Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: moi »

lemro pisze: Słucham każdego rodzaju muzyki z wyjątkiem metalu, jazzu i blusa.
To polecam Sigur Ros. Nie zaszkodzi, a może pomóc.
lemro pisze:
Zagubiona we mgle pisze:Może czas otworzyć się nowe znajomości?
Próbowałem, ale nie mam sił na kolejne znajomości. Za dużo dostałem złego od ludzi i to zostawia głęboka ranę w sercu i psychice.
Na mnie życie wymusza niejako nowe znajomości. Sama z siebie rzadko mam na to siłę i ochotę, więc chyba wiem, co czujesz. Ale nie warto zasklepiać się w skorupie. To, co było - było i niech przeminie. Nie wracaj już do tego.

Pozdrawiam.m.
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Zagubiona we mgle »

.
Ostatnio zmieniony sob sty 05, 2013 8:43 pm przez Zagubiona we mgle, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lemro
zaufany użytkownik
Posty: 1570
Rejestracja: pt lut 25, 2011 5:33 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: lemro »

moi pisze:To polecam Sigur Ros. Nie zaszkodzi, a może pomóc
Dziękuje poszukam na youtube i posłucham.

Dziękuje za wszystkie rady, pocierpie z tym bólem psychicznym jakis czas. Nie wybiegam w przyszłośc co bedzie dalej to samo życie przyniesie. Pozdr.
Wystarczy tylko się uśmiechnąć, by ukryć zranioną duszę i nikt nawet nie zauważy, jak bardzo cierpisz....
Gamma

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Gamma »

Ja też nienawidzę Sylwestra , ale będę pracować jak zwykle...mogłabym jechać do przyjaciółki ale to 500km. i nie mam sił...Zwykle podsumowuję całe życie i nie wygląda to różowo na lepsze też nic się nie może zmienić zwykle jest tylko gorzej z biegiem czasu... Mam nadzieję że ten dzień minie prędko jak najzwyklejszy szary bez fajerwerków...
Awatar użytkownika
sophie
zaufany użytkownik
Posty: 4274
Rejestracja: czw wrz 27, 2012 9:29 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: sophie »

stan bezwzgledny - depresji nie ma, trzeba leczyc, wyzyc sie, przeblogoslawic.........amen
:icon-mrgreen: :: https://mojelinki.pl - Kreator stron ::::: https://schizo.pl - Forum Schizofrenia :: :icon-mrgreen: https://randki.cc - Randki
nnnnnn
bywalec
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 01, 2012 11:17 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: nnnnnn »

Moja nabiera rozpedu,koty nie pomagaja,zaczyna dlawic lęk.
Mam powody,to nie tylko fizjologia- strach przed zamknieta na klucz szafą z przeszloscią i prawda męza,jego Puszką Pandory.
Moją decyzją- unieważnic malżeństwo czy tak tkwić. A potem co? - zwariować ze strachu przed samotnością?...
W takich dniach wiem, ze strach zabija.
Poznać znaczy zrozumieć, znaczy mniej się bać - lub więcej
nnnnnn
bywalec
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 01, 2012 11:17 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: nnnnnn »

Ja lubilam sie bawic,tanczyc i kochac. Od slubu nie mam z tego nic. Wszystkie fajne szmatki pochowane w walizkach. Sylwester dobija mnie co roku- to inni sie bawią.
Ja lubilam włóczyc sie, by wracając kochac swoj dom. Od ślubu siedzę przykuta do meża,ktory jest przykuty do komputera.

No wiec potem zrozumialam,ze jest tak,bo wszystko jest NIE TAKIE, bo jest chory. I gdy otworzylam sie z ta wiedzą,on zatrzasnął szafę.
Poznać znaczy zrozumieć, znaczy mniej się bać - lub więcej
nnnnnn
bywalec
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 01, 2012 11:17 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: nnnnnn »

Przepraszam,zapętałam sie tu,choć nie jestem JEDNĄ Z WAS, ale depresja to moja dobra znajoma, odwiedza często.
A ja usiłuję zrozumieć schizofrenię, bo wszystkiego niemal dotknęłam w życiu,poza nią,a teraz ona dotyka mnie poprzez dwoje najbliższych mi ludzi,i jestem z tym, i z nimi zupełnie sama.
Wspierają się na mnie dwie katastrofy życiowe,a ja też potrzebuję opieki, sama chora na lekką (ale zawsze) dwubiegunową chorobę.
Wytracam siły...
Poznać znaczy zrozumieć, znaczy mniej się bać - lub więcej
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: cezary123 »

