rispolept

risperidon

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
netka
zaufany użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 27, 2006 6:17 pm
Status: analityk internetowy
Lokalizacja: Wonderland

Post autor: netka »

Chors pisze:Byłem wczoraj u lekarza i powiedział, że Sulpiryd nie jest dobrym lekiem dla mnie bo powoduje otyłość (i bez leków byłem otyły a teraz jeszcze chyba przytyję)
ja po Rispolepcie przytyłam 17 kg, ale waga spadła gdy odstawiłam ten lek.
"Idź własną drogą, Bo w tym cały sens istnienia, Żeby umieć żyć, Bez znieczulenia, Bez niepotrzebnych niespełnienia, Myśli złych..." [Dżem-Do kołyski]
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Przyjmuję ten lek chorując na zaburzenia schizoafektywne.
Dzikus
zarejestrowany użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: śr sie 09, 2006 6:40 pm

Post autor: Dzikus »

biore rispolept od kilku dni i mam dokladnie takie same skutki uboczne jak chors . w związku z tym mam pytanie . po zalaście przeszly mi skutki uboczne jak sie przyzwyczailem , czy moge liczyc na to po rispolepcie ??
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

Tak, u mnie skutki uboczne Rispoleptu (mimowolne ruchy ust, oczu, suchosc w ustach) przeszly po ok. 2 tygodniach.
Dzikus
zarejestrowany użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: śr sie 09, 2006 6:40 pm

Post autor: Dzikus »

dzieki bardo , juz myslalem ze bede musial znowu zmienic lek .
smagi
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 11:37 am

Post autor: smagi »

biore rispolept 1 mg rano i wieczorem i czuje sie po nim fatalnie , mam myśli samobójcze , stany lękowe , suchość w ustach , zero odczówania uczuć , czuje sie jak warzywo bez przerwy bym leżał w łóżku , nic mnie nie cieszy nawet spotkania ze znajomymi , najgorsze są stany lękowe czuje sie naprawde fatalnie boje sie czasem wyjść z domu , jechać autem , boje sie ze sobie coś zrobie , zrezygnowałem do szkoły bo jestem otepiały nic nie moge zapamiętać . W piątek bede rozmawiał z psychiatrą o zmianie leku.Ogólnie jestem załamany...
aśka

rispolept

Post autor: aśka »

:arrow: to najgorsze gówno , jerzeli chcesz się poczuć jak otempiałe warzywo to polecam !!!!!!
Awatar użytkownika
JudasHonor
moderator
moderator
Posty: 1895
Rejestracja: ndz wrz 24, 2006 8:04 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: JudasHonor »

fakt, po tym leku jakoś bardziej się pękałem, mało uczuć, nic się nie chce, tak do tego przywykłem że uważam to za normę, może po części te działania uboczne chartują ducha. Brałem go z jakieś 5-6 lat totalna beznadzieja. Nie biorę go jakieś 3 tygodnie i czuję sie o dziwo o wiele, wiele lepiej (trzymajcie kciuki, wogóle nic teraz nie biorę :). Nawet małe dawki (0,5 mg na noc) powodują kłopoty ze wstawaniem. Podobno są już lepsze leki na rynku.
Kolejny dzień pełen nowych możliwości.
Gość

Post autor: Gość »

czy nikt nie odwiedza tej strony
Dzikus
zarejestrowany użytkownik
Posty: 15
Rejestracja: śr sie 09, 2006 6:40 pm

Post autor: Dzikus »

po okropnych 2 tygodniach na rispolepcie , zauwazylem ogromną poprawe , czuje sie tak jakbym wszedl w faze remisji ... znowu . wazne jest zeby sie przyzwyczaic a wtedy przejdą skutki uboczne i bedzie wporzadku . przynajmniej w moim przypadku tak jest .
Dave
zarejestrowany użytkownik
Posty: 4
Rejestracja: wt cze 13, 2006 1:29 am

Post autor: Dave »

Rispolept poprawił trochę mój ogólny stan, kiedy było bardzo ciężko. Wydaje mi się, że jeśli chodzi o zmęczenie i dużą senność, to wynika to głównie z trudnego stanu zdrowia, a nie działania tego leku. Chyba jest też tak, że dla każdego będzie to inny środek, który pomaga, trzeba go po prostu znaleźć.

Może wiecie-czy można stosować DZIURAWIEC przyjmując rispolept?
babulenka
zarejestrowany użytkownik
Posty: 1
Rejestracja: czw lis 02, 2006 11:35 pm

Post autor: babulenka »

Ludzie, bardzo prosze , pomozcie mi zrozumiec, bo ja juz 'nie kumam'... :shock: :(
Kiedys faktycznie juz bralam jakies 3 lata temu Rispolept (max. 8 mg - to chyba sporo???), ale jakos niedokladnie pamietam. :idea: Na pewno pojawil sie mlekotok - niefajne uczucie...

