chcialem dalej namawiac do sportow silowych...

[maniek123]

popatrzcie teraz wychodzi codziennie sloneczko to najlepszy czas zeby wyjsc z domu i pobiegac naprawde.nie ma nic lepszego skoro nie ma sie silowni w domu jak wyjsc i przebiec interwalami(bieg marsz bieg marsz) 1 km tak na poczatek.Wasza sila jak i kondycja wzrosnie o 30 % juz po tygodniach takiego biegania.slonce jest teraz troche wiecej a ono bardzo pozytywnie wplywa na schizofrenikow.ja wlasnie zaraz sie ubieram i ide pobiegac naprawde bieganie to jest krol sportow polecam kazdemu.

[maniek123]

ps : Ocean odpisalem w kaciku poskramiacza na twoj post

[maniek123]

ide wlasnie biegac przez centrum miasta gdyz chce motywowac mezczyzn do biegania innego sposobu nie ma Bog mi powiedzial ze wten sposob wspieram mezczyzn i zachecam ich do zdrowego zycia no niech tak bedzie...wiec trasa centrum dom jakies 6 km pozdrawiam...

[maniek123]

zaraz pompeczki bede chyba robil moge zademstrowac jak sie je poprawnie robi jak by ktos chcial...

[Zagubiona we mgle]

Maniek o Was pytał i mówi, że macie się nie obijać, tylko ćwiczyć pompki, bo on w psychiatryku (z którego wychodzi za dziesięć dni) trenuje.
Ogólnie to maniek tęskni za nami (tak mnie się zdało) i powiedziałam, że my też! (no, może tylko innymi słowy to było wyrażone ). Humorek chyba dopisuje naszemu kulturyście.

[moi]

No to, jak wyjdzie, to da czadu na forum

Pozdrawiam.m.

[Ralf]

ps : Ocean odpisalem w kaciku poskramiacza na twoj post

a gdzie jest kącik poskramiacza?!

[miś wesołek]

Obecnie chyba w szpitalu.

[maniek123]

bylem ! jestem ! powrocilem ! najtwardsi zawsze wracaja !

[Ralf]

[Paranoja]

Maniek, to ja mam pytanie. Zaczęłam sobie w domu na rowerku jeździć, właściwie to do trenażera swój miejski podpiełam, i mam pytanie. Jak ćwiczyc najlepiej by spalić najwięcej tkanki. Czy np zmienne tempo (szybciej/wolniej, ciężej/lżej) i krócej, czy dłużej jednym stałym tempem?

Powiem szczerze, że wyczytałam w pewnej książce, że żeby spalic to lepiej zmiennym tempem a mniej (w sensie nie trzeba pedałować godzinę a wystarczy np 20 minut), niż własnie jednym nonotonnym tempem przez godzinę. Podobno to jest tak jak w aucie, że najwięcej sie spala paliwa np w korku kiedy co chwilę człowiek rusza, i zwalnia.

Jak to już jest, bo jedno wyczytałam a drugie mówią rowerzyści, których zdania też ciężko mi podważyć, bo chyba wiedzą co mówią.

[maniek123]

nie znam sie szczerze na tym ale wiem ze nic nie zastapi ci biegania na swierzym powietrzu po normalnym gruncie tam spalisz duzo wiecej kalori i bedziesz duzo zdrowsza

[maniek123]

6 km biegu jak stary legionista ! teraz czuje ze zyje ! to jest to ! to jest to ! aaaaaaaaaaaaaaaaaa !