aborcja a prawa człowieka

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: dan »

eN_ pisze:Nie ma obowiązku sprzedaży czegokolwiek.
Piekarz a aptekarz czy lekarz, którzy kontraktują z NFZ, na który idą moje prywatne pieniądze to różnica. Tym drugim już zapłaciłem zatem powinienem móc wyegzekwować na drodze prawa należne mi świadczenia, które w tej sytuacji są towarem.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: eN »

mei pisze:Jeżeli piekarz mi nie sprzeda, proszę jego kierownika i taki ktoś traci pracę, a jeżeli nie straci pracy, to piekarnia traci klientów. Inaczej jest z aptekami, ponieważ niedawno weszła absurdalna ustawa, że farmaceuta może odmówić sprzedaży czegoś ze względu na poglądy. Wiele osób pracujących w aptekach śmieje się z tego.
Nie musisz znać powodu odmowy sprzedaży towaru. Nie wolno nikogo zmuszać do sprzedaży jego własności.
dan pisze:Piekarz a aptekarz czy lekarz, którzy kontraktują z NFZ, na który idą moje prywatne pieniądze to różnica. Tym drugim już zapłaciłem zatem powinienem móc wyegzekwować na drodze prawa należne mi świadczenia, które w tej sytuacji są towarem.
Dziwaczny, publiczno-prywatny charakter aptek komplikuje tę sytuację. Przecież nie mam swobody zakupu leku na receptę, jeśli receptą nie dysponuję. Także to co wolno mi kupić jest uznaniowe i zależy od decyzji wypisującego receptę, a nie od właściciela towaru. No i czy środek antykoncepcyjny jest należnym towarem? Zakup prezerwatywy nie wymaga recepty, nie wiem jak z bardziej wyszukanymi środkami.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: mei »

eN_ pisze:
mei pisze:Jeżeli piekarz mi nie sprzeda, proszę jego kierownika i taki ktoś traci pracę, a jeżeli nie straci pracy, to piekarnia traci klientów. Inaczej jest z aptekami, ponieważ niedawno weszła absurdalna ustawa, że farmaceuta może odmówić sprzedaży czegoś ze względu na poglądy. Wiele osób pracujących w aptekach śmieje się z tego.
Nie musisz znać powodu odmowy sprzedaży towaru. Nie wolno nikogo zmuszać do sprzedaży jego własności.
Wiesz co, tak krytykujesz PRL, a tak jak byś żył w tamtej epoce. To nie te czasy, że pani w mięsnym ma zły humor i czegoś nie sprzeda. Teraz jest konkurencja, jeżeli coś mi się nie podoba, to idę gdzie indziej, gdzie będę lepiej obsłużona. Do tego nie trudno jest zrobić komuś czarny pr w necie.
eN_ pisze: Dziwaczny, publiczno-prywatny charakter aptek komplikuje tę sytuację. Przecież nie mam swobody zakupu leku na receptę, jeśli receptą nie dysponuję. Także to co wolno mi kupić jest uznaniowe i zależy od decyzji wypisującego receptę, a nie od właściciela towaru. No i czy środek antykoncepcyjny jest należnym towarem? Zakup prezerwatywy nie wymaga recepty, nie wiem jak z bardziej wyszukanymi środkami.


Jeżeli aptekarz ma te swoje "poglądy", to nie sprzeda Ci ani pigułek ani prezerwatywy. I z "seksualnego maratonu" nici. ;)
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: eN »

mei pisze:Wiesz co, tak krytykujesz PRL, a tak jak byś żył w tamtej epoce. To nie te czasy, że pani w mięsnym ma zły humor i czegoś nie sprzeda. Teraz jest konkurencja, jeżeli coś mi się nie podoba, to idę gdzie indziej, gdzie będę lepiej obsłużona. Do tego nie trudno jest zrobić komuś czarny pr w necie.
Właśnie o tym piszę. Nie chcą sprzedać tutaj, to kupię gdzie indziej, a mnie już w danym sklepie nie zobaczą. A przecież nie jestem jedynym klientem, którego taka odmowa do zakupów w takim miejscu zrazi.
Jeżeli aptekarz ma te swoje "poglądy", to nie sprzeda Ci ani pigułek ani prezerwatywy. I z "seksualnego maratonu" nici. ;)
Na szczęście są jeszcze kioski, markety i stacje benzynowe. No i dziękuję za wiarę w wysoką wydolność mojego organizmu :)
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: dan »

