czestotliwosc pojawiania sie glosow
Moderator: moderatorzy
czestotliwosc pojawiania sie glosow
hej ludzie czy ktos mialby chwile czasu aby opowiedziec mi o swoich glosach. zglebiam temat do pracy magisterskiej, ktora traktuje jaki wplyw ma podloze temperamentalne dla slyszanych glosow.
The starry skies above me and the moral law inside me.
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
Niestety ja Ci nie pomogę. Głosów żadnych nie słyszałem, miałem głównie urojenia.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 3573
- Rejestracja: pn paź 24, 2011 11:02 am
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Po_za_granicami_wszech-świata_
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
ja słyszę ale nie pomogę dużo razy pomagałem i nawet dziękuje nie usłyszałem więc wybacz zraziłem się do takich osób jak ty tylko szukają aby dobrze napisać pracę a to nasze życie.... !
"_To_co_dla_mnie_jest_podłogą_dla_innych_jest_sufitem_"
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 3573
- Rejestracja: pn paź 24, 2011 11:02 am
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Po_za_granicami_wszech-świata_
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
mogę powiedzieć że głosy wywołuje stres i różne używki moje demony które są a wmawiają mi że ich nie ma ta moja wzbogacona podświadomość
"_To_co_dla_mnie_jest_podłogą_dla_innych_jest_sufitem_"
- czaras
- zaufany użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
- Status: Informatyk
- płeć: mężczyzna
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
- czaras
- zaufany użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
- Status: Informatyk
- płeć: mężczyzna
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
Te tak zwane głosy mogą nieść ze sobą jakiś jasny i wyraźny przekaz, ale również mogą przypominać rozstrój jaźni - czyli zwykły bełkot, w którym wyróżnić możemy pewne stale powtarzające się frazy.
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
a jak to jest , czy one pojawiaja sie rowniez gdy jest sie na lekach, slyszalam od Pani doktor u ktorej pisze, ze sa tzw przewlwkle ktore nie reaguja na leki, nie da sie ich wyciszyc, jak to jest?
The starry skies above me and the moral law inside me.
- czaras
- zaufany użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
- Status: Informatyk
- płeć: mężczyzna
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
Zasadniczo na głosy pomaga: świeże powietrze, wypoczynek, relaks, długi sen i spokój ducha. Dzięki lekom można wyciszyć te głosy, ale najlepiej ustalić przyczynę, która wywołała schizofrenię, tak aby nie faszerować się lekami do końca życia. Jeśli dajmy na to przyczyną utraty zdrowia jest środowisko w którym człowiek funkcjonuje, to należy to środowisko zmienić. Niekiedy należy diametralnie zmienić swoje życie, sposób myślenia o samym sobie jak i sposób funkcjonowania.
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
Pewien rodzaj głosów jest grą umysłu, gdzie zewnętrzne dźwięki zostają transformowane w np melodie czy głosy. Wydaje się że do tego potrzebne jest dość głośne źródło dźwięku, w miarę jednolite i monotonne, np głośno pracująca lodówka, szum potoku, wiatr w górach. W takich przypadkach głosy często są jak płyta gramofonowa, która się zacięła, np można słyszeć wciąż od nowa śpiewaną zwrotkę piosenki. Co warto podkreślić, taka transformacja dźwięku przez umysł nie jest niczym nadzwyczajnym, wielu pustelników żyjących na odosobnieniu w pobliżu szumiącego potoku, zaczynało słyszeć głosy, bez żadnych innych objawów schizofrenii.
Zupełnie inny typ głosów to "byty" wydające się być niezależnymi, a w każdym razie nie wypływają z zewnętrznego źródła*. takie głosy mogą komentować nasze działania, być złośliwe, albo doradzać. Sam zetknąłem się z bardzo subtelnym poczuciem ironii
**
*Nie jestem pewien jak to jest, ze źródłem, ponieważ w pierwszym przypadku, robiąc eksperymenty, zatykałem uszy i przestałem słyszeć głosy na zewnątrz, ale po chwili zacząłem słyszeć melodię, którą uprzednio lokalizowałem jako zewnętrzną, w środku głowy. Czasami zresztą jest tak, że melodia w środku głowy jest odgrywana, ale człowiek nie zdaje sobie z tego sprawy, dopiero gdy zatka uszy albo wejdzie do szczelnego akustycznie pomieszczenia, zaczyna słyszeć melodię.
**Nie pamiętam źródła tego opracowania, ale z tego co przeczytałem, nauka nie odrzuca w tym drugim przypadku tego, że nie są to halucynacje. Może trochę na zasadzie bezradności w przypadkach gdzie nie skutkowała farmakologia, stosowana była psychoterapia którą poddawano nie tylko "normalnego" pacjenta ale także "głos"
To chyba obrzeża nauki, gdzie występują tacy pasjonaci jak Stevenson, ale faktycznie próbowano i tego 
Zupełnie inny typ głosów to "byty" wydające się być niezależnymi, a w każdym razie nie wypływają z zewnętrznego źródła*. takie głosy mogą komentować nasze działania, być złośliwe, albo doradzać. Sam zetknąłem się z bardzo subtelnym poczuciem ironii

