Zakaz pornografii

[redaktor]

x

[przegłosowany]

W kasperskim sobie ustaw kontrolę rodzicielską.

[redaktor]

x

[mei]

.

[redaktor]

x

[hvp2]

Jakby to ode mnie zależało to na pornografię wprowadziłbym akcyzę!!!

[redaktor]

x

[redaktor]

x

[zbyszek]

Myślę, że to jest bez szans, bo najwidoczniej takie są ludzkie potrzeby, skoro tak ogromny procent całego ruchu w sieci to przeglądnie stron porno. Chyba nie ma innego wyjścia, jak nauczyć się korzystać z tego w prawidłowy sposób. W końcu same dzieci już śmieją się z nadmiernego "pornowania".

Sorry, nie mam na razie nic mądrzejszego do dodania.

[mei]

.

[redaktor]

x

[redaktor]

x

[zbyszek]

Chyba to pochodzi z faktu, że tak trudno zrealizować potrzeby seksualne "w realu" ! Chyba u bardzo wielu ludzi coś z tym nie do końca funkcjonuje prawidłowo. Nie da się znaleźć partnera.

[redaktor]

x

[eN]

To samo co ze środowiskami wegetarian, wegan czy tych, co ani nie jedzą, ani nie piją, a czerpią energie z kosmosu (zapomniałem jak się nazywają). Każdy może sobie postępować ze swoim życiem jak mu się podoba, może nawet uciąć sobie ptaszka, jeśli mu to w czymś pomoże...

[mei]

.

[redaktor]

x

[redaktor]

x

[Kamil Kończak]

http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/15 ... porno.read

Jak czytam takie rzeczy, to tylko utwierdzam się w przekonaniu, że nie chcę mieć dzieci. Nie rozumiem co się dzieje, ale dzieci są co raz mniej mądre. Jaka jest przyczyna?

Dzieci są po prostu coraz mniej samodzielne.Rodzice harują jak woły,zaniedbują je to potem chcą im jakoś tą nieocecność wynagodzić i wychowują je na życiowe kaleki na wszystko im pozwalając,pieniędzmi rekompensując im to wszystko.Do tego doszła technika,która także sprawia,że robią się leniwe,relacje stają się płytkie.Zabiło to w nich ciekawość poznawania,obcowania ze światem,naturą i ludźmi.Bo to od ludzi można nauczyć się mądrości a nie z tv czy internetu bo tam interakcja jest często tylko pozorna i bardzo zubożona.Do tego każdego dnia są bombardowane ogromną ilością ogłupiających informacji,które zachecają ich do konsumpcji bo jak wiadomo dzieci,młodzież to grupa,która ma najmniej ukształtowany gust i najcześciej spośród wszystkich grup wydaje w sposób nieprzemyślany dosyć spore pieniądze na głupoty.Z badań wynika też,że teraz w gimnazjum są dzieci pierwszego nieczytającego pokolenia.To zrozumiałe,że dzieci nie czytają książek jeśli w ich domu książęk w ogóle często nie ma.Nie można wtedy od nich wymagać skoro ich rodzice są tacy sami.Do tego istnieje od wielu lat coś co moim zdaniem powinno być zakazane - wszelkie możliwe ściągi do szkół,bryki z lektur.Uczeń może ukończyć szkołę,nie czytając książki a nauczyciele to akceptują i przyzwalają na to. Jak można ich w ogóle nauczycielami nazwać?To wszystko ma swoje przełożenie.Nie korzystają już z książek bo twierdzą,że w necie wszystko jest.Dzieci nie wychowuje się w poszanowaniu dla autorytetów,nie kształtuje się ich,nie zmienia się tylko się im podlizuje bo tak jest łatwiej.Można tu wymienić szkołę gdzie często nauczyciel nie ma autorytetu ucznia,gdzie szkoła zrobiła się "demokratyczna" czyli taka,która na wszystko pozwala bo nie ma odpowiednich instrumentów do zapobieżenia problemom,do egzekwowania wymagań,bo tak jest prościej.Kiedyś było tak,że w szkole mądrzejszy uczył głupszego,dorosły dziecko.Teraz szkoła nasiąknęła złymi wzorcami gdzie ucznia próbuje się traktować jak partnera,"demokratycznie".Widać jak ta demokracja się kończy.Bez wymagań dziecko nigdy nie będzie mądre.Jednak mimo wszystko uważam,że stwierdzenie,że dzieci teraz nie są mądre jest demonizowaniem rzeczywistości.Nie jest tak źle jak nam się wydaje i jak piszą.A co do pornografii to mógłby być taki system w którym aby wejść na jakąś stronę porno trzeba podać numer dowodu osobistego

[eN]

A co do pornografii to mógłby być taki system w którym aby wejść na jakąś stronę porno trzeba podać numer dowodu osobistego

Podejrzewam że wówczas nastolatki używałyby numerów dowodów rodziców, albo babci