
Pozdrawiam.m.
Moderator: moderatorzy
Niedawno spieraliśmy się o to, czy wypada wierzącemu nie przestrzegać zasad własnej wiary. Wyszło na to, że nie wypada.Clamo pisze:To jest właśnie typowe pranie mózgu robione przez religię (w tym wypadku przez katolicyzm)(...)
Postanowiłem zamieścić tutaj ten cytat, ponieważ na tym forum dosyć powszechne jest myślenie tak naiwne, wręcz wołające o pomstę do nieba, że nie mogłem się oprzeć. O ile wyznania takie jak chrzescijanizm czy buddyzm są (ostatecznie!) do zniesienia, o tyle rozmowy i uskutecznianie praktykt takich jak OOBE czy innych cudów niewidów przyprawia mnie o ból głowy lub wywołuje odruch wymiotnyThomas Jefferson pisze:Mówienie o niematerialnej egzystencji jest mówieniem o niczym . Jeżeli ktoś twierdzi, że ludzka
dusza, anioły czy Bóg są niematerialne, to tak, jakby mówił, że są niczym, czyli że nie ma Boga, nie
ma duszy, ani nie ma aniołów. Nie potrafię rozumować inaczej [... ] jeśli nie chcę wpaść w
niezgłębioną otchłań snów i fantazmatów. Wystarczająco cieszą mnie — i wystarczająco zajmują —
byty realnie egzystujące, bym miał jeszcze zamęczać się i zamartwiać czymś, co być może nawet
istnieje, ale na czego istnienie żadnych dowodów nie mam.
Bo skoro wasi mistrzowie potrafią poruszać się poza ciałem, to powinni być w stanie bez problemu to udowodnić, prawda?wikipedia pisze: każdemu, kto zdoła pokazać obiektywny dowód jakiegokolwiek paranormalnego zjawiska w warunkach uzgodnionych wcześniej przez obie strony i przy udziale osób niezależnych od Fundacji.
nie wiem co to są obszary focusów, ale podobnie jak podczas śmierci klinicznej ludzie rzekomo wychodzą poza ciało i niby potrafią opisać co się dzieje np. na sali operacyjnej to tak samo mistrzowie oobe, którzy trzepią mamonę pisząc o tym książki powinni być w stanie opisać to co się dzieje podczas tych doświadczeń "poza ciałem", chyba, że lądują na planecie Melmac, gdzie jeszcze nikt nie dotarł - wtedy jestem w stanie zrozumiećlukasz1990 pisze:OOBE jest nie do udowodnienia do czasu aż nie powstanie urządzenie techniczne do porozumiewania się z obszarami Focusów. Nauka ma na to wytłumaczenie że symulacja odpowiednich rejonów mózgu powoduje doświadczenia poza ciałem.
rzeczywiście, mówiąc o skuteczności homeopatii czy paranolmanych doświadczeniach naraża się na śmieszność. Ociera się też o absurd tracąc czas na udowadnianie bandzie debili że czarne jest czarne, a białe jest białeKamil R J pisze: Jakiś Randi jest po prostu komediantem.
w otoczeniu debili raczej bym cierpiał, niż czerpał z tego przyjemnośćKamil R J pisze: Rozumiem, że Twoim życiowym wyczynem jest podpinanie się pod Randiego i czerpanie przyjemności z uczucia rzekomej wyższośći nad debilami?
Ksiądz Pawlukiewicz musi być inteligentny. Był kapelanem Kaplicy Sejmowej, duszpasterzem młodzieży akademickiej itd.Clamo pisze:Ostatnio przesłuchałem 3 kazania księdza Pawlukiewicza, o którym się dowiedziałem od was (chociaż nie wypowiadałem się jeszcze w tamtym wątku). Przyjmowałem jego naukę i chętnie go słuchałem bo mówił przeważnie mądrze. Chociaż niekiedy miałem zgrzyty, a kwestie wiary w Boga i konieczności kochania go kuriozalnie olewałem