
O czym nie wiedzą ateiści?
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Jak widać m.in. po Twoich postach, religia potrafi odpowiadać tylko głupimi pytaniami... zamiast przyznać się do niewiedzy, oczywiście najlepiej na każde z nich odpowiedzią jest bóg"! 

''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Nie możemy się zastawiać niewiedzą. Bóg i to Dobry- cokolwiek to by miało przerastać ludzkie pojęcie dobra, istnieje niezależnie od nas i naszych wątpliwości
Widzę Schizo, że konwertujesz się na agnostyczkę
Widzę Schizo, że konwertujesz się na agnostyczkę

-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Nie chodziło mi o wiedzę na temat jakichś urojonych bożków.
Nauka nie zna jeszcze odp. na wszystkie ważne pytania i przyznaje się do tego.
A wierzący od zawsze na każde pytanie odpowiadali: "bóg".
Wierzysz w biblię czy w dinozaury?
Nauka nie zna jeszcze odp. na wszystkie ważne pytania i przyznaje się do tego.
A wierzący od zawsze na każde pytanie odpowiadali: "bóg".
Wierzysz w biblię czy w dinozaury?

''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Szkoda i zmarłych autorów Biblii i wygubionych pięknych dinozaurów. Nie mam wątpliwości, że i jedni i drudzy istnieli.
A wierzyć sobie mogę w to, że ich istnienie nie poszło na marne, skoro dotrwało aż do mnie. I ewolucyjnie i ontologicznie.
Tak samo mogę wierzyć w zmartwychwstanie ludzi- autorów Biblii w ciałach uwielbionych a dinozaurów w raju na ziemi. Proste.
Gdybym wierzył w reinkarnację to wtedy byłoby, że dinozaury stały się ludźmi a potem nami. Tyle to i nauka wie o naszych wspólnych komplikujących się z upływem czasu organizmach. Rozmnażanie przeniosło ich istnienie aż do naszych ciał- gatunku Homo sapiens. Nasi przodkowie ewolucyjni nie mają co żałować śmierci i niebytu bo SĄ.
O to chodzi?
A wierzyć sobie mogę w to, że ich istnienie nie poszło na marne, skoro dotrwało aż do mnie. I ewolucyjnie i ontologicznie.
Tak samo mogę wierzyć w zmartwychwstanie ludzi- autorów Biblii w ciałach uwielbionych a dinozaurów w raju na ziemi. Proste.
Gdybym wierzył w reinkarnację to wtedy byłoby, że dinozaury stały się ludźmi a potem nami. Tyle to i nauka wie o naszych wspólnych komplikujących się z upływem czasu organizmach. Rozmnażanie przeniosło ich istnienie aż do naszych ciał- gatunku Homo sapiens. Nasi przodkowie ewolucyjni nie mają co żałować śmierci i niebytu bo SĄ.
O to chodzi?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Chodzi o to, że teraz religia nie może już deptać nauki i musi się dostosować by przeżyć a nie jak kiedyś niszczyć wiedzę ze strachu przed utratą władzy nad ludźmi, wmawiając im bzdury jak np. stworzenie świata w 6 dni czarami 6 tys. lat temu, kiedy każdy sprzeciw tym bzdurom i szukanie odp. oznaczał śmierć.
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
A czy wiara w Boga ( nie religia) depcze w ogóle Naukę?
Czy raczej wznosi ją na wyższy poziom i wywołuje u człowieka ten wspaniały dreszcz zachwytu nad Istnieniem?
Richard Dawkins i ojciec George Coyne
Filozofia i Wszechświat wg ks. prof. Michała Hellera