*Nie jestem pewien jak to jest, ze źródłem, ponieważ w pierwszym przypadku, robiąc eksperymenty, zatykałem uszy i przestałem słyszeć głosy na zewnątrz, ale po chwili zacząłem słyszeć melodię, którą uprzednio lokalizowałem jako zewnętrzną, w środku głowy. Czasami zresztą jest tak, że melodia w środku głowy jest odgrywana, ale człowiek nie zdaje sobie z tego sprawy, dopiero gdy zatka uszy albo wejdzie do szczelnego akustycznie pomieszczenia, zaczyna słyszeć melodię.
**Nie pamiętam źródła tego opracowania, ale z tego co przeczytałem, nauka nie odrzuca w tym drugim przypadku tego, że nie są to halucynacje. Może trochę na zasadzie bezradności w przypadkach gdzie nie skutkowała farmakologia, stosowana była psychoterapia którą poddawano nie tylko "normalnego" pacjenta ale także "głos"


http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
- czaras
- zaufany użytkownik
- Posty: 300
- Rejestracja: ndz wrz 30, 2012 5:17 pm
- Status: Informatyk
- płeć: mężczyzna
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
Ta tak zwana nadwrażliwość na szum jest charakterystyczna dla schizofrenii rozrodczej tzn. takiej która uaktywnia się, gdy facet sobie zaliczy i zaczyna kwitnąć na zielono. Faceta z taką schizofrenią z łatwością wykończą wentylatory - dawniej mężczyźni sobie zatykali uszy woskiem, żeby się uwolnić od tej nieznośnej niedogodności.
„Są rzeczy znane i nieznane, a pomiędzy nimi drzwi.” William Blake
- Bright Angel
- zaufany użytkownik
- Posty: 5440
- Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
- płeć: mężczyzna
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
Tylko z naukowego punktu widzenia, żeby przeprowadzić rzetelne badania wpływu jednego czynnika na drugi trzeba przeprowadzić ankietę na określonej liczbie osób.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
czapki z głów, jesteście ekspertami w dziedzinie 

The starry skies above me and the moral law inside me.
Re: czestotliwosc pojawiania sie glosow
Uważam, że częstotliwość pojawiania się głosów zależy od rozwoju choroby. Bo omamy słuchowe zanikają w czasie remisji lub słabną, a wzmagają się w fazie ostrej.
Jak byłam ostatnio w szpitalu, to trafiłam tam na panią Krysię, która od szesnastu lat non stop słyszała pojedynczy męski głos (nie głosy) i miała też omamy wzrokowe. Czyli jak ktoś jest niedoleczony, to głosy może słyszeć przez cały czas.
Jak byłam ostatnio w szpitalu, to trafiłam tam na panią Krysię, która od szesnastu lat non stop słyszała pojedynczy męski głos (nie głosy) i miała też omamy wzrokowe. Czyli jak ktoś jest niedoleczony, to głosy może słyszeć przez cały czas.
To, że jakiś lek komuś służy, nie znaczy że nie zaszkodzi innej osobie. 
