Zbyszku, ten temat jest do usunięcia.

[moi]

czyli osoby homogenizowane.

Czy musisz używać słów prześmiewczych, nacechowanych pejoratywnie, obrażających innych? Nie możesz napisać po prostu "osoby homoseksualne"? To takie trudne?

Pozdrawiam.m.

[eN]

Za Wikipedią:

Określenie homoseksualista bywa uznawane za obraźliwe, gdyż posiada wydźwięk kliniczny i jest szczególnie używane przez środowiska antygejowskie[5]. "The Associated Press", "New York Times" czy "Washington Post" ograniczyły stosowanie tego określenia[5]. Mniej negatywny wydźwięk mają sformułowania osoba homoseksualna i osoba o orientacji homoseksualnej, które podkreślają podmiotowość osoby, o której mowa[6]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm

Mniej negatywne, ale jednak negatywne! Nasuwa się nieśmiertelne pytanie: to co wolno, jak nic nie wolno?

[moi]

To pisz "osoba o innej orientacji seksualnej"! Specjalnie używasz nazw prześmiewczych i prowokujących.

W artykule, który przytoczyłeś wyraźnie jest napisane, ze określenie to "bywa obraźliwe". Tzn. że można go używać w określonym kontekście, bez zamiaru ośmieszania nim kogokolwiek.

Mniej negatywny wydźwięk mają sformułowania osoba homoseksualna i osoba o orientacji homoseksualnej, które podkreślają podmiotowość osoby, o której mowa[6].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm

Pozdrawiam.m.

[moi]

Jeśli nie potrafisz sam wymyślić nazw neutralnych, to podałam Ci gotowe przykłady : "osoba homoseksualne" i "osoba o orientacji homoseksualnej". Używaj ich w miejsce nazwy obraźliwych i prowokujących.

Pozdrawiam.m.

[moi]

Pedofilia to rodzaj zaburzenia (parafilii) na tle seksualnym. Homoseksualizm nie jest uważany za zaburzenie, tylko "inną orientację seksualną".

Pozdrawiam.m.

[miś wesołek]

Towarzystwo drogie! Kuresko nudzicie z tą poprawnością!

[miś wesołek]

Czyżbyś się bał wymieniać kogoś z imienia?

Absolutnie nie. Zresztą po co miałbym to robić? Przecież i tak wiadomo, że najgorszą politpoprawną osobą na forum i w ogóle szwarzcharakterem forum jest moi....

Po prostu ostatnio to wygląda ciągle tak samo, ten sam schemat, i ja tylko kółkiem przewijam stosując metodę szybkiego czytania. Wygląda to mniej więcej tak. Ktoś coś bez sensu chlapnie albo - częściej nawet - jawnie sprowokuje jak eN powyżej. Na to daje się w całą sytuację wkręcać moi i odpisuje coś o kulturze dyskusji. Na co włącza się jakaś grupa osób i zjebuje moi za politpoprawność, a ona im odpisuje, rozkręca się dyskusja ... emocji aż miło...

[Kamil Kończak]

Mniej negatywny wydźwięk mają sformułowania osoba homoseksualna i osoba o orientacji homoseksualnej, które podkreślają podmiotowość osoby, o której mowa[6].

http://pl.wikipedia.org/wiki/Homoseksualizm

Pozdrawiam.m.

Ciekawe dlaczego nie przeszkadza Ci określenie "schizofrenik" które podkreśla podmiotowość człowieka.

[moi]

Osobiście nie jestem urażona tym słowem, ale rozumiem, że mogłoby kogoś ono dotknąć i nigdy bym tak kogoś nie nazwała.

Pozdrawiam.m.

[Mariii]

O co chodzi z tym tematem?
Ja go nie zakładałam.
Jeśli chcecie coś przenosić jako moje, to chyba warto skonsultować taką decyzję ze mną?
Osobiście nie interesuje mnie temat homoseksualizmu na tyle, by zakładać wątek.
Proszę go usunąć!

[______X]

.

[moi]

Myślę, że to Zbyszek wydzielił ten temat i do niego trzeba zwrócić się z pytaniem, dlaczego w ten sposób to zrobił.

Pozdrawiam.m.

[Mariii]

Zbyszku, czekam na Twój komentarz w tej sprawie.

[Mariii]

(3. Jak pisać 6. Autor wątku powinien odczuwać pewną odpowiedzialność za prowadzoną dyskusję. Jeśli tok dyskusji nie odpowiada jego zamierzeniom warto poprosić innych o powrót do tematu, a jeśli to nie pomaga proszę pisać PM do moderatorów lub admina. Autor wątku decyduje o jego obliczu.)

[Mariii]

To teraz poproszę o definicję pojęć wątek i autor wątku.
Czy tytuł wątku nie powinien mieć czegoś wspólnego z pierwszym postem założyciela?
Co ma wspólnego mój post o siligarfie oglądającym pornosy z homoseksualizmem?
A może to ja się mylę?

[eN]

Nie mylisz się. Padłaś ofiarą politpoprawności, która ścina głowy wszystkim znajdującym się w jej zasięgu.

[moi]

Myślę, że wystarczy napisać do Zbyszka PW w tej sprawie.

Pozdrawiam.m.

[eN]

Po prostu ostatnio to wygląda ciągle tak samo, ten sam schemat(...)

Politpoprawność jest schematyczna. Algorytm wygląda tak: słowo niedozwolone - emocje - wyuczona reakcja, objawiająca się operowaniem wtłoczonymi sloganami. Przeraża mnie skala indoktrynacji dokonanej przez GW. Zindoktrynowana osoba jest zupełnie immunizowana na argumenty, działa pod wpływem silnych emocji, przyparta do muru odwołuje się do wyuczonych formułek - próbując zaklinać rzeczywistość:
"Polacy nie są antysemitami" - "Może masz rację, ale antysemityzm wyssali z mlekiem matki - czytałem u wybitnego historyka, prof. Grossa!"

[miś wesołek]

zupełnie immunizowana

ta, kopytko...

"Polacy nie są antysemitami" - "Może masz rację, ale antysemityzm wyssali z mlekiem matki - czytałem u wybitnego historyka, prof. Grossa!"

Czekaj czekaj... to nie Ty narzekałeś wciąż, że niczym się nie interesujesz, straciłeś energię, czujesz się głupi, niewykształcony, zalekowany, nieoczytany i bez ambicji itd.?

[moi]

To nie energia- to wyuczone slogano-korwinizmy z niego wychodzą. Siłą inercji

Przeraża mnie skala indoktrynacji dokonanej przez GW.

Mam te same obawy w stosunku do czytelników "Uważam Rze". Wystarczy przejrzeć przedostatni numer: katastrofa smoleńska razy pięć, coś o nowym atyklerykalizmie (Doda, Nergal), dowalmy komuchom, spiski smoleńskie i ich tropienie po raz enty... Jednym słowem- kaczyzm i zamordyzm.

Pozdrawiam.m.