Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Moderator: moderatorzy
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: pt lut 11, 2011 5:12 pm
Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Drodzy piszący/poeci/literaci/wizjonerzy!
Nazywam się Ania Prus i od co najmniej 6 lat fascynują mnie teksty stworzone przez schizofreników. Wszystko zaczęło się od "Dziennika" Niżyńskiego. Teraz czytam absolutnie wszystko, co mi w ręce wpadnie na ten temat, w tym od kilku miesięcy Wasze forum. Podziwiając pomysłowość, kreatywność i podejście do języka nie spotykane u nikogo innego, postanowiłam na ten temat napisać pracę magisterską i jakoś wyrazić ten mój zachwyt.
Do mojej pracy potrzebuję tekstów (wcale nie muszą być spójne!) napisanych przez osoby chore na schizofrenię.
Dlatego zwracam się do Was z prośbą o podzielenie się ze mną Waszą twórczością.
Może macie coś, jakiś tekst, którego nie umieściliście na tym forum, a którym gotowi jesteście się podzielić?
Interesuje mnie wszystko - od pojedynczych zdań i luźnych zapisków na serwetkach przez pamiętniki po wielostronicowe elaboraty i powieści. Chętnie obejrzę dokumenty w wordzie, skany, fotografie zapisanych kartek... Interesują mnie tak rękopisy, jak wersje zdigitalizowane Waszej twórczości.
Jestem studentką kulturoznawstwa, a moje podejście jest "z urzędu" antropologiczne, to znaczy, że interesuje mnie Wasze podejście do języka, sposób jego wykorzystania. Nie jestem psychiatrą ani językoznawcą, nie mam zamiaru szufladkować Waszej twórczości czy aktywności językowej.
Chciałabym po prostu opisać jak w nawet pozornie chaotycznej wypowiedzi, można odnaleźć sens i specyficzną (nową!) strukturę.
Jeżeli chcielibyście się dowiedzieć czegoś więcej, albo czymś ze mną podzielić, podaje swój email: pistacje@poczta.fm
Jeżeli macie jakieś wątpliwości, chętnie z Wami podyskutuję na tym forum.
Z góry dzięki!
Ania
Nazywam się Ania Prus i od co najmniej 6 lat fascynują mnie teksty stworzone przez schizofreników. Wszystko zaczęło się od "Dziennika" Niżyńskiego. Teraz czytam absolutnie wszystko, co mi w ręce wpadnie na ten temat, w tym od kilku miesięcy Wasze forum. Podziwiając pomysłowość, kreatywność i podejście do języka nie spotykane u nikogo innego, postanowiłam na ten temat napisać pracę magisterską i jakoś wyrazić ten mój zachwyt.
Do mojej pracy potrzebuję tekstów (wcale nie muszą być spójne!) napisanych przez osoby chore na schizofrenię.
Dlatego zwracam się do Was z prośbą o podzielenie się ze mną Waszą twórczością.
Może macie coś, jakiś tekst, którego nie umieściliście na tym forum, a którym gotowi jesteście się podzielić?
Interesuje mnie wszystko - od pojedynczych zdań i luźnych zapisków na serwetkach przez pamiętniki po wielostronicowe elaboraty i powieści. Chętnie obejrzę dokumenty w wordzie, skany, fotografie zapisanych kartek... Interesują mnie tak rękopisy, jak wersje zdigitalizowane Waszej twórczości.
Jestem studentką kulturoznawstwa, a moje podejście jest "z urzędu" antropologiczne, to znaczy, że interesuje mnie Wasze podejście do języka, sposób jego wykorzystania. Nie jestem psychiatrą ani językoznawcą, nie mam zamiaru szufladkować Waszej twórczości czy aktywności językowej.
Chciałabym po prostu opisać jak w nawet pozornie chaotycznej wypowiedzi, można odnaleźć sens i specyficzną (nową!) strukturę.
Jeżeli chcielibyście się dowiedzieć czegoś więcej, albo czymś ze mną podzielić, podaje swój email: pistacje@poczta.fm
Jeżeli macie jakieś wątpliwości, chętnie z Wami podyskutuję na tym forum.
Z góry dzięki!
Ania
-
- bywalec
- Posty: 3149
- Rejestracja: śr gru 12, 2007 10:03 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
a co myślisz o moich potworkach literackich np ostatni wierszyk o komunii ?
-
- bywalec
- Posty: 3149
- Rejestracja: śr gru 12, 2007 10:03 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
pisząc dłuższe teksty popełniam wiele błędów stylistycznych
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 1284
- Rejestracja: pn gru 08, 2008 1:13 am
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
...
