A jak dziala wenlafaksyna?

[fizia]

czytalam rozne fora na temat tego leku i rzadko zdarzal sie ktos komu ten lek pomogl. Jak bylo z wami? Czy ten lek podniosl wam nastroj dobrze, przywrocil silne uczucia?

[Nefka]

Nie bierz wenli. Podnosi poziom dopaminy, choć podobno w niewielkim stopniu. Gdzieś tu na forum był link z artykułem, że niektórzy mieli psychozy po wenli. Potwierdzam na własnym przykładzie.

[fizia]

ok. A jak wygladaja u was psychozy po antydepresantach? I czy kazde lekkie objawy paranoi i omamow po antydepresantach licza sie jako nawrot?

[Nefka]

Wiesz co, lepiej zdaj się na wiedzę lekarza. Nigdy nie wiadomo co się stanie, jak połączysz konkretny antydepresant z konkretnym neuroleptykiem. Mogą być cyrki. A już na pewno na własną rękę nie bierz antydepresantu, który wpływa także na dopaminę.

Na mnie z antydepresantów działa tak tylko wenla. Dostałam pierwszej psychozy biorąc właśnie wenlę. Biorąc już neuroleptyk dorzuciłam sama wenlę i pogorszyło mi się. Teraz nie biorę neuroleptyków, ale antydepresanty. Okazało się, że mam ZA.

I czy kazde lekkie objawy paranoi i omamow po antydepresantach licza sie jako nawrot?

Tego nie wiem, musiałabyś spytać lekarza.

[fizia]

Okazało się, że mam ZA.- co tzn. ZA?

[Nefka]

Zespół Aspergera Zaburzenie rozwojowe ze spektrum autyzmu.

[antygratis]

ok. A jak wygladaja u was psychozy po antydepresantach? I czy kazde lekkie objawy paranoi i omamow po antydepresantach licza sie jako nawrot?

Jajco, a nie nawrót. Jak dotychczas gdy mi "wskakiwał" każdy kolejny antydepresant przechodziłem hipomanię(tak reaguję na nowości i bardzo sobie tę swoją cechę cenię)+dość intensywne (mam świadków ), ale przemijające stany psychotyczne (mam jakieś zaburzenia osobowości, prawdopodobnie bordera).
Na Zespół Aspergera zaleca się oczywiście sertralinę (Zoloft, Asertin, Asentrę...a nie wenlafaksynę, skąd ten pomysł w ogóle??), naprawdę bardzo zajebisty antydepresant i jako jedyny antydepresant mający zastosowanie typowo w ZA. Sertralinę musiałem jednak w ostatnim czasie odstawić ze względu na uczulenie i łagodną postać rumienia wielopostaciowego (który mógłby przejść w formy ostrzejsze, a to już nie zabawa tylko odpadanie skóry i śmierć z tytułu nieposiadania tego jakże ważnego organu), które u mnie wywoływał. Ale ja miałem cholernego pecha, to bardzo rzadka reakcja 1;1000000000000000000000 tysięcy ludzi. Szkoda, że musiałem odstawić, bo naprawdę lek był SUPER. Teraz wprowadzam w siebie paroksetynę. Obecnie mam straszne zawroty głowy i tzw. "brain zaps" (porażenia prądem) i intensywny lęk uogólniony i nieokreślony - ale to ostatnie nie wiem czy z tytułu odstawiania sertry czy z powodu wchodzenia na paroksetynę. Ogólnie, czuję się strasznie źle i lepiej mnie nie wkurzać.

Jeśli masz zdiagnozowanego Aspergera, postaraj się o sertralinę, zajebisty antydepresant. Dawka 150 - 200 powinna poszerzyć krąg Twoich zainteresowań, tak naprawdę ciężko usiedzieć, ludzie są fajni i jest miło.

Jedno zastrzeżenie: sertralina jak każdy antydepresant może wzmagać urojenia (ale nad tym na obecnym etapie potrafię zapanować).

[antygratis]

A może ZA to wcale nie Zespół Aspergera tylko Zaburzenia Afektywne?!?!?!?!??!??????! Jeśli byłaś u lekarza i nie zapisał Ci sertry, to masz raczej zaburzenia afektywne, a nie Aspergera. Przeczytaj poniższe, ale najlepiej spytaj lekarza, nie wkręcaj sobie.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_afektywne
http://pl.wikipedia.org/wiki/Zesp%C3%B3%C5%82_Aspergera

[antygratis]

czytalam rozne fora na temat tego leku i rzadko zdarzal sie ktos komu ten lek pomogl. Jak bylo z wami? Czy ten lek podniosl wam nastroj dobrze, przywrocil silne uczucia?

Raczej spotykam opinie, że ludziom pomógł. Ale nie, raczej nie przywraca silnych uczuć, raczej powoduje luz, dobry humor i zobojętnienie (co wydaje mi się straszne )

[antygratis]

Nie bierz wenli. Podnosi poziom dopaminy, choć podobno w niewielkim stopniu.

