rekolekcje ignacjańskie
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
rekolekcje ignacjańskie
Czy schizofrenik może wziąć udział w rekolekcjach ignacjańskich?
Mam książeczkę z takimi ćwiczeniami i bardzo mi się podobają ćwiczenia na uważność i skupianie uwagi, no i chciałam wreszcie nawiązać relację z Bogiem, bo moja wiara i spowiedzi wydają mi się jałowe.
Mam książeczkę z takimi ćwiczeniami i bardzo mi się podobają ćwiczenia na uważność i skupianie uwagi, no i chciałam wreszcie nawiązać relację z Bogiem, bo moja wiara i spowiedzi wydają mi się jałowe.
Re: rekolekcje ignacjańskie
.,
Ostatnio zmieniony wt cze 12, 2012 5:24 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
A dlaczego to miałoby być zagrożeniem? Wielokrotnie wskazywano w różnych opracowaniach naukowych na dobroczynne aspekty medytacji. Udowodniono to badaniami naukowymi. Myślę, że nigdy nie próbowałeś praktyki medytacyjnej i stąd Twoje uprzedzenia.siligarf pisze:Zagrożeniem dla Ciebie byłaby forma medytacji wschodniej.
Pozdrawiam.m.
Re: rekolekcje ignacjańskie
.,
Ostatnio zmieniony wt cze 12, 2012 5:24 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: rekolekcje ignacjańskie
.,
Ostatnio zmieniony wt cze 12, 2012 5:23 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: rekolekcje ignacjańskie
.,
Ostatnio zmieniony wt cze 12, 2012 5:23 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
Znane są praktyki benedyktynów z Tyńca, którzy uczyli się medytacji od mnichów tybetańskich:
Wydaje mi się, że mieszanie praktyk może być szkodliwe. Jeśli jednak ktoś chce się zająć praktyką buddyjska na poważnie, nie widzę przeciwwskazań, dla których nie miałby tego robić.
Pozdrawiam.m.
http://www.bibula.com/?p=6411Benedyktyni z Tyńca będą się uczyć od tybetańskich mnichów. Czego? Między innymi medytacji i medycyny tybetańskiej. – To będzie wymiana doświadczeń. Liczymy na to, że nie będzie to jednorazowe spotkanie – mówi o. Bernard Sawicki, tyniecki opat.
Wydaje mi się, że mieszanie praktyk może być szkodliwe. Jeśli jednak ktoś chce się zająć praktyką buddyjska na poważnie, nie widzę przeciwwskazań, dla których nie miałby tego robić.
Pozdrawiam.m.
Re: rekolekcje ignacjańskie
.,
Ostatnio zmieniony wt cze 12, 2012 5:23 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: rekolekcje ignacjańskie
Ostatnio zmieniony wt cze 12, 2012 5:24 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
Na szczęście to tylko Twoja opinia. Są ludzie, katolicy, którzy są zdolni do dialogu.siligarf pisze:Są to jakieś pogańskie rytuały przeprowadzone pewnie w ramach tzw. "dialogu interreligijnego", które nie powinny mieć miejsca.
Skąd to przekonanie, że energie to demony? Podczas seksu też wyzwala się energia- czy pochodzi ona od demonów? Za dużo Cejrowskiegosiligarf pisze:Buddyzm zakłada pracę z energiami, czyli mówiąc po katolicku - demonami.

Poza tym, tylko niektóre szkoły buddyjskie mają w swoich praktykach pracę z energiami. I zapewniam Cię, że nie chodzi tu o demony. Jest np. praktyka, która nazywa się "Kochające oczy". Oparta jest na poczuciu miłości. Nie ma nic wspólnego z "demonami", jak to nazywasz.
Pozdrawiam.m.
PS:
Napisał wiele krzywdzących i wyssanych z palca rzeczy na temat buddyzmu. Nie tylko w tym artykule. Miałam gdzieś w archiwach jego artykuł na temat szkodliwości bajek braci Grimm i baśni Andersena - szczyt demagogii i intelektualnego bełkotu. Znane są też jego poglądy na temat szatańskich wpływów w Harrym Potterze. A już posądzenia, że dzieci praktykują z powodu książek J. K. Rowling czarną magię, zakrawają na paranoję.Zgrozaks. Aleksander Posacki