ks. prof. Michał Heller - My i Wszechświat
Einstein, Wszechświat i my
Tadeusz Pabjan, Największy z możliwych śladów Boga
Czy raczej wznosi ją na wyższy poziom i wywołuje u człowieka ten wspaniały dreszcz zachwytu nad Istnieniem?
Richard Dawkins i ojciec George Coyne
Filozofia i Wszechświat wg ks. prof. Michała Hellera
ks. prof. Michał Heller - My i Wszechświat
Einstein, Wszechświat i my
Tadeusz Pabjan, Największy z możliwych śladów Boga
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Copernicus Center for Interdisciplinary Studies
http://www.youtube.com/user/CopernicusC ... eos?view=0
http://www.youtube.com/user/CopernicusC ... eos?view=0
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 5448
- Rejestracja: ndz wrz 27, 2015 2:20 pm
- Status: Schizo
- Lokalizacja: Void
- Kontakt:
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Zrozumieć ks. Hellera http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,134117
[Cytaty z wywiadów i komentarze.]
[Cytaty z wywiadów i komentarze.]
''Insanity - a perfectly rational adjustment to an insane world.'' http://chomikuj.pl/Antypsychiatra
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Zapraszam wszystkich popierających antypsychiatrie do dołączenia: http://www.digart.pl/grupy/16361/Anty-psychiatria/ moja grupa ma charakter otwarty.
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
.."kto poda przykład wiedzy, która jest obojętna na doświadczenie i nie jest wiedzą a priori? Innymi słowy, co można sensownie powiedzieć o świecie, czego nie można objąć doświadczeniem na tymże świecie? "
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,134117
Można za to ateistycznie uważać, że "ten swiat" został komuś już nieodwracalnie odebrany a nam aktualnie istniejącym w połowie drogi do nieskończoności -dany.
I tym sposobem unicestwia się godność i odrębnosć nieskończoną, nieśmiertelną każdej osoby ludzkiej na wieki.
Zastępuje się ją swoją aktualną "osobą" równą przecież tamtym ludziom, a jednak przysłaniającą wszystkich i lepszą, bo uważającą, że "nieskończone nieodwracalne nieistnienie" jeszcze nigdy jej nie dotyczyło.
To też może być fałsz.
Wszystkie istoty- czy żywe aktualnie czy już albo jeszcze nieżywe są równe w istnieniu.
Jeżeli nie obejmujemy ich doświadczeniem równolegle z nami na "tym świecie", nie znaczy, że możemy ich pominać i unicestwić myślą.
Następne pokolenia po nas też nie będą wiedziały czy istniejemy, czy nie. A jeżeli nie, to KTO wtedy istnieje, że Istnienie nie gaśnie i nie zapada się w nicość- jak do naszych czasów aktualnie?
Jak od wieków- ciągle i zawsze bez rozwiązania, pokolenia jednakowo w pół drogo do Tajemnicy.
"Nieskończenie nieodwracalnie nieistnieć"
Schizo, robiłaś już coś takiego kiedyś , że wiesz dokładnie jak to będzie?
Czy może z jakichś innych wiarygodnych źródeł czerpiesz te ateistyczne informacje?
http://www.racjonalista.pl/forum.php/s,134117
Można za to ateistycznie uważać, że "ten swiat" został komuś już nieodwracalnie odebrany a nam aktualnie istniejącym w połowie drogi do nieskończoności -dany.
I tym sposobem unicestwia się godność i odrębnosć nieskończoną, nieśmiertelną każdej osoby ludzkiej na wieki.
