Jednomandatowe okręgi wyborcze

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Kamil Kończak »

http://www.zmieleni.pl/

Na tej stronie ruszyła akcja zbierania podpisów pod zmianą ordynacji wyborczej.
Nie wiem na ile takie elektroniczne wpisy są zasadne ale warto się wpisywać.

Najgorsza i najgłupsza na świecie (o polskiej ordynacji wyborczej).

System wyborczy reprezentacji proporcjonalnej odziera posła z odpowiedzialności osobistej. Czyni zeń maszynę do głosowania, a nie myślącego i czującego człowieka...
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Arom »

...
Ostatnio zmieniony czw wrz 20, 2012 8:53 pm przez Arom, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Kamil Kończak »

Poczytaj trochę bo widać, że nie masz zbyt dużego pojęcia.

JOWY to tylko początek a nie sedno.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

Polska demokracja nie jest w obecnej chwili na tyle doświadczona i skonsolidowana żeby wprowadzać okręgi jednomandatowe. Po pierwsze (i najważniejsze), okręgi jednomandatowe prowadzą do uszczelnienia i zabetonowania sceny politycznej, sytuacji w której ugrupowania niewielkie czy średnie często z fajnymi pomysłami, ale bez doświadczonych elit i pozbawione ogromnych funduszy na kampanię nie mają żadnych szans. System wyborczy jednomandatowy bowiem zawsze prowadzi do wyłonienia czy przeistoczenia się istniejących i najsilniejszych finansowo i kadrowo elit w dwie, rywalizujące ze sobą wielkie partie masowe, dajmy na to - lewicową i prawicową. Po drugie, co jest po części kontynuacją pierwszego, nie sądzę żebyśmy byli w sytuacji polityczno - historycznej, która zachęcałaby akurat w tym momencie do tak radykalnej i idącej w tym kierunku zmiany ordynacji wyborczej. Bo co by się z tego wyłoniło i to wyłoniłoby się w dodatku na trwałe, na lata, a może i do końca świata: dwie partie z prawej strony sceny politycznej PO i PIS, jedna głupia, druga głupsza i każda z nich wcale nie złożona z jakichś samych wybitnych politycznych osobowości, ale najczęściej z polityków przeciętnych lub miernych. Za ustanawianie i umacnianie takiej konfiguracji sił politycznych na polskiej scenie politycznej na najbliższe dziesięciolecia, ja dziękuję, nasram. :) Po trzecie, system wielomandatowy, a w szczególności naliczany proporcjonalnie, jest zwyczajnie sprawiedliwszy, bo właśnie proporcjonalny i rachunkowo wszystko pokrywa się dokładniej ze zróżnicowanymi preferencjami wyborców. W systemie jednomandatowym zaś może zajść nawet taka sytuacja, że partia zdobywając mniejszą ilość głosów, zdobędzie większość w parlamencie, a to dlatego, że podział terytorialny nie uwzględnia gęstości zaludnienia. Co za tym również idzie oddany głos jednej osoby nie jest równy siłą głosowi innej osoby. Obecnie odeszliśmy od metody D'Hondta wspierającej duże silne i liczące się najbardziej partie na rzecz metody Sainte–Lague, która wspiera partie średnie (link klik). Patrząc na poziom obecnych polityków można by się zastanawiać czy nie należałoby zastosować metody przeliczania głosów preferujących partie słabe czy pojedynczych kandydatów, która już nie pamiętam jak sie nazywała, jakoś chyba na "r" i nad zniesieniem progów wyborczych. Doprowadziłoby to do rozdrobnienia sceny politycznej, ale może z tego chaosu by się wykluło w końcu coś sensownego. Teraz jest bezsensownie i polityczne podziały budowane są wokół jakichś irracjonalnych pomysłów polityków - że np. Tupolew spadł albo że go jednak rusek strącił albo że krzyż i Maria Panna kontra gejowska rozpusta albo że należy zalegalizować trawę. Wszystko to wciąż dość kiepsko odzwierciedla rzeczywiste problemy Polaków (np. ekonomiczne), a często budowane jest na graniu na niskich emocjach. A więc relacja, jaka zachodzi pomiędzy potrzebami wyborców, a tym, czym są mamieni jest często fałszywa i ogólnie rzecz biorąc mamy kiepskie elity. System jednomandatowy owszem, ale na pewno nie teraz moim zdaniem, bo by z tego wyszło i nie dajcie bogi utrwaliłoby się coś kompletnie koślawego. :)
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Kamil Kończak »