eN_ pisze: Dziwaczny, publiczno-prywatny charakter aptek komplikuje tę sytuację.
To prawda. Uważam, że firma ubezpieczeń zdrowotnych powinna być kwestią indywidualnego wyboru a nie obowiązku. Już jest a było by jeszcze więcej o wiele lepiej wywiązujących się ze swoich obowiązków konkurencyjnych podmiotów.
eN_ pisze:Przecież nie mam swobody zakupu leku na receptę, jeśli receptą nie dysponuję.
Moment, przecież mówimy o sytuacji, w której recepta już jest wypisana albo jest niepotrzebna. Jak chodzi o samo wypisanie recepty, to jeżeli nie ma przeszkód medycznych, to również nie powinno być (przy takim charakterze świadczenia usług, jak obecny - NFZ) sytuacji, że mi ktoś odmówi a ja będę musiał jeździć po mieście i tracić czas oraz pieniądze na szukanie kogoś bardziej łaskawego. Ewentualnie, jeśli tak, to powinienem móc wyegzekwować zwrot poniesionych kosztów od humorzastego sprzedawcy.
eN_ pisze:No i czy środek antykoncepcyjny jest należnym towarem?
Bezsprzecznie należnym towarem jest sama usługa sprzedaży/wypisania recepty wraz z oceną wg. sztuki lekarskiej o istnieniu podstaw do jej wypisania. Medyk nie może ignorować przesłanek wynikających ze sztuki medycznej w imię swojego systemu wartości. Lekarz lub farmaceuta pełniący w danym czasie dyżur jest w pierwszej kolejności lekarzem lub farmaceutą a dopiero dalej - Zenkiem, Antkiem czy Marianem.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
ocean
zaufany użytkownik
Posty: 1284
Rejestracja: ndz gru 07, 2008 11:13 pm

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: ocean »

...
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 6:08 pm przez ocean, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: dan »

mei pisze:niejedna para homoseksualna dużo lepiej zajęła się tym dzieckiem.
ocean pisze:Czy to nie jest idealizowanie par homoseksualnych?
Czytając ze zrozumieniem można uniknąć wielu nieporozumień. "Niejedna" nie oznacza, że wszystkie. W takim zdaniu nie może być mowy o idealizowaniu. Zwracajcie proszę uwagę także na kontekst wypowiedzi.
ocean pisze:Wśród gejów zdarzają się obleśne wulgarne i chamskie typy... zdarzają się ludize wrażliwi, niesłychanie zdolni, utalentowani...
Dokładnie. Niejeden/niejedna to obleśny i wulgarny typ a niejeden/niejedna, to człowiek wrażliwy i niesłychanie zdolny, utalentowany. W tym drugim przypadku lepiej, żeby ktoś taki homoseksualny zajmował się dzieckiem, niż pierwszy typ w wydaniu heteroseksualnym. Też tak uważam.
Zapraszam do rozmowy na czacie.
Awatar użytkownika
zbyszek
admin
Posty: 8033
Rejestracja: ndz lut 02, 2003 1:24 am
Status: webmaster
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: zbyszek »

Czy zgodzimy się w końcu, że o opiece nad dziećmi (adopcji) urząd ds. dziecka powinien decydować na podstawie miłości do dziecka i ew. innych jego potrzeb, a nie na podstawie kryteriów doktrynalnych ?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: Kamil Kończak »

moi pisze: Dlaczego pisząc pary homoseksualne ma się zawsze na myśli mężczyzn. Przecież są jeszcze kobiety homoseksualne i one z powodzeniem mają dzieci i niejednokrotnie je mają, wychowując wspólnie w homoseksualnym związku.
To niech mają!Nikt przecież kobietom nie zakaże mieć dzieci.Co to w ogóle jest za argument?Nie znaczy to jednak,że trzeba parom homoseksualnym umożliwiać adopcje.Czy Ty w ogóle wiesz na czym polega tolerancja?Czy może mylisz ją z akceptacją?Tolerancja nie oznacza,że ktoś się z czyimiś poglądami musi zgadzać do tego stopnia,że odda mu dziecko na wychowanie.To jest zaprzeczenie tolerancji,wypaczenie tego pojęcia.Homoseksualistom nie wystarcza tolerancja,oni chcą aprobaty.Bo do pełni szczęścia brakuje im dziecka.Ale natrafiają na ścianę bo natura zadecydowała inaczej.Czy oni nie mogą tego uszanować?Skoro tyle mówią o różnorodności,barwności świata dlaczego nie potrafią przyjąć do świadomości swojej barwności z pełnymi jej konsekwencjami?Z Czy aprobata musi się objawiać instytucjonalnie?
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: eN »

