od tygodnia nie ma mnie w pracy

właściwa organizacja opieki nad chorymi

Moderator: moderatorzy

Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: Gehenna »

w pracy o mojej chorobie nie wiedzą. chyba powinni. było źle a teraz taka senność że ledwo nogami powłóczę. boję że jak od pscyhiatry przyniosę zwolnienie to natychmiast umowę rozwiążą a praca fajna, lubię ją. nie chcę znów szukać
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: moi »

Nie ma obowiązku nikogo informować o swojej chorobie, jeśli nie masz na to ochoty. Także pracodawcy. Jeśli praca jest fajna, to warto o nią powalczyć, mimo złego samopoczucia. Wiem, że łatwo mi to napisać, a zadanie może być dla Ciebie niewykonalne, ale spróbuj wszelkich możliwych sposobów, żeby się zmobilizować: może zmiana leku?

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: Gehenna »

zmiana leku była kilka dni temu a właściwie nie zmiana, bo do starych dołożono mi nowe cukierki. lekarz uprzedził mnie, że początkowo może być senność, myslałam że nad nią zapanuję ale dupa.
wracam spać.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: moi »

Mam nadzieję, że ten efekt uboczny minie po jakimś czasie. Pewnym rozwiązaniem jest branie całej (lub większej części) dawki wieczorem, przed snem. Ja tak robię i dzięki temu nie dopada mnie senność.

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: Gehenna »

tez tak mam ustawione leki. rano tylko 100kwetiapiny i antydep.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: moi »

Może ten antydepresant też trzeba by przerzucić na wieczór?

Pozdrawiam.m.
Gehenna
zaufany użytkownik
Posty: 9559
Rejestracja: sob lip 17, 2010 8:24 am

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: Gehenna »

nadal nie chodzę do pracy, nie mogę się przemóc. powiedziałam wszystkim o chorobie, teraz pewnie mają mnie za psychola i słusznie.
powiedziałam najpierw kierownictwu, a kierownictwo zasugerowało żeby współpracownicy wiedzieli, żeby było wiadomo jak reagować, jak pomóc. Tylko tego to sama nie wiem.
ustawiłam wszystkich w rządku i wygłosiłam zgrabny wykład o F20. Reakcje mnie zszokowały, jedna z dziewczyn koniecznie chciała mnie przytulać, ktoś mówił, że przecież jestem fajna.
Myslę jednak, że jak to w sobie przetrawią to ich stosunek do mnie zmieni się o 180stopni
Zagubiona we mgle
zaufany użytkownik
Posty: 8049
Rejestracja: pn lis 08, 2010 6:15 pm

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: Zagubiona we mgle »

Niekoniecznie stosunek współpracowników do Ciebie musi się zmienić. Wydaje mi się, że fajnie zareagowali i gratuluję odwagi!
Awatar użytkownika
Ralf
zaufany użytkownik
Posty: 11824
Rejestracja: sob maja 14, 2011 6:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: Ralf »

Ja bym się nie odważył powiedzieć prawdę...
"Żyjemy w świecie przyjemności pozbawionych radości"
"Nie widzę gwiazd, lecz muszę trwać"
Melisa
zaufany użytkownik
Posty: 740
Rejestracja: pt sty 12, 2007 10:44 pm

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: Melisa »

No ja też gratuluję odwagi. U mnie w pracy myślą że się leczę na depresję i tak to zostawię.
Melisa
Awatar użytkownika
JestemZerem
bywalec
Posty: 160
Rejestracja: pn kwie 25, 2011 8:17 pm
płeć: mężczyzna

Re: od tygodnia nie ma mnie w pracy

Post autor: JestemZerem »

Rowniez gratulacje
To co teraz jest normalne, dziś byłoby nie do zaakceptowania gdyby od początku człowiek myślał inaczej, bo to on narzuca myślenie przyszłym pokoleniom

Denerwują mnie ludzie którzy mnie nie rozumieją, dlatego będąc sam nie ma kto mnie nie rozumieć
ODPOWIEDZ

Wróć do „opieka medyczna i społeczna, praca, prawo”