Widzę, że JOW -y działają na Ciebie jak płachta na byka. To jest jednak tylko jeden z elementów.
Do tego moim zdaniem powinna być zwiększona rola prezydenta a teraz jak wiadomo dzieje się rzecz odwrotna.

Wszystko powinno się dziać na poziomie gmin, powiatów i być tak skonstruowane aby nie zaistniało to o czym mówisz.
Same JOWY wiele nie zmienią ale są krokiem w dobrym kierunku.
Politycy musieliby się spotykać z ludźmi. Fundusze są istotne ale Twoja teza o jeszcze większej mono - partyjności jest dla mnie propagandą bo widzisz tylko te JOBY jako jedyny cel takiej reformy.


A odnośnie zlikwidowania progu wyborczego to się zgadzam.

Sraj sraj :) Chorzy psychicznie jak widać to nigdzie nie mogą się wpasować i zawsze wiedzą najlepiej :)
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

Kamil R J pisze:Fundusze są istotne ale Twoja teza o jeszcze większej mono - partyjności jest dla mnie propagandą bo widzisz tylko te JOBY jako jedyny cel takiej reformy.
Nie jedyny. Uzasadniałem dlaczego w chwili obecnej jestem absolutnie przeciwko takiej reformie podając argumenty przeciwko, bo argumentowałem przeciwko. Proste. System jednomandatowy czyli dwupartyjny ma swoje niewątpliwe zalety, ale działa w krajach o bardzo ugruntowanej tradycji demokracji, czyli de facto w państwach niewielu. Propaganda - dobre! Weź idź se postudiuj politologię i powkuwaj sobie o systemach wyborczych, systemach partyjnych i sposobach finansowania partii, systemach politycznych, reżimach, strukturach, wzajemnych oddziaływaniach jednego na drugie i co z tego wynika itd. ... i jeszcze sto innych gówien. Ucz się tak z pięć lat, później studia takie Ci guzik dadzą na rynku pracy, a jeszcze w internecie ktoś Ci napisze, że się nie znasz i siejesz propagandę, bo gdzieś tam jakiś Paweł Kukiz napisał na stronie www., że to jebitne panaceum na wszystko. :lol:

i mnie to nie razi, nie działa jak płachta na byka, zwisa mi wręcz smętnym kalafiorem, ale dziękuję za wprowadzanie systemu jednomandatowego OBECNIE czyli de facto dwupartyjnego i utrwalenie prawne takiego stanu rzeczy, że po jednej stronię będę mieć partię cymbałów, a po drugiej partię debili...
Ostatnio zmieniony czw wrz 20, 2012 10:28 pm przez miś wesołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Kamil Kończak »

Chwili obecnej... Czyli Polska ma czekać aż wszystko zostanie zaorane i rozkradzione a w kraju zostaną jedynie starzy ludzie. Nie ma idealnych recept ale pisanie, że na coś za wcześnie to taka gadka szmatka.

Co do Twoich obaw - łatwo krytykować. Piszesz o finansowaniu ale takie ruchy powinni być połączone właśnie z ograniczeniem funduszy dla partii z budżetu. Wcale nie musiałoby oznaczać też, że finansowane byłyby z sektora prywatnego. Ludzie głosują na partie bo nie mają możliwości kontaktu z "władzą".

Te chore media nie są wcale lepsze. Powinny wygonić tych pajaców ze studiów telewizyjnych na ulicę.
Oczywiście to idealistyczne, mało realne ale kropla drąży skałę.

