terapia grupowa

[sad_grey]

pogadalem z moim psyhocostam powiedzialem mu ze hcialbym psyhoanalityka, polecil mi terapie grupowa o analityku nic nie muwil czy sie bal ze mnie straci czy co

boje sie boje sie ze przyjde tam przyjebany jak papa do dahu, *słowo niedozwolone* mam nadzije ze to by moglo cos pomuc. nieznane miejsce nieznani ludzie o czym ja mialbym z nimi gadac ... *słowo niedozwolone* ... nic tylko strah nieumie sie zebrac na cos wiecej hyba niedaj boze trafi sie ktos kto mnie zna

byl ktos z was na takiej terapi morzecie opisac jak to wyglada i co z tego morzna wyniesc ... oczywiscie nie materialnie

strah strah strah ale musze tam *słowo niedozwolone* isc

[ra]

zgadzam sie z tobo Wiktoria ze terapia grupowa jest troche do dupu ale taka jest leprza niz rzadna szczegulnie na poczatku choroby lub jak ktos jest w cierzkim stanie, to pomaga nieco nawiazac kontakt z ludzmi

natomiast co do sytusacji sed greya to mi sie wydaje ze terapia indywidualna była by zdecydowanie leprzym rozwiazaniem

[xena]

Ja myślę, że terapia grupowa nie ma plusów. Nawet to nawiązywanie kontaktu jest taaakie sztuczne. Zresztą czy to normalny kontakt, jak się ma świadomość, że wszyscy przyszli na terapię?
A Sad to pewnie rozniesie tę grupę i albo zacznie gadać o sobie (co lubię) albo będzie siedział cicho kontestując sytuację. No nie Sad?
Może jednak warto spróbować Sad i potem nam opiszesz "jak było"

[sad_grey]

to nawiązywanie kontaktu jest taaakie sztuczne. Zresztą czy to normalny kontakt, jak się ma świadomość, że wszyscy przyszli na terapię?

zgaduuje ze bada tam ludzie z podobnymi problemami czyli takie przypaly kture siedza i niebardzo wiedza co powiedziec czul bym sie trohu lepiej niepowiem. ale wcale w to niewierze zbyt ze znajde kogos o podobbyh zainteresowaniah, tymbardie kogos o podobnyh problemah sazdze ze oni beda miec inne sprawy na glowie o kturyh ja niebede mial zbytnio pojecia i pewno skonczy sie na "czesc czesc co tam slyhac"

A Sad to pewnie rozniesie tę grupę i albo zacznie gadać o sobie (co lubię) albo będzie siedział cicho kontestując sytuację.

kiedys wysadzilem przystanek [kawalek tylko], planuje kupic paintbola ale to jescze nie teras ;> wiec pewno obstane przy kontestowaniu cush kolwiek to znaczy ??

potem nam opiszesz "jak było"

to bedzie w marcu albo jescze puzniej ,.., milo, niepomyslalem ze ktos sie gustuje w cytaniu moih smetuw

[sad_grey]

o przepraszam ... w maju *

[Darius]

sad_grey i jak tam zaliczyłeś terapię grupową???

[Dark Soldier]

Ja Polecam Terapie Domową Przy Muzyce "Photek"
Najlepsza Muza Dla Schizofreników Gdy Przestaje Się Odróżniać Fikcję Od Rzeczywistości
Jest Ukryty Przekaz
Najlepsze Kawałki to "Photek - Minotaur"
"Photek - Knite Vision"
Dobrym Producentem Jest Równierz "Noize Punishment" Są Wstawki z Piłami Łańcuchowymi Jak Kroją Ludzi
W Sam Raz Na Agresję



Pomaga Zrozumieć Świat

[maliana]

A co ma agresja do schizofrenii ??

[Dark Soldier]

To że schizofrenicy popadają w nagłe niekontrolowane ataki złości wyrzywając się na wszystkim

[maliana]

Naprawdę? Nie wiedziałam.

[Gość]

proszę....zanim wyślecie już napisany post sprawdźcie błędy...nie można czytać Waszego forum bez niesmaku z tego powodu ....
Jestem zainteresowana tym forum,ponieważ pracuję w Klinice Psychiatrii w Krakowie.Póki co bliższa stała mi się choroba afektywna dwubiegunowa ,lecz niebawem rozpocznę pracę na oddziale nerwic.Jestem tu pierwszy raz i......poświęciłam temu forum i Waszym wpisom kilka godzin...Moje spostrzeżenia? Cierpienie i wołanie o pomoc..Zawsze chciałam patrzeć na pacjentów przede wszystkim przez "pryzmat "Człowieka .Widzieć w nim przede wszystkim Człowieka a dopiero później pacjenta...udało mi się .Dziękuję.

[deciso]

Agresja a schizofrenia. Nie ma o czym mówić, bo tak naprawdę ona również istniej u zdrowych ludzi więc nad czym sie rozwodzić. Jest tylko mała różnica po prostu chory człowiek jest bardziej delikatny i wyczulony, nie potrafi zrozumieć ludzkiej ignorancji i to budzi w nim złość, która nie różnie się niczym od złości innych ludzi. Co do terapii zajęciowej, bardzo zachecam do brania w niej udziału, wbrew pozorom w grupie siła, poznacie ludzi myślących podobnie, nie oceniających was pod względem waszej choroby. Zapraszam na stronę www.sdssamiswoi.friko.pl gdzie można się dowiedzieć bardzo wiele rzeczy na temat terapii zajęciowej, dodam na marginesie, że stworzył ją uczestnik terapii chory na zaburzenia schizo-afektywne a więc trochę schizofreniuk, trochę cyklofrenik. Najważniejsze by społeczenstwo przestało się bać i akceptowało choroby psychiczne a nie tylko wytykało palcami. terapia zajęciowa jak najbardziej otwiera nam nowe horyzonty.