13, 2007 8:45 am przez demeter, łącznie zmieniany 1 raz.
Demeter
Chorsie nie ma czego sie bać , zobacz jak szybko zaprzyjaźniłeś sie z nami więc w realu pujdzie jeszcze lepiej więc nie bój żaby. Odnosnie pozostania na tym etapie na którym jesteś to pomyśl że jak masz do końca zycia siedzieć w pokoju i tylko forum , czat , muzyka to chyba nie jest to na co zasługujesz. Rodzice nie będą żyli wiecznie a ze swoją renta trofisz do domu opieki społecznej gdzie nie ma neta i nie będzie bo to koszt. Więc przemyśl jeszcze raz wszystko i nabierz siły. Pomożemy Ci w nauce ile będziesz chciał. Zobaczysz że będzie git...
Pozdrówka.
Pozdrówka.
No wlaśnie jeszcze ja...Taki jaki jesteś, jestes dla nas wazny i potrzebny.Chciałabym mieć tyle ile Ty przyjaciół.To nie jest zly świat. Praktyczne rozwiazania przyjdą z czasem.MOze złozymy sie na stypendium,zebys pisal i tworzył.jestes chyba do tego stworzony. To Twoja praca no i ta na forum Twoja obecnosć pomaga innym.Rozwaz to zanim pójdziesz na tory.
- Guard
- zaufany użytkownik
- Posty: 179
- Rejestracja: wt sty 30, 2007 4:59 pm
- Status: bezrobotny
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: wodacz
- Kontakt:
CZEŚĆ CHORSIE
ta wypowiedź może Ciebie i innych wkurzy
a może nie właśnie
Piszemy Ci tu, że jesteś wartościowy i fajny,
lecz to Ci nie poprawia nastroju,
Cóż Ciebie tak ciągnie do tych torów,
lubiłeś kiedyś podróże? A może marzysz o tym jeszcze skrycie?
A może marzyłeś jako dziecko o elektrycznej kolejce?
Może ktoś w rodzinie był kolejarzem?
Pomyśl o czymś innym, co mógłbyś robić w domu, zdala od innych, jeśli potrzebujesz - o malowaniu, o czymś czego jeszcze nie próbowałeś.
Skup się na tym.
A moze jakieś inne artystyczne zajęcie - np. kowalstwo, garncarstwo.
Masz bogatą wyobraźnię.
Może masz profesję we krwi i nie studia i polityka są Twoim przeznaczeniem.
Choroba może Ci pomóc w twórczości - bo widzisz świat odmiennie - a społeczeństwo, ta część, która docenia sztukę, spragniona jest odmienności.
A może tkactwo - jest tyle technik, może potrafiłbyś stworzyć zupełnie coś innego? Myślę, że są na forum ludzie, którzy pomogliby Ci promować taką sztukę. A to realne jest bardzo i mógłbyś, i zarobić na siebie i pomóc innym - jeśli byś zechciał.
Wiem, że myśli S są natrętne, ale myślenie o realizacji twórczych zamiarów, może mogłoby je trochę przygłuszyć?
Może inni userzy dla Ciebie i siebie podadzą inne pomysły...
ta wypowiedź może Ciebie i innych wkurzy
a może nie właśnie
Piszemy Ci tu, że jesteś wartościowy i fajny,
lecz to Ci nie poprawia nastroju,
Cóż Ciebie tak ciągnie do tych torów,
lubiłeś kiedyś podróże? A może marzysz o tym jeszcze skrycie?
A może marzyłeś jako dziecko o elektrycznej kolejce?
Może ktoś w rodzinie był kolejarzem?
Pomyśl o czymś innym, co mógłbyś robić w domu, zdala od innych, jeśli potrzebujesz - o malowaniu, o czymś czego jeszcze nie próbowałeś.
Skup się na tym.
A moze jakieś inne artystyczne zajęcie - np. kowalstwo, garncarstwo.
Masz bogatą wyobraźnię.
Może masz profesję we krwi i nie studia i polityka są Twoim przeznaczeniem.
Choroba może Ci pomóc w twórczości - bo widzisz świat odmiennie - a społeczeństwo, ta część, która docenia sztukę, spragniona jest odmienności.
A może tkactwo - jest tyle technik, może potrafiłbyś stworzyć zupełnie coś innego? Myślę, że są na forum ludzie, którzy pomogliby Ci promować taką sztukę. A to realne jest bardzo i mógłbyś, i zarobić na siebie i pomóc innym - jeśli byś zechciał.
Wiem, że myśli S są natrętne, ale myślenie o realizacji twórczych zamiarów, może mogłoby je trochę przygłuszyć?
Może inni userzy dla Ciebie i siebie podadzą inne pomysły...
Guard
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1707
- Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
- Lokalizacja: United States of Love
- Kontakt:
Na razie zajmuję się amatorsko pisanie wierszy(aż 1 na 2 dni ), niedługo muzyką. Kiedyś jak byłem w miarę zdrowy marzyłem by zostać DJem, ale dziś z moim lękiem przed ludźmi to niemożliwe, poza tym sprzęt jest strasznie drogi... Nie wiem, pożyję, zobaczę, bo chyba raczej się już nie zabiję, nie mam odwagi, wesołość mnie ogarnia gdy mam się za umieranie zabrać...
Chors nie czytałem wcześniejszych wypowiedzi, ale napiszę tylko tyle że dla każdego z nas jest szansa. Trzeba ją szukać aż się znajdzie.Miałem podobnie jak Ty myśli samobójcze i mało brakowało , ale mamcia mnie wtedy ostro pilnowała na szczęście.Do dziś mam problemy psychiczne, tiki twarzy, u mnie na odwrót ludzie mnie się boją, uciekają wzrokiem, nie chcą gadać.Bo dostaje oczopląsu i później oczy maleją i łzawię(ponoć przez dragi mózg uszkodzony) ale powolutku jest lepiej.Zawsze jest jakieś wyjście, popełniająć samobójstwo skazujesz siebie na wieczne potępienie niestety.Ale wierz co jak już pisałem wcześniej jak Bóg zamyka drzwi to otwiera okno
3maj się i nie daj się
pozdrawiam
ziomal
3maj się i nie daj się
pozdrawiam
ziomal
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1707
- Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
- Lokalizacja: United States of Love
- Kontakt:
Właśnie straciłem najlepszą przyjaciółkę... W sumie nawet się nie dziwię, zanosiło się na to od dawna... Nie, nie bójcie się, nie będę z tego powodu się zabijał.
Poza tym jeszcze się zastanowię, może jednak pójdę do liceum... Bo jeśli nie pójdę to zostanę chyba pierwszym poza Japonią przypadkiem Hikikomori...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hikikomori
Poza tym jeszcze się zastanowię, może jednak pójdę do liceum... Bo jeśli nie pójdę to zostanę chyba pierwszym poza Japonią przypadkiem Hikikomori...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Hikikomori
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1707
- Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
- Lokalizacja: United States of Love
- Kontakt:
Zgnilizna i brud
Świat widziany mymi oczami to zgnilizna i brud. To co czuję przez większość dnia to zgnilizna i brud. Większość moich myśli to zgnilizna i brud. Moje relacje z ludźmi to zgnilizna i brud. To co piję i jem to zgnilizna i brud. Coraz dłużej zgnilizna i brud. Coraz więcej zgnilizna i brud...