Po lekach przytyłam 12 kg
Naprawdę próbowałam już mniej jeść, być na diecie ale po dwóch tygodniach się załamałam bo nie było efektów Mam wrażenie że mam słaby metabolizm, że nawet jak nie będę nic jeść to i tak nie schudnę... I chyba mam rację. Mój jadłospis (kiedy nie jestem na diecie) wygląda następująco:Ja w zasadzie nie mam żadnych ustalonych godzin w których jem, nie mam podziału na śniadanie, obiad, kolację tylko jem kiedy mi się chce (a nawet kiedy nie chcę to jem ale to w tedy pod wpływem jakiegoś stresu).
I to jest chyba złe. W ogóle nie jestem systematyczna, nie czuję takiej wewnętrznej motywacji, jestem strasznie obojętna (to chyba po lekach?). A odchudzam się już 3 lata i nawet 2 kg nie umiem schudnać.. Poza tym bardzo lubie pić herbatę czarną poslodzoną zawsze dwoma łyżeczkami cukru. Bardzo duzo jej piję na dzień
Do tego jeszcze uwielbiam chleb(biały) i ziemniaki i mięso pieczone:( No i słodycze... Zwłaszcza rano mam na nie napad... No i nie wiem jak się zmienić
Proszę o wsparcie i o jakies rady.. prosze....