Cóż jest sprawiedliwego w obecnym systemie - tak głosy są liczone sprawiedliwie ale jak układane są listy?
Nie jesteśmy USA a mam trochę wrażenie, że to tamten system przysłania Ci tą rozmowę.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

Kamil R J pisze:ograniczeniem funduszy dla partii z budżetu.
A to jest kolejny temat nosorożec, SŁOŃ, JEBITNY KOLOS TEMAT (z którego zdawałem egzamin swoją drogą i było pytanie "podaj 10 powodów za i 10 powodów przeciw finansowaniu partii z budżetu", powaga, tak nam cwaniaczki z uniwersytetu cynicznie rozbijali naszą młodzieńczą, klarowną, zdecydowaną i pełną werwy i energii do działania wizję świata :lol: ), w którym da się znaleźć na wszystko milion plusów i minusów i udowodnić sprawiedliwość właściwie każdego rozwiązania. I mnie się nie chce już nawet o tym pisać, bo już zresztą kiedyś pisałem o tych plusach i minusach szeroko a i tak nie dotarło. Lepszy Paweł Kukiz strzeli z palca jak ma być i nie ma żadnych wątpliwości! :lol:
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Kamil Kończak »

Tak - z pewnością nie warto sobie zaprzątać tym głowy tylko narzekać.

Rozumiem, że studiowałeś politologię i znasz temat. Jednak nikt nie powiedział, że chodzi o same JOW- Y.

Nie będę się wymądrzał bo słabo znam temat ale to chyba dobrze, że jest jakiś zaczątek debaty w przestrzeni publicznej?

Nigdzie nie napisałem o zlikwidowaniu finansowania partii z budżetu tylko o ograniczaniu.
Mam świadomość, że zlikwidowanie tego stanu byłoby złe.
Także trzeba ulepszać, ograniczać.
Nie może być taż ze Jareczek z pieniedzy na partię wynajmuje sobie willę w sądziedztwie a ona stoi pusta bo on nie chce mieć towarzystwa. Boi się ludzi, podglądaczy?

Na koniec dodam raz jeszcze - nie chodzi o JOW - y w czystej postaci. Z tego co czytam są różne wariacje.
No ale pewnie przeciwnicy JOW- ów będą właśnie używali podobnych jak Ty argumentów.
Zapewne skutecznie.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

Kamil R J pisze:Rozumiem, że studiowałeś politologię i znasz temat. Jednak nikt nie powiedział, że chodzi o same JOW- Y.

Nie będę się wymądrzał bo słabo znam temat ale to chyba dobrze, że jest jakiś zaczątek debaty w przestrzeni publicznej?
Przeceniasz mnie. Tak naprawdę ze studiów pamiętam już niewiele. Co mi najwyżej w głowie pozostało to, to jakaś tlące się z tyłu głowy głębokie przekonanie, że tego typu problemy (Jak ordynacja czy kwestia finansowania, ale i inne) są bardzo złożone, zawsze da się znaleźć wiele argumentów za i przeciw, w najlepszym wypadku zastosować rozwiązania dopasowane do kontekstu - ale i one zawsze będą gdzieś tam generować zyski, a w innych miejscach straty, wyznaczać taki, a nie inny kierunek rozwoju; ostatecznie wszystko sprowadza się do stworzenia systemu lokacji i dystrybucji określonych dóbr, wyznaczanych przez określone ideologie, potrzeby czy priorytety.

Też nie będę się wymądrzał ;), ale akurat na ten temat mam dość wyrobione zdanie, temat w przestrzeni publicznej może sobie istnieć, ale według mnie jest on całkowicie niepotrzebny, bo to NIE TEN MOMENT na wprowadzenie tego rozwiązania. Takie moje zdanie. Nie jestem przy tym jakimś fanatycznym przeciwnikiem systemów dwupartyjnych. Ba, wierzę, że gwarantują one ogromną stabilność sceny politycznej, wprowadzają do polityki osoby nieprzypadkowe, ale polityków rozpoznawanych, wyrobionych i z prawdziwego zdarzenia, podnoszą poziom debaty, gwarantują większy profesjonalizm itd., ale to muszą być naprawdę partie-machiny, które zdążyły wytworzyć już ze społeczeństwem kanały komunikacji na poziomie światopoglądowym i programowym, sposób adekwatnej i szerokiej reprezentacji, czy to programowo czy terenowo czy jeszcze inaczej. A nie takie chvj wie co, co u nas nas niby-reprezentuje. :P