Ostatnio zmieniony wt cze 17, 2014 6:47 pm przez ocean, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: pt lut 11, 2011 5:12 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Drogi Piotrze84 błędy stylistyczne nie tylko mnie nie rażą, ale wprost interesują. Oczywiście to Twoja decyzja, czy chcesz takie teksty z "błędami" mi pokazać. Twoje wiersze i krótkie tekściki z tego forum przeczytałam już parę razy. Ten o komunii szczególnie - zastanawiałam się czy 371 to przypadkowa liczba??
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: pt lut 11, 2011 5:12 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Ocean: interesują mnie bardziej teksty pisane w fazie ostrej, bo (tak mi się wydaje) w bardzo specyficzny sposób wyrażają myśli. Są może mniej wygładzone i zrozumiałe, ale za to mają więcej znaczeń, są jakby "gęstsze". A może nie mam racji?
-
- bywalec
- Posty: 3149
- Rejestracja: śr gru 12, 2007 10:03 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
nie nie liczyłem ile razy Jezusa przyjołem na pewno mniej
-
- bywalec
- Posty: 3149
- Rejestracja: śr gru 12, 2007 10:03 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
zawsze miałem problemy z błędami stylistycznymi używaj moich tekstów dowoli nawet z błędami piszesz że interesują ciebie teksty pisane w fazie ostrej choroby teraz biorę duże dawki leków
-
- bywalec
- Posty: 3149
- Rejestracja: śr gru 12, 2007 10:03 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
najbardziej bym chciał żebyś użyła w pracy moją rymowanke list do psychiatrów jest w niechcianych wątkach prosto to było napisać najpierw przeczytałem o tym wszystkim na forum a potem to zrymowałem ale po tym tekście z zaufanego stałem się bywalcem na forum
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: pt lut 11, 2011 5:12 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Jeżeli Ci tak bardzo zależy, mogę wybrać właśnie ten tekst, nie widzę przeszkód.piotr 84 pisze:najbardziej bym chciał żebyś użyła w pracy moją rymowanke list do psychiatrów
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: pt lut 11, 2011 5:12 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Żebyście wiedzieli mniej więcej, co mnie interesuje, zamieszczam Wam tekst spoza tego forum, który uważam za wyjątkowo piękny. Jest to zapis monologu chorego na schizofrenię. Pochodzi z książki Noemi Madejskiej "Malarstwo i schizofrenia" (książka sama w sobie niezbyt wybitna, ale zawiera wiele ciekawych opisów).
- W zapałce jest rozum. Widzi pani, tu jest biała, a tu czerwona. Siarka.
Papieros zgasł. Zapalił go więc ponownie i mówił dalej:
- Ogień gaśnie. A proch jest myślą ognia. Człowiek powstał dlatego, że powstał ogień. Ogień to myśl, a ogień powstał z pioruna, a piorun powstał z kamienia, a kamień śpi.
- A zęby powstały z kamienia, a kamień jest mały, jak mały jest piach.
- A co to człowiek? Człowiek jest czlonkiem powietrza, ziemi, kwiatów, kory i mchu.
- Po niemiecku mówią: Blumen. Blumen to kwiaty, a kwiaty mają różne barwy. Trzeba tylko wiedzieć, jak je nazwać. Różne są rzeczy. Światłość i ciemność – kwiaty stworzone z powietrza – kwiaty czarne jak węgiel.
Zwrócił uwagę na wodę w wazonie:
- A co to woda? Woda jest płynna. Staje się parą i oddala. Oddalenie to ucieczka. Staje się kruszcem w zero stopni – lodem. Żeby stała się kruszcem, potrzebna jest myśl. Myśl to są oczy. Slimaki mają oczy i garną się do mchu.
Zaciagnął się papierosem.
- Światłość potrzebuje dymu, bo światłość powstaje z węgla.
- Powietrze ma poczucie dotyku.
- Czego potrzebuje powietrze? Ma zapasu dość. ma w zapasie dość węgla, gliny, rtęci, złota i srebra. Czy trzeba mu jeszcze sosnowych igieł? Człowiek stoi w powietrzu i staje się lekki.
- Dom to mądrość sama. Mądrość z ziemi, gliny i piachu.
- Ziemia jest trójcą.
Dostrzegł na obrusie deseń z liści.
- Liść nie był drzewem. To tylko w czasie, takie są prawa natury. Ja się nie martwię, czym będę. Mogę być rzeczą. Drzewo też można ściąć. Ale trzeba wykopać myśl ziemi – korzeń.
