Choroba a papierosy

Tu zajmujemy się środkami odurzającymi tylko o ile jest to związane ze schizofrenią.

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
stanley151
zaufany użytkownik
Posty: 281
Rejestracja: ndz paź 30, 2011 4:19 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: 46785217
Lokalizacja: Kraków

Re: Choroba a papierosy

Post autor: stanley151 »

salydus pisze: Sięgam jednak po następnego. Przy trzecim jest jak przedwczoraj, czyli organizm po pierwszym szoku przyzwyczaja się do trucizny i dalsze palenie nie wywołuje u mnie już tych zdrowych odruchów, kiedy to organizm informuje, że dostarczono mu czegoś, co mu szkodzi.
nie rozumiem :roll:
Ludzie szukają Miłości, a Ona jest na krzyżu...
"Jezu, ufam Tobie"
halftoilet
bywalec
Posty: 67
Rejestracja: śr lis 09, 2011 4:46 pm
płeć: mężczyzna

Re: Choroba a papierosy

Post autor: halftoilet »

Ja wróciłem do palenia papierosów w szpitalu, były dla mnie chwilą przyjemności i zapomnienia. Udało mi się palić paczkę dziennie ale miałem kolegę który palił dwie. Po wyjściu ze szpitala też zacząłem palić dwie ale wtedy szybko rzuciłem i znów nie pale. Opowiedziałem wam moja historię, prawda że mogę napisać kolejny odcinek Klanu?:D
ODPOWIEDZ

Wróć do „narkotyki”