Czy Wasze głosy/ myśli chcą, abyście kogoś zabili ? .

[asthar]

Od dawna słyszę głos z dziwnym akcentem podpowiadający mi groźby karalne, których adresatami były obce mi osoby. wcześniej myślałam, że to ich myśli, ale z czasem okazało się, że to głos 'ostrzegający'. Jego pomysły mnie czasem zastanawiają. Póki go ignoruję jest ok, ale gdy zaczynam np. rozważać to co mówi zaczynają się wyzwiska 'morderczyni' etc. Jakby cieszył się, że udało mu się mnie podpuścić.
Kiedyś w szale wykrzyczałam coś do niego, bo już nie wytrzymałam, trudno mi było się potem wytłumaczyć skąd się u mnie wzięła taka furia.

[TeQuieroPoli]

Acherontia, a jak sobie z tym radzisz ? ; d . To pewnie bardzo męczące i uciążliwe .. ; ( .

[lea]

W czasie psychozy głosy kazały mi wyskoczyć z okna, skoczyć z mostu czy rzucić się pod metro. Na szczęście nie kazały mi nikogo zabić.

[TeQuieroPoli]

Mi tez czasem karza zrobic sobie krzywde i jest to strszne ! ; ( . Czasem przez to chce mi sie plakac, wlasniwie, to zawsze, zalamuje sie i nie wiem, jak sobie z tym radzic .. ; ( .