Kto czyta, nie błądzi...

Moderator: moderatorzy

Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: Arom »

Strona dla wrogów i fanów Nadredaktora :mrgreen:

http://szechteriada.org/wp/

Obrazek
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: mei »

Dlaczego ktoś ma przepraszać za ojca, za brata, za dziecko? Bez sensu. Każdy odpowiada za siebie. Kto ma moralne prawo wymagać czegoś takiego? Chyba tylko półmózg, którego sensem życia są ustawki i wpier****nie, komuś, kto ma inne poglądy, kibicuje innej drużynie.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

Też uważam, że to niepoważne podejście do tematu, polegające jedynie na szkalowaniu czyjegoś imienia. Olejnik ma przepraszać za ojca, Nowicka za syna... Przecież nikt nie jest odpowiedzialny za życie i poglądy drugiego, dorosłego człowieka!

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

salydus pisze:Do dzisiaj można wpaść na taki archiwalny materiał, w którym pytający oczekuje POTĘPIENIA własnego rodzica czy dziadka. Pyta się, czy kocha tę osobę i jeśli tak, jak może kochać? To jest dopiero podłość.
Prosiłabym o link do tego archiwalnego materiału.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

Wydaje mi się, że rzucasz tylko słowa bez pokrycia, na udowodnienie swoich tez.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

I vice versa.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
VoyageR
zaufany użytkownik
Posty: 201
Rejestracja: wt maja 03, 2011 5:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: VoyageR »

...przypomina to system PRL zgodnie z którym dzieci, wnuki itd. były izolowane i prześladowane przez UB, SB i NKWD. Pozbawiano je możliwości kształcenia, rozwoju i awansu, spychano na margines społeczny .

Dlatego ze ich rodzice lub dziadkowie pochodzili z bogatych przedwojennych rodzin, kończyli zachodnie-zagraniczne uczelnie, odmówili w czasie wojny wstąpienia to armii ZSRR albo zostali zwyczajnie zamordowani np. w Katyniu.

Teraz wraca to samo tylko inne ma barwy...

szkoda bo moja rodzina szczególnie wiele wycierpiała z rak ZSRR, NKWD, UPA, OUN a potem SB i UB
i jak widzę takie hasła to uwierzcie mi ze zaczynam się bać...
jak mówią - tęsknie za ciszą...
jak milczą - boje się tego...
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

VoyageR pisze:...przypomina to system PRL zgodnie z którym dzieci, wnuki itd. były izolowane i prześladowane przez UB, SB i NKWD. Pozbawiano je możliwości kształcenia, rozwoju i awansu, spychano na margines społeczny .
Zgadzam się z Tobą Voyager. To te same represyjne metody, według których dzieci mają odpowiadać za "błędy" ojców.

Pozdrawiam.m.
Arom
zaufany użytkownik
Posty: 2413
Rejestracja: wt sie 30, 2011 9:30 pm
płeć: mężczyzna

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: Arom »

Pokaż mi swoich przyjaciół, a powiem Ci kim jesteś :mrgreen:

Obrazek
Obrazek

za http://wpolityce.pl/

Marcin Wojciechowski z „Gazety Wyborczej” po raz kolejny dał argument tym, którzy sądzą, że środowisko tej właśnie gazety odpowiada za kryzys polskości, walkę z patriotyzmem i państwem polskim, odpowiada za budowę atmosfery, w której polskość jest niszczona i zwalczana, w której promuje się najeźdźców a nie obrońców, a okupacja staje się powodem do wdzięczności i dumy okupowanych. Dziennikarz w swoim tekście zasugerował, że polską spuścizną i tożsamością narodową są zbrodnie stalinowskie oraz komunizm narzucony nam przez Sowietów. Wzywał, by stanąć wreszcie w prawdzie i przyznać, że Polacy mordowali, prowadzili obozy koncentracyjne po II wojnie światowej, że są również narodem sprawców (apelował o to także Bronisław Komorowski w Jedwabnem).