Podnosi ale w minimalnym stopniu (w większym podnosi sertralina w dawkach 150-200, a takie najbardziej selektywne citalopram czy escitalopram nie podnoszą prawie w ogóle). Moim zdaniem, nawroty po antydepresantach należy raczej kojarzyć z redukcją lęku, czasem dodatkową porcją energii i związanym z tym nadmiarem aktywności i angażowaniem się w sprawy, w które (z obawy przed psychozą też) normalnie nie angażowałoby się. Czyli bardziej chodzi o czynnik psychologiczny, a nie neurochemiczny. Tak mnie się wydaje. Na dowód podam moje początkowe doświadczenia z (delikatnym) citalopramem, po którym chwilowo wydawały mi się różne rzeczy.

[Nefka]

Chyba wiem co mam Zespół Aspergera Napisałam skrótem. Diagnozowałam się na to przez kilka miesięcy.

Jeśli chodzi o sertralinę: brałam jeszcze niedawno, najpierw 50, potem 100 mg. Bardzo dobrze działała, póki działała - najpierw 50 mg wystarczało, później znów depresja i 100 mg sobie nie poradziło. Kiedy lekarka usłyszała, że po 100 nie ma różnicy, kazała odstawić. I dała wenlafaksynę, na co jestem zła, bo kiedyś po niej miałam ostre jazdy. Tylko jak miałam dużego doła, nie miałam siły z nią się kłócić...

A, wyobraź sobie, że po citalopramie miałam pierwsze myśli samobójcze. Nic a nic nie działał, jakbym nie brała leku.

[antygratis]

Chyba wiem co mam Zespół Aspergera Napisałam skrótem. Diagnozowałam się na to przez kilka miesięcy.

Aha, czyli fizia to Twój drugi nick, tak? Dobrze zrozumiałem?

[Nefka]

Przepraszam? O co chodzi, przegłosowany???

Nie jestem fizia. I mam Zespół Aspergera zdiagnozowany przez psychiatrę i dwóch psychologów, w tym dziecięcego pracującego z autystami. Kilka miesięcy trwała ta diagnoza, mam ją na papierze. Nie rozumiem, o co się rzucasz...

To "chyba wiem co mam" dotyczyło Twojego ZA jako afektywnych. Jeśli o to Ci chodzi (?).

[antygratis]

Przepraszam? O co chodzi, przegłosowany???

O to, że w przypadku fizi wcale skrót ZA nie musi znaczyć, tego samego, co w Twoim przypadku. Może oznaczać np. Zaburzenia Afektywne, a nie Zespół Aspergera. Musiałaby się fizia sama spytać swoich doktorków, co rozumieją pod tym skrótem w jej przypadku.

[Nefka]

Przegłosowany, zupełnie Cię nie rozumiem. Ty uważasz, że ja jestem fizią? Rozdwojenia osobowości nie mam, serio I wiesz, skoro ja napisałam że mam ZA i nie wyjaśniłam od razu, to skoro później wyjaśniam, to chyba wiem, co przez to chciałam powiedzieć?

[Nefka]

Ty naprawdę myślisz, że pytam o coś na forum i sama sobie odpowiadam???

[antygratis]

Nie, raczej nie sądzę.

Ale prześledź proszę ten kawałek:

Okazało się, że mam ZA.- co tzn. ZA?

Zespół Aspergera Zaburzenie rozwojowe ze spektrum autyzmu.

A może ZA to wcale nie Zespół Aspergera tylko Zaburzenia Afektywne?!?!?!?!??!??????!

(skierowane oczywiście do Ciebie i fizi, ale głównie w odpowiedzi na wątpliwości fizi, bo to ona się zastanawiała nad znaczeniem skrótu. O Tobie wiem, że wiesz że masz Zespół, bo wyraźnie o tym napisałaś)

(i Twoja odpowiedź [na moje pytanie powyżej? - jeśli dobrze rozumiem przebieg tego wątku, to właśnie tak] )

Chyba wiem co mam Zespół Aspergera Napisałam skrótem. Diagnozowałam się na to przez kilka miesięcy.

(nie napisałaś skrótem tylko pełną nazwą - to tak przy okazji)

[Nefka]

Okazało się, że mam ZA.

- to przecież ja napisałam! Fizia mnie cytuje i pyta, o co mi chodzi, co to za skrót.

[antygratis]

Kurcze to przepraszam. Nieporozumienie, bo fizia nie używa funkcji QUOTE przez co się zupełnie pogubiłem.
Pryz okazji. Klika sie u góry nad okienkiem do wpisania tekstu na prostokąt QUOTE i pomiędzy [ quote ]wstawia się cytowany fragment czyjejś wypowiedzi[ /quote ]

[Nefka]

Ale numer, hihi Dogadanie się trochę nam zajęło