Mówisz, że co że mamy czekać aż pomrzemy itd. To ja Ci odpowiem, że już wolę pomrzeć niż opowiadać się za wprowadzaniem TERAZ systemu dwupartyjnego w Polsce. Piszesz też o "ograniczeniu" finansowania i cokolwiek to znaczy ... skąd wiesz, że za pomysłem tej całej strony nie stoją określone siły społeczne, określone interesy, osoby, szare eminencje, którym zależy na propagowaniu takiej idei. Wprowadzenia ordynacji jednomandatowej i "ograniczeniu", albo zniesieniu, finansowania partii z budżetu. Z grubsza, posługując się zimną dedukcją :wink: mógłbym Ci wskazać kto mógłby stać za takim rozwiązaniem. Krótko mówiąc: wielki i średni biznes, który posiada fundusze i wspierałby finansowo swoich kandydatów. I nie chodzi mi też o to, że biznesmeni są źli czy coś albo, że należy ich wykluczyć z procesów decydowania politycznego. Staram się tylko wykazać, że jest tak, jak już napisałem wcześniej - że każde rozwiązanie ustanawia pewien system lokalizacji dóbr i możliwości, szanse wpływu na rzeczywistość społeczną jednych uszczupla, a innych zwiększa. I tyle.
Kamil R J pisze:Nie może być taż ze Jareczek z pieniedzy na partię wynajmuje sobie willę w sądziedztwie a ona stoi pusta bo on nie chce mieć towarzystwa. Boi się ludzi, podglądaczy?
Nie wierzę, że z pieniędzy na partię. Może z innych pieniędzy, których dorobił się nieuczciwie, w co nie wątpię, bo Kaczuch jest głupi, zły i śmierdzi, ale nie z pieniędzy "na funkcjonowanie partii", bo z tych wedle polskiego prawa partie są dokładnie rozliczane.
Kamil R J pisze:No ale pewnie przeciwnicy JOW- ów będą właśnie używali podobnych jak Ty argumentów.
Zapewne skutecznie.
Nie wiem jak inni. Jeśli skutecznie, to nie będę ubolewał, bo zdanie w tej sprawie mam, jakie mam i dzięki w ogóle, że napisałeś, że skutecznie, bo to może oznaczać, że jestem skuteczny? :lol:
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Kamil Kończak »

przeglosowany pisze:
Nie wierzę, że z pieniędzy na partię.
Słuchałem jakiś czas temu w Superstacji rozmowę prowadzącej z jakimś profesorem i właśnie ten temat był poruszany. Nie wiem czy nie był to nawet były były czlonek albo nawet i przewodniczący Trybunału Konstytucyjnego.
Mowa była własnie o Jarku i jego wynajmowanej willi z pieniędzy statutowych czyli tych, które przeznaczane są na działalność partii.

Akcja " zmieleni" nie mówi nic o finansowaniu partii z budżetu. Ja sam dodałem ten wątek więc nie należy go łączyć.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

Kamil R J pisze:Mowa była własnie o Jarku i jego wynajmowanej willi z pieniędzy statutowych czyli tych, które przeznaczane są na działalność partii.
No to możliwe w sumie. Że ze statutowych na działalność partii. Może szef wszystkich szefów w PISie po prostu jest mizoginem lub wygodnisiem, a jako że to on jest tam (podobno) najbardziej łebski i ma mózg strategiczny, to jakże cenny jest ten jego święty spokój od ludzi! Albo np. czesze rysia przed monitorem i nie lubi żeby mu zaglądać. :lol:
Kamil R J pisze:Akcja " zmieleni" nie mówi nic o finansowaniu partii z budżetu. Ja sam dodałem ten wątek więc nie należy go łączyć.
Spodziewałem się, że może nic nie piszą na ten temat i że o tym wspomnisz. Tak tylko połączyłem jedno z drugim żeby wykazać, że określonymi rozwiązaniami zawsze stoją jacyś określeni ludzie lub całe grupy, a jeśli nawet nie stoją, to w ich wyniku wkrótce staną się beneficjentami środków. Wszystko polega na podziale, jedni tracą drudzy zyskują na określonych rozwiązaniach. Nie jest tak, że jakieś jedno rozwiązanie jest ultranajlepsze ze wszystkich czy coś, zawsze służy jednym bardziej niż innym.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