Autor tekstu w „GW” pomylił zdaje się wspólnotę narodową ze społecznością swojego własnego medium. Nie mierz miarą swojego środowiska panie publicysto! - chciałoby się powiedzieć Wojciechowskiemu. Fakt, że cała „Gazeta Wyborcza” kontynuuje tradycje rodzinne jej redaktora naczelnego, że przyjmuje je za swoje i twórczo rozwija nie oznacza jeszcze, że można zdradzieckie i zbrodnicze praktyki włączać do historii narodu polskiego. To w historii rodziny Michnika mieści się zdrada Polski i stalinowskie zbrodnie. Jego rodzice pełnili w II RP funkcję agentury sowieckiej, działając w partii komunistycznej. To jego ojciec został skazany za zdradę stanu przez polski sąd, jego matka była zasłużoną działaczką komunistyczną, donosząc również na swoich kolegów. Z relacji dotyczących procesu łuckiego, w którym skazany został m.in. Ozjasz Szechter, w postawie oskarżonych widać przebijającą wrogość i nienawiść do Polski i polskości. One napędzały członków Komunistycznej Partii Zachodniej Ukrainy do działania na rzecz sowietów i spiskowania przeciwko Polsce. To w końcu przyrodni brat Michnika ma na rękach krew polskich patriotów, mordowanych w czasie PRLu przez sądowych katów pokroju Stefana M., jak dziś nazywa się go w mediach.

Osoba wywodząca się z takiego środowiska musiała uważać, że Polska i polskość to ciało obce, że ośrodek lojalności jest gdzie indziej. I zaraz po 1990 roku naczelny „Gazety Wyborczej” bakcylem nienawiści do Polski zaraził kierowaną przez siebie gazetę. Dowodzą tego lata antypolskiej działalności „GW”. Obrona ludzi komunistycznego reżimu, walka z lustracją, uznanie, że Kiszczak i Jaruzelski to ludzie honoru i patrioci, walka ze środowiskiem polskich narodowców, agresywne i kłamliwe teksty o obchodach Święta Niepodległości, opowiadanie o PRLu i stanie wojennym z perspektywy głównie komunistów to jedynie wycinek niszczenia przez „GW” Polski. W ramach tej działalności „Gazeta” włącza się również w relatywizowanie pojęcia okupant. W lipcu 2010 w „Gazecie” Roman Czaja tłumaczył, dlaczego powinniśmy być wdzięczni Krzyżakom za okupowanie naszego kraju, kilka miesięcy później, „GW” mocno popierała budowę pomnika w Ossowie, dziś walczy o stołeczny pomnik upamiętniający czerwonoarmistów walczących z Polską, obecnie próbuje rozpuścić zbrodnie sowieckie i komunistyczne w tożsamości polskiego narodu.

„Gazeta” od lat jest głównym narzędziem, ośrodkiem i inicjatorem osłabiania polskości w kraju. I nie byłoby to aż tak przerażające, gdyby nie fakt, że ogromna część polskich elit wciąż ma niewolniczy stosunek do tej gazety. Wśród nich jest wielu znaczących ludzi, którzy mają wpływ na polską rzeczywistość. Co gorsze, gazetkę z Czerskiej jak wyrocznie traktuje również sam Donald Tusk i jego formacja polityczna. Jak kiedyś przyznał to jest właśnie „jego gazeta”. I on wypełnia sumiennie polecenia redakcji „GW”. Jeśli więc ktoś się dziś dziwi, że w Polsce czcimy najeźdźców i okupantów, niech przestanie. Dziwić się nie ma czemu. Trzeba zwalczać. Nie kupować, nie klikać, pisać o „GW” tylko wtedy, gdy demaskuje się jej niegodziwość i kłamstwa. Trzeba z nią walczyć i czekać, aż runie. A że runie to pewne. Kłamstwo nie może trwać...

http://wpolityce.pl/dzienniki/blog-stan ... -do-polski
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

Stronniczy, tendencyjny artykuł. Zero argumentów, tylko same oszczerstwa. I to przywoływanie rodziców Michnika. Zaiste rzetelna argumentacja.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
VoyageR
zaufany użytkownik
Posty: 201
Rejestracja: wt maja 03, 2011 5:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: VoyageR »

żal mi ludzi których gazeta doprowadza do takiego rozsierdzenia i zacietrzewienia jak co najmniej okupacja umiłowanego kraju!