zbyszek pisze:Czy zgodzimy się w końcu, że o opiece nad dziećmi (adopcji) urząd ds. dziecka powinien decydować na podstawie miłości do dziecka i ew. innych jego potrzeb, a nie na podstawie kryteriów doktrynalnych ?
Doprawdy chciałbyś, żeby o miłości decydował urzędnik?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: Kamil Kończak »

mei pisze:
po drugie lekarz może nie przepisać pigułek, bo ma jakieś zasady, farmaceuta nie sprzeda, bo ma jakieś zasady. Ostatnio moja znajoma pół dnia jeździła po Warszawie, żeby ktoś jej przepisał tabletkę, którą bierze się do 72 godzin po stosunku. Skończyło się na prywatnym gabinecie ginekologicznym.
Czyjeś zasady Ci przeszkadzają?Rozumiem,że ma je łamać dla czyjejś wygody?Po to mamy demokrację że jeden ma prawo aprobować takie środki a inny nie.Takie trudne do zrozumienia?
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8298
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: miś wesołek »

mei pisze:Szczerze mówiąc jak słyszę o dzieciach bitych, zamykanych w piwnicach, głodzonych przez tych normalnych, heteroseksualnych rodziców, to wiem i jestem pewna, że niejedna para homoseksualna dużo lepiej zajęła się tym dzieckiem. Te historie nie są wymyślone. Moja siostra jest wolontariuszką w domu dziecka i wraca smutna i przybita, bo właściwie może tylko wysłuchać tych dzieci.
Obiektywnie. To jest argument, obok którego w każdej poważnej dyskusji na ten temat nie można przejść obojętnie. Też się na ten argument powołuję i posługiwałem się już nim na forum.
mei pisze:A tekst na miarę Faktu i SE. Za duże aspiracje mamy. ;) Słaby jednym słowem.
Ja bym przerobił trochę to opowiadanie oceana:

Dorastała nieszczęśliwa. Budziła się co nocy i płaczem i wołaniem 'mamo', przychodził zawsze tato, jeden z nich. W szkole dzieci się z niej śmiały.
np.
Dorastała nieszczęśliwa. Budziła się co nocy i płaczem i wołaniem 'mamo', mama miała bordera i spała naćpana fenobarbitalem. Po tym jak w stanach psychotycznych, biegała po ulicy z nożem, dzieci w szkole się z niej śmiały.
mei pisze:Sądzę, że czytasz wiele czasopism, które się tego lobby nie boją.
Touche
ocean pisze:Czy to nie jest idealizowanie par homoseksualnych? Skąd to wiesz, skąd ta pewnośc?
Jakie idealizowanie? Jaka pewność? Warto czasem przystanąć, przeczytać dokładnie.

Mei wyraźnie napisała ...to wiem i jestem pewna, że niejedna para homoseksualna dużo lepiej zajęła się tym dzieckiem.
Ostatnio zmieniony ndz lut 05, 2012 8:52 pm przez miś wesołek, łącznie zmieniany 1 raz.
gówno w proszku na kijoszku
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: mei »

Guzik mnie obchodzą zasady czy światopogląd lekarza czy farmaceuty. W pracy jest przede wszystkim pracownikiem. Nie przychodzę z nim dyskutować. I mam prawo wymagać, żeby sprzedano mi to, co chcę kupić.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: moi »

SięSzłoSkrajemDrogi pisze:Nie znaczy to jednak,że trzeba parom homoseksualnym umożliwiać adopcje.Czy Ty w ogóle wiesz na czym polega tolerancja?Czy może mylisz ją z akceptacją?
Zupełnie nie rozumiem, dlaczego w ten sposób odczytałeś treść mojego postu. Ja tylko zwróciłam uwagę, na jednostronne myślenie o homoseksualizmie, nacechowane stereotypem ("odbyt nie zastąpi pochwy"). Pary homoseksualne chcą mieć dzieci i niejednokrotnie (choć prawo tego zabrania) je mają.
Osobiście uważam, że dla dziecka najlepszym rozwiązaniem jest jednak posiadanie mamy i taty, jako wzorców osobowych. Że nie da się taty, w związku dwóch kobiet, zastąpić dziadkiem, czy wujkiem. O tych wątpliwościach opowiadał artykuł, który zlinkowałam w poście ("Dwie mamy Jasia").
mei pisze:Guzik mnie obchodzą zasady czy światopogląd lekarza czy farmaceuty. W pracy jest przede wszystkim pracownikiem. Nie przychodzę z nim dyskutować. I mam prawo wymagać, żeby sprzedano mi to, co chcę kupić.
Zgadza się. Apteki, póki co, nie są w Polsce całkowicie prywatne. Mają podpisane umowy z NFZ-tem, więc na ich bytowanie składają się wszyscy podatnicy.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: eN »