Zastępuje się ją swoją aktualną "osobą" równą przecież tamtym ludziom, a jednak przysłaniającą wszystkich i lepszą, bo uważającą, że "nieskończone nieodwracalne nieistnienie" jeszcze nigdy jej nie dotyczyło.
To też może być fałsz.
Wszystkie istoty- czy żywe aktualnie czy już albo jeszcze nieżywe są równe w istnieniu.
Jeżeli nie obejmujemy ich doświadczeniem równolegle z nami na "tym świecie", nie znaczy, że możemy ich pominać i unicestwić myślą.
Następne pokolenia po nas też nie będą wiedziały czy istniejemy, czy nie. A jeżeli nie, to KTO wtedy istnieje, że Istnienie nie gaśnie i nie zapada się w nicość- jak do naszych czasów aktualnie?
Jak od wieków- ciągle i zawsze bez rozwiązania, pokolenia jednakowo w pół drogo do Tajemnicy.
"Nieskończenie nieodwracalnie nieistnieć"
Schizo, robiłaś już coś takiego kiedyś , że wiesz dokładnie jak to będzie?
Czy może z jakichś innych wiarygodnych źródeł czerpiesz te ateistyczne informacje?
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Stefan Szary: Człowiek współczesny poszukuje nadziei. Ale nadziei poza Ewangelią, bez Boga. Mówi się, że w naszych czasach człowiek żyje, „jakby Boga nie było”. Mówi się też o kryzysie autorytetów. Dlaczego tak trudno przyjąć jest Boga i Jego nadzieję?
Ks. Prof. Józef Tischner: Mam trochę inny obraz tego Bożego świata. Jeżeli przyjrzeć mu się dobrze od strony filozofii, to w zasadzie nie ma dzisiaj takiej filozofii, która by podnosiła rękę przeciwko Panu Bogu. Ostatnią taką była filozofia Sartre’a, ale dosyć prędko została przezwyciężona przez egzystencjalizm chrześcijański.
http://tygodnik.onet.pl/32,0,62650,napr ... tykul.html
http://www.tygodnik.com.pl/ludzie/tischner/
Historia filozofii po góralsku wg księdza Józefa Tischnera
Tischner czyta katechizm-Gdyby Jezus się pomylił
Ks. Prof. Józef Tischner: Mam trochę inny obraz tego Bożego świata. Jeżeli przyjrzeć mu się dobrze od strony filozofii, to w zasadzie nie ma dzisiaj takiej filozofii, która by podnosiła rękę przeciwko Panu Bogu. Ostatnią taką była filozofia Sartre’a, ale dosyć prędko została przezwyciężona przez egzystencjalizm chrześcijański.
http://tygodnik.onet.pl/32,0,62650,napr ... tykul.html
http://www.tygodnik.com.pl/ludzie/tischner/
Historia filozofii po góralsku wg księdza Józefa Tischnera
Tischner czyta katechizm-Gdyby Jezus się pomylił
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Ateisci- nie wierza w Boga, moga sie spierac z wierzacymi, ale kiedys beda musieli stanac przed Nim. Byc moze dla nich ta dyskusja sie dopiero wtedy skonczy, wtedy już nie beda kwestionowac Jego istnienia. Smutne jest to, ze wtedy moze byc juz za pozno na dochodzenie do pewnych wnioskow. Oni maja swoja "prawde", my mamy swoja. Ale prawda jest jedna, a poza nia istnieje tylko falsz.
Slyszalam raz wypowiedz pewnej osoby, ze ona nie jest potrzebna w Kosciolowi. Moze to prawda. Ale Kosciol i Bog jest potrzebny kazdemu.
Slyszalam raz wypowiedz pewnej osoby, ze ona nie jest potrzebna w Kosciolowi. Moze to prawda. Ale Kosciol i Bog jest potrzebny kazdemu.


