moja rodzina

relacje rodzinne i ogólnie interpersonalne

Moderator: moderatorzy

schizo_renia
bywalec
Posty: 30
Rejestracja: czw gru 21, 2006 1:11 pm

moja rodzina

Post autor: schizo_renia »

mam patologiczna rodzine
Ojciec Alkoholik i hazardzista mamka jest okay a siostra ciagle mi wypomina mowi ze moje choroba jest wimaginowana
Że kłamie, ze wszystkich oszukuje, a ja juz nie daje sobie rady... jestem wyczerpana tym wszystkim, nienawidze tego domu, zle sie czuje, biore tonami psychotropy łaże do psychiatry i psychologa, staram sie ale to nic nikogo nie obchodzi, ja nikogo nie obchodze....gdyby nie moja mama, wiecie moje zycie nie jest przyjemnoscia
jest cholernym jebanym obowiazkiem
zyje bo musze bo moja mama by umarla gdybym odeszla
moje schizy na nic mi nie pozwalaja przestalam chodzic do szkoly
nie mam znajomych, nikt mnie nie lubi, stalam sie tlusta tak jestem gruba jak swinia, tne sie codziennie czasem kilka razy dziennie , nie radze sobie...prosze pomozcie mi prosze...niekiedy wale glowa w sciane z nadzija ze to cos da....na dodatke choruje jeszcze na bulimie wymuszam wymioty to straszne ponizajac, obrzydliwe, ohydne, bleee

MAM DOSC :cry: :cry: :cry: :cry:
eko
zbanowany
zbanowany
Posty: 66
Rejestracja: sob lip 22, 2006 12:56 pm

Post autor: eko »

Że kłamie, ze wszystkich oszukuje, a ja juz nie daje sobie rady... jestem wyczerpana tym wszystkim, nienawidze tego domu, zle sie czuje, biore tonami psychotropy łaże do psychiatry i psychologa, staram sie ale to nic nikogo nie obchodzi, ja nikogo nie obchodze....
Przykro mi to „mało” pocieszające dla Ciebie, ale o co piszesz to prawda – nikogo nie obchodzisz! W tym sensie, że nikt Ci tak naprawdę nie pomoże, w takim sensie jakiej pomocy naprawdę oczekujesz ...

Niestety możesz liczyć tylko (choć czasami zdarza się jednak, że ktoś rzeczywiście pomoże) na siebie
stalam sie tlusta tak jestem gruba jak swinia, tne sie codziennie czasem kilka razy dziennie , nie radze sobie...prosze pomozcie mi prosze...
przestań łykać te świństwa (tzw. „leki”), nie są Ci do niczego potrzebna ... wygląd jest również bardzo ważny, ludzie to egoiści, z gębami pełnymi frazesów, z których nic nie wynika ...

szukasz większych problemów niż masz, bo szukasz pomocy - a możesz liczyc tylko na siebie :(
Ojciec Alkoholik i hazardzista mamka jest okay a siostra ciagle mi wypomina mowi ze moje choroba jest wimaginowana
Że kłamie, ze wszystkich oszukuje, a ja juz nie daje sobie rady...
siostra rywalizuje z tobą o wzgledy matki i ewentualnie ojca ... ludzie wierzą w to co im jest wygodne, i nikogo na siłę nie zmusisz, ani nie przekonasz, że powinni Ciebie kochać.
ODPOWIEDZ

Wróć do „rodzina i otoczenie”