Swoja sile i energie powinni skierować na bardziej produktywne działania.
np. działalność charytatywna, wolontariat...

jest tyle ośrodków w Polsce w których brakuje pomocy ludzkich rąk ze spokojnie taki nadmiar energii zostanie spożytkowany właściwie
jak mówią - tęsknie za ciszą...
jak milczą - boje się tego...
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

Wolontariat to nie jest praca dla każdego. Trzeba wykazać się umiejętnością współodczuwania i czerpania przyjemności z bezinteresownej pracy na rzecz innych. Nie każdy to potrafi.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
VoyageR
zaufany użytkownik
Posty: 201
Rejestracja: wt maja 03, 2011 5:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: VoyageR »

salydus pisze:
VoyageR pisze:Swoja sile i energie powinni skierować na bardziej produktywne działania.
np. działalność charytatywna, wolontariat...
...stare kury domowe, które już odchowały dzieci i nie mają co począć z czasem a praca zgodnie z ich zerowymi kwalifikacjami i doświadczeniem im nie w smak..
nie uważasz ze zbytnio uogólniasz?
dla ciebie ktoś kto poświęca się rodzinie to "stara kura domowa" "znudzona" "bez wykształcenia" a do tego "leń śmierdzący"

takimi stereotypowymi poglądami kierowali się hitler, stalin i inni im podobni!
i dlatego powstały obozy zagłady, gułagi i zsyłka na Syberia...
jak mówią - tęsknie za ciszą...
jak milczą - boje się tego...
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

salydus pisze:Przede wszystkim nie każdy ma czas. Bo żeby bawić się w wolontariat będąc osobą dorosłą, a w pewnym wieku już często będącą w związku, to trzeba z czegoś rezygnować.
Na tym polega siła wolontariatu, że im więcej zajęć, tym lepiej potrafimy wykorzystywać dany nam i naszej rodzinie czas.

Nie życzę Ci, żeby zabrakło kiedyś dla Ciebie krwi do transfuzji tylko dlatego, że większość ludzi myślałaby właśnie tak jak Ty. Na szczęście jest inaczej i dzięki wolontariuszom, oddającym swoją krew, udało się uratować w Polsce tysiące ludzi.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

W każdym bądź razie robi się to bezinteresownie. Pojęcie, którego nigdy nie pojmiesz, tkwiąc w swoim zadufaniu:

http://pl.wiktionary.org/wiki/bezinteresowny

A poza tym, gratisowo ode mnie informacja:
Ruch Honorowych Dawców Krwi jest integralną częścią struktury PCK i obecnie zrzesza blisko 200.000 członków i wolontariuszy, którzy poza systematycznym i planowym oddawaniem krwi, promują oraz upowszechniają ideały Ruchu zjednując mu tym samym nowych sympatyków.
http://www.oddajkrew.pl/index.php?idd=2

Miałam prawo napisać, że wolontariusze oddają krew? Oczywiście, że tak.

Pozdrawiam.m.
PTR01981
bywalec
Posty: 170
Rejestracja: sob lip 16, 2011 4:26 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: PTR01981 »

moi pisze:Stronniczy, tendencyjny artykuł. Zero argumentów, tylko same oszczerstwa. I to przywoływanie rodziców Michnika. Zaiste rzetelna argumentacja.

Pozdrawiam.m.
Wiesz, co do tej odpowiedzi, to bym skopiował drugie zdanie twojej odpowiedzi
"Odkąd poznałem ludzi pokochałem zwierzęta"
PTR01981
bywalec
Posty: 170
Rejestracja: sob lip 16, 2011 4:26 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: PTR01981 »

Michnik to komunista, tylko pod przykrywką mediową, jak możecie mu wierzyć ?
Dowody: w swoich podróżach zawsze przyjmowali go do ambasady Polski, która była oczywiście za PRL-u komunistyczną organizacją; w dzisiejszych czasach zdanie matury w więzieniu jest niemożliwe, to jak on to zrobił za PRL-u ? Klamstwa, kłamstwa, i jeszcze raz kłamstwa.
"Odkąd poznałem ludzi pokochałem zwierzęta"
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

PTR01981 pisze:w dzisiejszych czasach zdanie matury w więzieniu jest niemożliwe
Co Ty opowiadasz? Działam w fundacji, która pomaga więźniom i wielu z nich zdaje maturę w więzieniu:

http://spoleczenstwo.newsweek.pl/matura ... 9,1,1.html

Pozdrawiam.m.
PTR01981
bywalec
Posty: 170
Rejestracja: sob lip 16, 2011 4:26 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: PTR01981 »

No, wyniki na pewno sa dobre. A za PRL to bylo niemozliwe
"Odkąd poznałem ludzi pokochałem zwierzęta"
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kto czyta, nie błądzi...

Post autor: moi »

Powiem szczerze, że nie wiem.

Pozdrawiam.m.
ODPOWIEDZ

Wróć do „polityka”