przeglosowany pisze:Mei wyraźnie napisała ...to wiem i jestem pewna, że niejedna para homoseksualna dużo lepiej zajęła się tym dzieckiem.
Bardzo wygodne wyrażanie poglądów za pomocą ogólników. Sam mógłbym napisać, że niejeden gej jest pedofilem, że niejedna lesbijka jest zoofilką, że niejeden pederasta jest gerontofilem, że niejeden sodomita jest nekrofilem, że niejedna para homoseksualna wykorzystuje seksualnie adoptowane dzieci, że niejedna para homoseksualne bije adoptowane dzieci, itd, itp. Wszystko zgodnie z prawdą, bo nie piszę, że każdy, że wszyscy, niemniej jednak ten sposób argumentacji służy zwykle popieraniu/usprawieldiwianiu homoseksualistów.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: moi »

A Ty, eN, jak zwykle sprowadzasz wszystko do absurdu.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: mei »

eN jesteś jak polskie stacje informacyjne, powtarzalny i do bólu przewidywalny.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
eN
zaufany użytkownik
Posty: 6681
Rejestracja: pn sty 31, 2011 2:25 pm
płeć: mężczyzna

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: eN »

Skoro moje argumenty, chociaż identyczne, są nieodpowiednie, to wypadałoby napisać - dlaczego?
Awatar użytkownika
Kamil Kończak
zaufany użytkownik
Posty: 12349
Rejestracja: śr cze 24, 2009 4:11 pm
płeć: mężczyzna
Kontakt:

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: Kamil Kończak »

mei pisze:Guzik mnie obchodzą zasady czy światopogląd lekarza czy farmaceuty. W pracy jest przede wszystkim pracownikiem. Nie przychodzę z nim dyskutować. I mam prawo wymagać, żeby sprzedano mi to, co chcę kupić.
Wyluzuj.Miałem na myśli lekarzy prywatnych i takie same apteki.Nawet normalny lekarz ma prawo odmówić.Jeśli zrobił to niezgodnie z zasadami to od tego jest prawo żeby wyciągnąć konsekwencje.Nie powinnaś po prostu kpić z czyichś zasad.Nie traktuj człowieka jak robota od wypisywania recept.
Pragniesz czegoś? - rób to bo zaczniesz o tym marzyć.

" May your love of the form culminite in the love of
the formless."

https://www.youtube.com/watch?v=0joS1fzwFcU
Awatar użytkownika
miś wesołek
zaufany użytkownik
Posty: 8298
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Re: aborcja a prawa człowieka

Post autor: miś wesołek »

eN_ pisze:Bardzo wygodne wyrażanie poglądów za pomocą ogólników. Sam mógłbym napisać, że niejeden gej jest pedofilem, że niejedna lesbijka jest zoofilką, że niejeden pederasta jest gerontofilem, że niejeden sodomita jest nekrofilem, że niejedna para homoseksualna wykorzystuje seksualnie adoptowane dzieci, że niejedna para homoseksualne bije adoptowane dzieci, itd, itp. Wszystko zgodnie z prawdą, bo nie piszę, że każdy, że wszyscy, niemniej jednak ten sposób argumentacji służy zwykle popieraniu/usprawieldiwianiu homoseksualistów.
Lol, to pokaż mi gdzie mei napisała KAŻDY, a tak własnie się wydawało odczytał i zrozumiał jej słowa ocean. Chciałem zwrócić uwagę na to, że przeczytał coś, czego mei nie napisała.

Nie da sie z Tobą dyskutować. Wolisz klepać te posty, obrzydzać niewygodne Ci sprawy i osoby i przekonywać innych na siłę.
gówno w proszku na kijoszku
ODPOWIEDZ

Wróć do „polityka”