Czarownice....

Moderator: moderatorzy

fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Czarownice....

Post autor: fheng »

To trzeba znaleźć sobie realną partnerkę i nie demonizować Bogu ducha winnej płci z powodu dłuższego niezaspokojenia seksualnego i wywołanym tym "zespołem demona nocy".
Racja
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
wizjoner
bywalec
Posty: 86
Rejestracja: sob cze 18, 2011 12:02 pm
płeć: mężczyzna

Re: Czarownice....

Post autor: wizjoner »

fheng pisze:
To trzeba znaleźć sobie realną partnerkę i nie demonizować Bogu ducha winnej płci z powodu dłuższego niezaspokojenia seksualnego i wywołanym tym "zespołem demona nocy".
Racja
Nie znasz Czarownic nie są one znowu takie Boga Ducha niewinne.....pozatym nie są one wcale takie nocne demony ....działają całą dobę na okrągło
fheng
zaufany użytkownik
Posty: 543
Rejestracja: ndz wrz 18, 2011 1:07 am

Re: Czarownice....

Post autor: fheng »

wizjoner pisze:
fheng pisze:
To trzeba znaleźć sobie realną partnerkę i nie demonizować Bogu ducha winnej płci z powodu dłuższego niezaspokojenia seksualnego i wywołanym tym "zespołem demona nocy".
Racja
Nie znasz Czarownic nie są one znowu takie Boga Ducha niewinne.....pozatym nie są one wcale takie nocne demony ....działają całą dobę na okrągło

Szczęściarz! :mrgreen:

Poważnie- nie bierzesz pod uwagę w ogóle tego, że możesz być chory?
Od piekła I nieba oddziela nad tylko życie-najkrótsza rzecz na świecie. .
ODPOWIEDZ

Wróć do „głosy”