- Clamo
- moderator
- Posty: 1262
- Rejestracja: wt cze 16, 2009 11:47 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Narnia
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Chyba ktoś tu powinień poważnie zastanowić się nad zweryfikowaniem swoich śmiesznych poglądów.
Bez urazy
Bez urazy

"Roses are red, violets are blue, I'm schizophrenic, and so am I."
-Oscar Levant
-Oscar Levant
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
z tego co napisalam, to zweryfikuje po smierci
a ty swoje poglady juz zweryfikowales?



- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Tak - bo katolicki Bóg wrzuci ich do piekłasophie pisze: moze byc juz za pozno na dochodzenie do pewnych wnioskow.

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- Clamo
- moderator
- Posty: 1262
- Rejestracja: wt cze 16, 2009 11:47 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: Narnia
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Gruntownie 
I zdecydowanie Kościół nie jest nikomu do życia ani do szczęścia potrzebny. Jestem tego żywym przykładem.

jak juz pisałem w KR bodajże australijski arcybiskup powiedział, że ateiści tak samo mogą iść do nieba.Kamil R J pisze:Tak - bo katolicki Bóg wrzuci ich do piekłasophie pisze: moze byc juz za pozno na dochodzenie do pewnych wnioskow.
I zdecydowanie Kościół nie jest nikomu do życia ani do szczęścia potrzebny. Jestem tego żywym przykładem.
Ostatnio zmieniony sob wrz 29, 2012 12:33 am przez Clamo, łącznie zmieniany 1 raz.
"Roses are red, violets are blue, I'm schizophrenic, and so am I."
-Oscar Levant
-Oscar Levant
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Ten, który jest miłością 

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: O czym nie wiedzą ateiści?
moze byc juz za pozno na dochodzenie do pewnych wnioskow. A co Bog z tym zrobi? Skoro ktos nie doszedl do wniosku, to nie wie czy Bog jest czy Go nie ma. Wiec jezeli nie wie, to nawet jak odrzuca Boga, odrzuca go nieswiadomie. Gdyby byl pewny tego że Bog istnieje, gdyby wiedzial to na 100 procent, mial dowody na Jego istnienie, a mimo to go odrzucil, wtedy byloby to swiadome. Mysle, ze w takim przypadku swiadomego odrzucenia Boga, to juz pieklo.


Re: O czym nie wiedzą ateiści?
" Kosciol nie jest nikomu do zycia ani do szczescia potrzebny" -moze na tym swiecie ludziom wydaje sie ze moga sie bez Boga obejsc. Dla mnie jednak zycie tutaj sie dopiero zaczyna, a o tym czy bede szczesliwa zadecyduje to, czy dam sobie pomoc do tego szczescia dojsc. Oczywiscie tylko Bog mnie moze do niego doprowadzic


Re: O czym nie wiedzą ateiści?
A Miloscia jest. I przejawia sie to miedzy innymi tym ze uczynil nas wolnymi, dal nam rozum i wolna wole. Dzieki czemu sami decydujemy, co z ta Miloscia zrobimy, czy moze wybierzemy cos innego.
Nie jestesmy niewolnikami, kazdy ma wlasne zdanie, a Bog nie narzuca nikomu wlasnej woli. Jedynie wskazuje, podpowiada i zaprasza do czegos lepszego niz to, co mamy tutaj.
Nie jestesmy niewolnikami, kazdy ma wlasne zdanie, a Bog nie narzuca nikomu wlasnej woli. Jedynie wskazuje, podpowiada i zaprasza do czegos lepszego niz to, co mamy tutaj.


Re: O czym nie wiedzą ateiści?
Właśnie.sophie pisze: Gdyby byl pewny tego że Bog istnieje, gdyby wiedzial to na 100 procent, mial dowody na Jego istnienie, a mimo to go odrzucil, wtedy byloby to swiadome. Mysle, ze w takim przypadku swiadomego odrzucenia Boga, to juz pieklo.
Bóg ma dowody na istnienie człowieka a go nie odrzuca.
Jak się stanie na odwrót i człowiek świadomie odrzuci Boga, to już nie wina Boga, że wyląduje w piekle.
Tu, w życiu doczesnym można tylko albo męczyć się z niewiarą i odrzucać drugiego człowieka wierzącego we wspólnego Boga nad wszystkimi, albo uczestniczyć we wspólnocie wszystkich, którzy mają jakąś ufność w Bogu. To jest sens Kościołów.Różnice religijne to drugorzędna sprawa. Od tego jest ekumenizm.
A co po śmierci to trudno. Będzie jak będzie.
W aktualnej chwili wszyscy co do jednego, jesteśmy "w połowie drogi" do Nieskończoności. Nawet jeżeli ktoś ma do śmierci sekundy.