Filozoficzne bzdety o tolerancji

miejsce na dowolną inną dyskusję nie dotyczącą schizofrenii

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
przegłosowany
zaufany użytkownik
Posty: 8256
Rejestracja: ndz wrz 26, 2010 10:59 am
Status: aktor pisarz poeta. ostatnio mnie wystawiali na brodwayu
płeć: mężczyzna

Filozoficzne bzdety o tolerancji

Post autor: przegłosowany »

Na wstępie pytanie. Dlaczego nie ma na forum poddziału "filozofia". Zauważyłem, że religia z metafizyką czy bez jest podwójnie wyróżniona, a powiedzmy, że filozofia to prawie tak, jak religia. ;P

No to mam tekst o tolerancji
Tekst pochodzi stąd:
http://rss.archives.ceu.hu/archive/00001070/01/70.pdf
A więc jest czymś upublicznionym i legalnym!
Bo to jakaś fundacja udostępniła, a udostępniła za darmo bo Szahaja i tak ludzie mają w dupie.

Książeczkę z linka w ogóle całą polecam, bo jest znakomita.

Na papierze wyszło pod takim tytułem i kosztuje słone grosze
http://www.skapiec.pl/site/cat/1019/comp/245321

Fragment o tolerancji (nie monolog - raczej dialog spierających się stron)
Polecam. Warto przeczytać.

Rozdział 18. Kilka uwag o tolerancji

na stronie 150 (146?).
gówno w proszku na kijoszku
ODPOWIEDZ

Wróć do „inne”