I gdyby TERAZ wprowadzić JOW, to by to się przysłużyło dwóm partiom PO i PIS. Naprawdę odpowiadałoby Ci to, aby tak wyglądała scena polityczna w Polsce, przebiegały podziały polityczne?
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Kamil Kończak »

Pisałem, że nie same JOW - Y są rozwiązaniem ale w powązaniu z innymi opcjami, których nazwy teraz zapomniałem. W Australii tak jest z tego co czytałem.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

Heh, dopiero sobie poczytałem na tej stronie zmieleni.pl. Rzeczywiście są zmieleni:

System wyborczy reprezentacji proporcjonalnej odziera posła z odpowiedzialności osobistej. Czyni zeń maszynę do głosowania, a nie myślącego i czującego człowieka...

Przy wyborach proporcjonalnych partyjniactwo jest doprowadzone do skrajności, decyduje aparat. W JOW najważniejsze są osobowości, aparat schodzi na dalszy plan.

I to Ty mi Kamilu zarzucasz propagandę. Wiesz jak działa system parlamentarny w najstarszej demokracji świata?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Partia_Kon ... ytyjska%29
http://pl.wikipedia.org/wiki/Partia_Pra ... rytania%29
http://pl.wikipedia.org/wiki/Partia_Lib ... ytyjska%29



W Polsce też nie ma dyscypliny partyjnej, a więc to OSOBOWOŚCI, ŻYWI LUDZIE a nie żaden APARAT PARTYJNY (fuj!) głosuje!

Ładnie to brzmi, prawda? :D
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

Albo to ze strony co już jest kompletną bzdurą:
Nikt z Was, proszę państwa, wyborców, idąc na wybory i wrzucając kartki z napisem PO, SLD, PSL czy PiS - nie wie tak naprawdę, na kogo głosuje!

Bo według ordynacji w pl głosuje się na partię i na kandydata stawiając x przy danym nazwisku, czyli że ilość głosów otrzymanych przez danego kandydata decyduje o tym czy się dostanie czy nie. Może po prostu w najlepszym wypadku w systemie JOW Ci kandydaci z miejsc od drugiego do końca listy zostaliby po prostu zmieceni i by została tylko niewątpliwa osobowość z charakterem z miejsca nr 1? :D

P.S. W WB gdzie jest JOW też nie ma odpowiedzialności kandydata przed wyborcami i nie można go odwołać, więc nie rozumiem skąd te cytaty o odpowiedzialności przed wyborcą.
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Kamil Kończak »

No widać, że jednak nie masz pojęcia bo jeden kandydat zdobywając wiele glosów może na swoich plecach przepchnąć takiego, który zdobył parę a jest w jego partii.

Nie dostanie się za to taki, który gdzie indziej zdobył nawet parę tysięcy więcej.
Nie chcę mi się już na ten temat teraz rozmawiać.
Absurdów jest więcej ale przeciętny obywatel nie ma o nich zielonego pojęcia.

We wszystkim powinny być referenda obywateli jak w Szwajcarii.
W Każdym bądź razie mamy wielki syf delikatnie mówiąc i należy go zmienić.
Przynajmniej Polacy zaczną o tym rozmawiać.

Ta metoda w połączeniu z JOW to głosowanie z głosem alternatywnym czy jakoś tak.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8397
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: miś wesołek »

Kamil R J pisze:No widać, że jednak nie masz pojęcia bo jeden kandydat zdobywając wiele glosów może na swoich plecach przepchnąć takiego, który zdobył parę a jest w jego partii.
Mam pojęcie! A facet powyżej napisał oczywistą nieprawdę. Bierze się i podlicza wszystkie głosy oddane na listę, przelicza metodą Sainte-League na mandaty, przyznaje ilość mandatów danym partiom, a rozdziela się je pomiędzy kandydatów według popularności krzyżykowanych nazwisk.
A więc
Nikt z Was, proszę państwa, wyborców, idąc na wybory i wrzucając kartki z napisem PO, SLD, PSL czy PiS - nie wie tak naprawdę, na kogo głosuje!