Re: rekolekcje ignacjańskie
.,
Ostatnio zmieniony wt cze 12, 2012 5:23 pm przez ______X, łącznie zmieniany 2 razy.
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
Mówisz o księdzu Posackim? Wybacz, ale to, co on pisze na temat buddyzmu i literatury jest poniżej krytyki. Głownie ze względu na liczne błędy rzeczowe i merytoryczne jakie popełnia, pisząc o tych tematach.siligarf pisze: Przeciwnie nie jest to tylko moja opinia, choćby ze względu na jednego księdza.
Pozdrawiam.m.
PS: Temat można wydzielić, skoro uważasz, że odbiega od głównego wątku.
- Niemamnie
- zaufany użytkownik
- Posty: 15558
- Rejestracja: pn lip 30, 2018 8:52 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z Czarnych Dziur, z Pustek Kul, z Lasu gdzie nie ma Czasu
Re: rekolekcje ignacjańskie
W katolicyźmie też jest praca z energiami - Duchem Świętym. Wiem bo widziałem paranormalnego księdza gadającego w darze języków.
Wiele osób mających władzę nad światem nie ma władzy nad życiem. A ci którzy mają władzę nad życiem nie mają władzy nad światem. Gdzie tu sprawiedliwość.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
Moi jak zawsze woli wtrącić swoje trzy grosze niż ugryźć się w język. Oj to ludzkie egomoi pisze:A dlaczego to miałoby być zagrożeniem? Wielokrotnie wskazywano w różnych opracowaniach naukowych na dobroczynne aspekty medytacji. Udowodniono to badaniami naukowymi. Myślę, że nigdy nie próbowałeś praktyki medytacyjnej i stąd Twoje uprzedzenia.siligarf pisze:Zagrożeniem dla Ciebie byłaby forma medytacji wschodniej.
Pozdrawiam.m.


A jeśli Ci benedyktyni rzeczywiści pracowali z mandalami to jak najbardziej to jest szkodliwe. To jedynie praca umysłu. Kiedy medytujący układa w swojej wyobraźni skomplikowane mandale a potem kawałek po kawałku je rozbiera. To nie ma nic wspólnego z duchowością.
Zamiast się kłócić Moi i Siligarf powiniście poszukaś punktów wspólnych w waszych poglądach. W końcu jak sama pisałaś Moi praca z umysłem w kontekście duchowości jest szkodliwa. Być może wasze poglądy na temat medytacji aż tak bardzo się nie różnią. No ale rozumiem, że lepiej się spierać...
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
- moi
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
Praca z mandalami, to praca z nietrwałością, ulotnością tego, co nam się przydarza. A więc bardzo pożyteczna rzecz, z punktu widzenia praktyki buddyjskiej.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mandala_%28symbol%29
Pozdrawiam.m.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Mandala_%28symbol%29
Pozdrawiam.m.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
No cóż, dla mnie to bzdura. To jedynie doskonalenie umysłu i praca na iluzji. Sztuka dla sztuki. Droga do nikąd. Medytacja ma polegać na kontemplowaniu czegoś duchowego, wiecznego, niezmiennego. A nie wyimaginowanych obrazków. Kierowaniu się ponad trzecie oko. No ale można sądzić że praca na mandalach to rozwój duchowy...
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: rekolekcje ignacjańskie
Nie wiem po co to swary, niech każdy medytuje jak chce, miałam nawet kiedyś książkę "Medytacja w chrześcijaństwie i buddyzmie", napisaną przez jezuitę, niestety nie mogę się wypowiedzieć, bo chyba oddałam ją na jarmark dominikański.
- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
Nikt się nie kłóci. To tylko wymiana myśli. Nadinterpretujesz Małgosiu 

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Re: rekolekcje ignacjańskie
Nie lubię konfliktów 

- Kamil Kończak
- zaufany użytkownik
- Posty: 12349
- Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
- płeć: mężczyzna
- Kontakt:
Re: rekolekcje ignacjańskie
A kto je lubi? Zauważ, że nie wypowiadałem się na temat pewnej techniki a nie osoby. Mam prawo uważać, że coś jest mało wartościowe. Coś a nie ktoś 

Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
" May your love of the form culminite in the love of
the formless."
https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU