Forum - Schizofrenia

Hej,
myślę o zmianie leku na taki, który mnie bardziej zaktywizuje i pomoże z moimi lękami społecznymi- myślałam o Abilify lub Solianie. Napiszcie czy macie doświadczenia z jakimś lekiem, który spowodował, że poczuliście się pewniej w kontaktach z ludźmi i dał Wam siłę do działania i pracy?

Nie chce uciekać przed światem. Pomóżcie.

Mi w pewnym stopniu Sulpiryd dodany do Zolafrenu dodał pewności siebie.

Dzięki Seebek, czekam na więcej opinii. Może ktoś wypowie się nt. wspomnianego Abilify i Solianu? Pozdrawiam!

Aktywizować bardziej będzie abilify, solian jest troche słabszy ale też dobry na aktywizacje. Co do lęków społecznych to zależy jeśli mają podłoże urojeń to lepsze będzie solian gdyż abilify może "nakręcać". Ja tak miałem po abilify, chodziłem jak naćpany i powodowało to u mnie urojenia.

Dzięki TomSoul- to bardzo pomocne co mi napisałeś, wielkie dzięki !

Ja i do Solianu, i do Abilify musiałam brać benzo...

Szkoda myślałam, że w końcu trafię na leki, które mi pomogą z moimi palpitacjami serce na myśl o pójściu między ludzi do pracy..

Myślę, że najlepszym sposobem na lęki społeczne jest stopniowe oswajanie się z sytuacjami budzącymi lęk! Np. w towarzystwie drugiej osoby, albo po prostu stopniowo - małymi kroczkami, stosując wcześniej coś w rodzaju wizualizacji, itp.

Np. w przypadku pracy być może łatwiej byłoby Ci na ułamek etatu niż na cały, albo po prostu na jakimś wolontariacie.

Ja kiedyś np. straszliwie się denerwowałem, jak miałem gdzieś zadzwonić - bicie serca, spocony, spanikowany. A teraz - po latach - telefon jest takim narzędziem nieomal jak długopis! Problem znikł w wyniku oswojenia i treningu.

Ja też uważam, że najlepiej oswajać się z lękiem, czyli próbować wchodzić w sytuacje społeczne. Im więcej jest się wśród ludzi, tym mniejszy lęk przed nimi.

Abilifi zle na mnie dzialal,zle sie czulam,mi na fobie spoleczna pomogl kiedys parogen,obecnie nie moge go brac bo wywoluje objawy psychotyczne

brałam Solian i Abilify.
Abilify spowodował u mnie nawrót psychotyczny, musiałam wtedy przejść na ketrel z asentrą w dawkach maksymalnych.
obecnie biorę solian wraz z effectin er 75 i czuję, że nabieram pewności siebie:)

ja mialem duzy problem z lękami spolecznymi i nie umialem dopasowac lekarstwa

dopiero po pobycie na dziennym dodano mi ketrel

i ketrel zlikwidowal uczucie strachu jak przebywam wsrod ludzi

co bedzie dalej - nie wiem, ale poki co ketrel dziala