Przykład trucia Haloperidolem dzieci

[Kamil Kończak]

Na jakimś forum znalazłem wpis użytkownika @caffetime który pisze,że jego dziecko bierze Haloperidol na tiki nerwowe.Wpis ten pokazuje,że tym świństwem truje się także osoby,które nie są chore psychicznie.Lek,który paraliżuje człowieka na tiki nerwowe...

"bylam ciekawa czy ktos ma doswiadczenie z tymi preparatami przy wyciszaniu tikow.Sytuacja moja i mojego synka jst dosc specyficzna.Od urodzenia maly wzrasta z powaznie zaburzona psychicznie babcia w domu,ktora sie opiekuje.Gdy byl maly znosil to z obojetnoscia,a przynajmniej mnie sie tak wydawalo.Teraz wiem ze to bylo tylko moje zyczeniowe myslenie.Babcia wykancza psychicznie mnie a co dopiero takie male dziecko... Od ponad roku zaczelo sie u malego tikanie.W wakacje gdy ja na miesiac oddalam do domu opieki spol Marcin sie wyciszyl.Babcia wrocila,zaczela sie szkola i wrocily tiki-chrzakanie,pokaslywanie,miny,ruchy glowa,wyrzucanie przed siebie ramion,podskakiwanie.po rozmowie z psychiatra zdecydowalam sie na haloperidol choc czulam sie jakbym dziecku podawala trucizne,Bral przez 10 dni,doszlismy do 8 kropel dziennie.Tiki zniknely prawie do zera,babcia zostala "eksmitowana'" z domu na kolejny miesiac.po jej powrocie wrocily i tiki.Teraz wiem ze musze ja gdzies umiescic na stale choc wybor miedzy wlasna matka a dieckiem nie jest latwy.Nie stac mnie na prywatny dom opieki,musze czekac w kolejce na miejsce dotowane przez miasto.chcialabym jakos Mlodego wyciszyc ale boje sie wracac do lekow. psychiatra mnie uspokaja ze to nie ST ale ja mam coraz wieksze watpliwosci."

"Mój syn dostał fobii szkolnej po tym leku, depresji i gadał od rzeczy o szatanie i samobójstwie. Miał wtedy 9 lat. "


W tym poście użytkownik pisze,że jego dziecko brało Haloperidol,tiki ustąpiły ale na krótko.Przerażający są słowa w których pisze,że jego lekarz powiedział iż "nie należy bac się leków - należy bać się choroby".Ja się kur*** pytam jakiej choroby?Tiki to nie choroba.Przecież Ci lekarze są nienormalni.Czy już nie potrafią leczyć tików tylko dawać truciznę,która jeśli już "pomaga" to na krótko bo paraliżuje układ nerwowy?W dodatku człowiek nie wie jakiemu lekarzowi ufać bo jeden twierdzi,że ileś tam kropel trucizny to za dużo a drugi uważa,że nie...

"Witaj lee
Już wspominałam na poprzednich postach że podawałm mojej córce haloperidol przez 5miesięcy i muszę przyznać , że poprawa była zauważalna nawet konsultowałam się z lekarzem czy by tak nie próbować zmniejszać dawkę(Dominika brała 5kropel rano i 7 na noc )był nawet jeden dzień taki , że nie miała ani jednego tiku!Niestety radość trwała krótko następnego dnia poszliśmy pobrać krew z palca bo z żyły nawet nie ma mowy i nie wiem czy ten stres czy poprostu tak z niczego tiki powróciły ze zdwojoną siłą były tak wredne i męczące mimo brania leku ,że zdecydowałam się na zmianę lekarza i a on zmienił leki.Podczas brania haloperidolu córka miała większy apetyt ale nie przybierała na wadze może dlatego ,że była nosicielem(albo nadal jest bo czekam na wyniki badań)glisty ludzkiej.Była bardzo wyciszona , spokojna i bezkonfliktowa co mi nawet pasowało bo wcześniej każdy mały problem był mega problemem.Czasami zdarzało się ,że musiała polożyć się w dzień bo była senna i zmęczona .Jak powiedzial mój obecny lekarz nie należy bac się leków - należy bac się choroby i tego narazie się trzymam.
Dawka dla twojego syna jest naprawdę mała daj Boże żeby pomogła największa dawka jaką miała córka to było 3xpo 7 kropli!ale krótko bo lekarka z Wroclawia stwierdziła że to za dużo a moj prowadzący wtedy lekarz byl innego zdania i komu tu wierzyć?
Trzymam kciuki.Pozdrawiam"

Tutaj osoba z zespołem Touretta pisze,że po braniu tej trucizny jej stan się pogorszył.

"Witam wszystkich mam 27 lat cierpie na Zespół Tourette'a od 15 roku życia od 7miesięcy biore Haloperidol ,i zauważyłem że mój stan się pogorszył .Przesladują mnie natręctwa wszystko co mam w ręcach chce to zepsuć,ciągne za ubrania zniszczyłem już pare koszulek,w spodniach naciągam kieszenie zdażyło się że się podarły.Dużo innych skutków ubocznych zauważyłem jestem bardziej otępiony,często czyje się załamany.Przed braniem tego leku nie miałem takich natręctw.Niewiem co robić lekaże są bezradni czyje się jak krulik doswiadczalny lekaż przepisuje mi rużne leki po których mój stan się pogarsza.Za parę dni zarejestrowałem się do Dr.Szczechowskiego mam nadzieje że mi pomoże pozdrawiam."

[Commodore 64]

Mocny lek! Miałem po nim nocne wybudzanie i wilczy apetyt! Rajdy do lodówki! Anty-psychiatria mnie zaczyna interesować powoli! Podają to jeszcze czy to już za stary lek i wycofali? Alkoholu nadużywałem trochę wtedy i to było silniejsze, niz branie leków! Alkohol uspokajał i rozluźniał ale kace to były jak zjazdy po narkotychach!