Nie lubię mojej przyjaciółki

relacje rodzinne i ogólnie interpersonalne

Moderator: moderatorzy

cezary123
zaufany użytkownik
Posty: 26682
Rejestracja: pn paź 10, 2011 8:47 pm
płeć: mężczyzna

Re: Nie lubię mojej przyjaciółki

Post autor: cezary123 »

fuKs pisze: Najboleśniejsze dla niej będzie jeśli weźmiesz się za siebie i schudniesz, potem zrobisz to samo jej co ona Tobie.... tylko bardziej efektywnie:)
Zemsta jest słodka, a przyjaciółki zamiast współpracować zaczną bezwzględnie ze sobą rywalizować i niszczyć.
Dobre i to, jak już są sobie do niczego niepotrzebne :lol:
Jeżyk pisze:A o spotkanie z nią już nie proszę się.
Ale myślę, że taka obojętność bardziej wyjdzie im na zdrowie :)
Awatar użytkownika
Jeżyk
zaufany użytkownik
Posty: 2262
Rejestracja: pn lis 06, 2006 12:32 pm

Re: Nie lubię mojej przyjaciółki

Post autor: Jeżyk »

Nie zamierzam na nikim mścić się ani niszczyć, chcę schudnąć nie dla niej by jej cokolwiek pokazywać lecz DLA SIEBIE by lepiej czuć się w swoim ciele. A przyjaźń nasza i tak urywa się w sposób naturalny - ona została matką a ja nią nie jestem, coraz mniej nas łączy, dotąd łączyła nas samotność , brak dziecka, brak faceta, teraz to zmnieniło się, kontakty sporadyczne pozostaną ale nie mogę tego nazwać już przyjaźnią.
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10036
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Nie lubię mojej przyjaciółki

Post autor: Pamal »

Arystoteles uwazal, ze sa trzy rodzaje przyjazni: przyjazn dla przyjemnosci, dla korzysci i najdoskonalsza gdy obaj przyjaciele sa dzielni etycznie. Te dwie pierwsze konczy sie wraz z koncem przyjemnosci i korzysci.
PS Ja tez jestem w takiej choc odmiennej trudnej przyjazni.
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10036
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Nie lubię mojej przyjaciółki

Post autor: Pamal »

I ja rowniez postanowilam schudnac, bo to jedyne czym moge zaimponowac i budzic respekt, w tym przyjaciolce.
is
zaufany użytkownik
Posty: 2646
Rejestracja: sob lis 11, 2006 4:09 pm

Re: Nie lubię mojej przyjaciółki

Post autor: is »

Jeżyk pisze: A przyjaźń nasza i tak urywa się w sposób naturalny - ona została matką a ja nią nie jestem, coraz mniej nas łączy, dotąd łączyła nas samotność , brak dziecka, brak faceta, teraz to zmnieniło się.
Nie powinno mieć to żadnego wpływu na przyjaźń. O ile była prawdziwa.
"Mówię, krzyczę, piszę. Czy warto było mącić ciszę?"
Awatar użytkownika
fuKs
bywalec
Posty: 1894
Rejestracja: sob maja 12, 2012 3:44 am
płeć: mężczyzna

Re: Nie lubię mojej przyjaciółki

Post autor: fuKs »

Ja mam przyjaciela, który ma zasady, który nie jest przykładem braku przykładu.
Jedni są głusi, inni słyszą głosy.
ODPOWIEDZ

Wróć do „rodzina i otoczenie”