Generalnie lecze sie na nawracajace zaburzenia depresyjne i osobowosci, ale ostatnio moja P.dr (poprzednio Sulpiryd i Rispolept przepisywal mi inny lekarz) stwierdzila, ze moze trzeba zmienic leczenie no i wlaczyla mi wlasnie Rispolept, a dokladnnie RISSET - odpowiednik, na razie po 1 mg rano i wieczorem...
Wspomniala tez wczesniej o Sulpirydzie, ale kiedys, jak go bralam, KOSZMARNIE przytylam, po prostu MASAKRA! Wiec grzecznie poprosilam, czy nie mozna by ewentualnie cos innego... 8)

Ale w sumie nie rozumiem do konca dlaczego... I w ogole nie wiem, jak mialabym odrozniac ewentualne urojenia czy omamy od rzeczywistosci - czy to jest mozliwe w przebiegu choroby, czy jedynie tzw. 'zdrowe' otoczenie moze stwierdzic??? :?:
Generalnie :arrow: ZAŁAMKA!!!! :twisted:

Teraz, nawet przy tej malej dawce, wieczorem zaczynam kompletnie swirowac, tzn. s...bóje, cięcia, potworny niepokój i gonitwa myśli. Co prawda mam przyjść po tygodniu, ale nie wiem, czy wytrzymam...
Wkurzona jestem na siebie i na to, co sie dzieje we mnie, po prostu MAKSYMALNIE... :twisted: :oops:
Mieszkam sama, wiec nie mam sie do kogo odezwac - zwlaszcza wieczorem, jak teraz... :cry:

Wiem, ze ten watek powstal juz jakis czas temu, ale moze Ktos z Was sie odezwie...
Pomozcie, prosze, bo nie jestem zdecydowana, zeby odejsc teraz, a nie chce znowu wyladowac na odtrutce albo przynajmniej oddziale...

POZDRAWIAM SERDECZNIE :?
babulenka
Jeżyk

Post autor: Jeżyk »

Ja na rispolepcie przytyłam 37 kg w ciągu ok roku. Też się zastanawiam czy można odróżnić omamy i urojenia od rzeczywistości. Najlepiej by było chyba zapytać kogoś co on o tym sądzi. Ja chciałam nagrywać na dyktafon to co się działo w domu ale nie zdążyłam
Kasia Karmecita
zaufany użytkownik
Posty: 330
Rejestracja: pt kwie 28, 2006 8:03 am
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kasia Karmecita »

Rispolept powoduje tycie, bespłodność, zaburzenia wzroku i stany lękowe.
Ostatnio zmieniony sob sty 06, 2007 8:40 pm przez Kasia Karmecita, łącznie zmieniany 1 raz.
Kasia
hunterLOL

Post autor: hunterLOL »

Witam.mój brat ma stwierdzone ADHD i lekarz przepisała mu rispolept.takie pomaranczowe badziwie. w sumie jak to bral to byl spokojniejszy.obecnie nie bierze.ja kiedys zabrałem mu jedna pigułe i tyle ze bylem bardzo senny w dzień.na nic nie bylo sily i ochoty.
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

No dokładnie, po Rispolepcie jest senność i brak ochoty na cokolwiek, kompletne rozbicie i rozleniwienie. Pomarańczowe? Rispolept jest biały, pomarańczowy to jest Zolafren, nie pomyliło ci się coś czasem :?: Lek na schizo na ADHD? Dziwne. Tak jak z Depakine na padaczkę na CHAD.
Gość

Post autor: Gość »

javascript:emoticon(':twisted:')javascript:emoticon('8)')
Cool
Twisted Evil 8) dzisiaj jest spoko!!!!!
oiselle
zaufany użytkownik
Posty: 285
Rejestracja: pt mar 17, 2006 6:04 pm

Post autor: oiselle »

Kolor tabletki rispo zależny jest od dawki.
No more death
Chors
zaufany użytkownik
Posty: 1707
Rejestracja: śr wrz 20, 2006 12:15 pm
Lokalizacja: United States of Love
Kontakt:

Post autor: Chors »

Ja biorę 1 mg i jest biały. Myślałem że wszystkie są. Sorry że wprowadziłem w błąd :oops:
AniaAnia

Post autor: AniaAnia »

Proszę powiedzcie mi, czy rispolept można brać w innych przypadkach niż schizofrenia, prosze powiedzcie, że tak. Podejrzewam, ze ktoś dla mnie ważny chyba mi czegoś nie powiedzial...
ODPOWIEDZ

Wróć do „rispolept”