Depresja może być chwilowa, a te dwie "katastrofy życiowe" mogą stać się sukcesami życiowymi. Wszystko może zmienić się na lepsze. :)
nnnnnn
bywalec
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 01, 2012 11:17 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: nnnnnn »

Dziekuje,pieknie pocieszasz. Ale jak te katastrofy moga zmienic sie w sukces i czyj-ich, moj? Moze jako Matki Teresy,do ktorej to roli jeszcze nie doroslam,bo nie kazdemu dane?..
Poznać znaczy zrozumieć, znaczy mniej się bać - lub więcej
cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: cezary123 »

Pewnie najpierw im zależy na tym aby wydźwignąć się ze swojej "katastrofy" a przez to i Tobie się polepszy. Tylko,że chwilowo nie są w stanie. Wszystko jest możliwe.
Awatar użytkownika
sophie
zaufany użytkownik
Posty: 4274
Rejestracja: czw wrz 27, 2012 9:29 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: sophie »

Bywaja gory i doliny
:icon-mrgreen: :: https://mojelinki.pl - Kreator stron ::::: https://schizo.pl - Forum Schizofrenia :: :icon-mrgreen: https://randki.cc - Randki
nnnnnn
bywalec
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 01, 2012 11:17 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: nnnnnn »

Juz nieraz myslalam,ze jestem w dolinie,a zycie kazalo zejsc jeszcze nizej. Wiec wiecej mam zwatpienia niz wiary.

Mimo to Wszystkim i sobie- LEPSZEGO ROKU !
Poznać znaczy zrozumieć, znaczy mniej się bać - lub więcej
Gamma

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Gamma »

Też nie mam schizofrenii ale czy to oznacza że nie mam problemów czy depresji...miesiącami potrafiłam ukrywać się przed ludźmi ,chodziłam brudna zaniedbana totalnie, zmuszałam się do odbębnienia pracy i zaszywałam się przed światem ,początkiem takiego stanu też było nieudane małżeństwo...
nnnnnn
bywalec
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 01, 2012 11:17 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: nnnnnn »

Ten brak higieny to koszmar depresji, im dluzej,tym bardziej czujesz wstret do samej siebie... Wanna to dla mnie powrot do zycia...
Poznać znaczy zrozumieć, znaczy mniej się bać - lub więcej
Gamma

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: Gamma »

niestety nie wystarczy prysznic by zmyć to z siebie to tylko chwilowa ulga pozorna, ten ból istnienia tkwi głębiej ...
Awatar użytkownika
sophie
zaufany użytkownik
Posty: 4274
Rejestracja: czw wrz 27, 2012 9:29 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: sophie »

Juz jej nie ma. To stan chwilowy. Pozostaje zamyslenie.
Niech sie inni mecza.
:icon-mrgreen: :: https://mojelinki.pl - Kreator stron ::::: https://schizo.pl - Forum Schizofrenia :: :icon-mrgreen: https://randki.cc - Randki
nnnnnn
bywalec
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 01, 2012 11:17 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: nnnnnn »

Prysznic to symbol, rytual powrotu miedzy ludzi.
Poznać znaczy zrozumieć, znaczy mniej się bać - lub więcej
Awatar użytkownika
sophie
zaufany użytkownik
Posty: 4274
Rejestracja: czw wrz 27, 2012 9:29 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: sophie »

jak dla mien prysznic to oczyszczenie i przygotowanie sie do dalszej WALKI.
Nie ma zartow. jak sie chce walczyc, to najpierw trzeba pokonac wlasne slabosci.
:icon-mrgreen: :: https://mojelinki.pl - Kreator stron ::::: https://schizo.pl - Forum Schizofrenia :: :icon-mrgreen: https://randki.cc - Randki
nnnnnn
bywalec
Posty: 61
Rejestracja: pn paź 01, 2012 11:17 pm

Re: Jak się ma dziś Wasza depresja??? - uwagi i opinie.

Post autor: nnnnnn »

Nie walcze z wiatrakami- poddaje sie fali,zanurzam wglab depresji,staram sie ja przespac (moge-mam czas), a potem pomalu sie podnosze,bez szarpania. Taki jest moj sposob po wielu,wielu nawrotach,a daje mi sily w glebi rozpaczy wiedza,ze bedzie lepiej. Bo zawsze potem jest lepiej. Na cztery lapy,potem na nogi. Pelzac,raczkowac,isc.

Jak zmiana por roku. Jak noc i dzien.

Pokora. Jak wobec odtraconej milosci. Walczysz- zbierasz blizny.
(ale to moj swiat,tylko moj, dziwny).
Poznać znaczy zrozumieć, znaczy mniej się bać - lub więcej
ODPOWIEDZ

Wróć do „depresja”