Jest oczywistym, efektownym propagandowo przekłamaniem. Chyba, że facet myśli, że Polacy nie potrafią czytać albo masowo mają coś ze wzrokiem.

Taka sytuacja, jak opisujesz w powyższym cytacie może mieć oczywiście miejsce, ale z drugiej strony system jednomandatowy generuje inne nierówności.
Kamil R J pisze:We wszystkim powinny być referenda obywateli jak w Szwajcarii.
Oni mają tam zupełnie inaczej porobione, bo tam mieli zupełnie inną historię, geografię i całkiem inaczej przebiegał ich rozwój i - co za tym idzie - zupełnie odmiennie kształtował się system polityczny. Obszar Szwajcarii jest cały przeorany górami przez co dawniej cały obszar Szwajcarii był podzielony na landy, które dopiero później połączyły się w Konfederację Szwajcarską. Konfederację, a więc coś znacznie słabiej powiązanego niż federacja, o państwie unitarnym już nie wspominając. Co za tym idzie i obecnie landy samodzielnie decydują o swojej polityce, prawie wszystko odbywa się na szczeblu lokalnym czy regionalnym, na których poziom scedowany jest bardzo szeroki wachlarz kompetencji i środków. A jeśli chodzi o politykę centralną, która nie wiem ile tam dokładnie może, ale stawiałbym, ze może być to nawet mniej niż może określony region, to tam jest system konsocjonalny, a więc z wyborów, które wyłaniają kandydatów silnie powiązanych z interesami poszczególnych regionów, tworzy się jeden całościowy gabinet, a decyzje się negocjuje do skutku i podejmuje się na zasadzie konsensusu. Jest to możliwe, bo większość spraw i tak jest załatwiana na poziomie regionów. I teraz to referendum. Bardzo łatwo jest je sobie wyobrazić w Szwajcarii, bo jest organizowane na poziomie regionów, które są bardzo małe i bardzo jednolite, zintegrowane pod wieloma względami oraz jednomyślne, znacznie bardziej jednolite niż Polska i jej jednak mimo wszystko dość zróżnicowane społeczeństwo skupione w dodatku na ogromnym obszarze. Wyobrażasz sobie referenda we wszystkich najistotniejszych i często newralgicznych kwestiach w Polsce? Już pomijając to, że generowaloby to ogromne koszty i stwarzało problemy organizacyjne (kto byłby uprawniony, jaka grupa, wysuwać tematy pod takie głosowania), bardzo opóźniło czy może nawet sparaliżowało proces decyzyjny, to krzyże i różne inne symbole by wyrastały jak grzyby po deszczu w każdym miasteczku, a później by wybuchła wojna domowa. :lol: Politycy bacząc przy każdej decyzji czy wypowiedzi na swoje poparcie, jednak dość często trzymają w wielu kwestiach dziób na kłódkę. Czy to dobrze czy źle - nie wiem, ale przez takie ułożenie spraw na pewno jest trochę spokojniej. Choć nie zawsze. Czasami to oni sami inicjują społeczne awantury z kompletnie niedorzecznych powodów. ;)
Wstyd mi było, kiedy zdałem sobie sprawę, że życie to bal kostiumowy, a ja przyszedłem z prawdziwą twarzą.
Awatar użytkownika
Darius
moderator
moderator
Posty: 2331
Rejestracja: wt maja 16, 2006 11:19 am
Lokalizacja: 3miasto

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Darius »

:cry:
Kocham życie - ale czy życie kocha mnie???
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10284
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Jednomandatowe okręgi wyborcze

Post autor: Pamal »

Przegłosowany, nie mamy okręgów jednomandatowych, a jakoś nowa duża partia się nie pojawia, najwyżej coś w rodzaju Ruchu Palikota. Muszą być inne przyczyny wyłączności PO i PiS.
ODPOWIEDZ

Wróć do „polityka”