- A deski też z drzewa ściętego i jak tu na desce stanąć?
- Korzeń korze daje myśl i to jest rozum ziemi. Kora musi mieć pamięć, co robi. Jak nie w księgach napisane, to w korze zapisane.
- Chcą mnie wyleczyć, ale mnie nigdy nie wyleczą. Tak jakby leczyć drzewa. Obrywają jeden liść, drugi liść, trzeci liść – coraz niżej. Bliżej powietrza. Drzewa nikt nie wyleczy.
- Nie chce drzewo wiedzieć, czemu leczone jest. Ale drzewo wie. A drzewo chce wrócić do życia i pić soki ziemi. Co ja zrobię, jak ja stracę pamięć? Mnie też stale wracają pamięć. To jest natura. chcę wrócić do życia. Liść też suchy chce być liściem żywym. Piach strąca liście i kora się napina. Liść albo w powietrzu uschnie, albo na ziemi spróchnieje.
- W zapałce jest rozum. Widzi pani, tu jest biała, a tu czerwona. Siarka.
Papieros zgasł. Zapalił go więc ponownie i mówił dalej:
- Ogień gaśnie. A proch jest myślą ognia. Człowiek powstał dlatego, że powstał ogień. Ogień to myśl, a ogień powstał z pioruna, a piorun powstał z kamienia, a kamień śpi.
- A zęby powstały z kamienia, a kamień jest mały, jak mały jest piach.
- A co to człowiek? Człowiek jest czlonkiem powietrza, ziemi, kwiatów, kory i mchu.
- Po niemiecku mówią: Blumen. Blumen to kwiaty, a kwiaty mają różne barwy. Trzeba tylko wiedzieć, jak je nazwać. Różne są rzeczy. Światłość i ciemność – kwiaty stworzone z powietrza – kwiaty czarne jak węgiel.
Zwrócił uwagę na wodę w wazonie:
- A co to woda? Woda jest płynna. Staje się parą i oddala. Oddalenie to ucieczka. Staje się kruszcem w zero stopni – lodem. Żeby stała się kruszcem, potrzebna jest myśl. Myśl to są oczy. Slimaki mają oczy i garną się do mchu.
Zaciagnął się papierosem.
- Światłość potrzebuje dymu, bo światłość powstaje z węgla.
- Powietrze ma poczucie dotyku.
- Czego potrzebuje powietrze? Ma zapasu dość. ma w zapasie dość węgla, gliny, rtęci, złota i srebra. Czy trzeba mu jeszcze sosnowych igieł? Człowiek stoi w powietrzu i staje się lekki.
- Dom to mądrość sama. Mądrość z ziemi, gliny i piachu.
- Ziemia jest trójcą.
Dostrzegł na obrusie deseń z liści.
- Liść nie był drzewem. To tylko w czasie, takie są prawa natury. Ja się nie martwię, czym będę. Mogę być rzeczą. Drzewo też można ściąć. Ale trzeba wykopać myśl ziemi – korzeń.
- A deski też z drzewa ściętego i jak tu na desce stanąć?
- Korzeń korze daje myśl i to jest rozum ziemi. Kora musi mieć pamięć, co robi. Jak nie w księgach napisane, to w korze zapisane.
- Chcą mnie wyleczyć, ale mnie nigdy nie wyleczą. Tak jakby leczyć drzewa. Obrywają jeden liść, drugi liść, trzeci liść – coraz niżej. Bliżej powietrza. Drzewa nikt nie wyleczy.
- Nie chce drzewo wiedzieć, czemu leczone jest. Ale drzewo wie. A drzewo chce wrócić do życia i pić soki ziemi. Co ja zrobię, jak ja stracę pamięć? Mnie też stale wracają pamięć. To jest natura. chcę wrócić do życia. Liść też suchy chce być liściem żywym. Piach strąca liście i kora się napina. Liść albo w powietrzu uschnie, albo na ziemi spróchnieje.
-
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Ty, sądząc po przytoczonym opisie, szukasz rzeczy pięknych i wzniosłych, ciekawych, a ludzie w psychozie często nieskładnie bełkoczą. Nie jest to ani wzniosłe, ani piękne.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2093
- Rejestracja: wt cze 08, 2010 5:06 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Ale można to jeszcze zrozumieć. Gorzej, że ludzie często bełkoczą nawet bez psychozymoi pisze:Ty, sądząc po przytoczonym opisie, szukasz rzeczy pięknych i wzniosłych, ciekawych, a ludzie w psychozie często nieskładnie bełkoczą. Nie jest to ani wzniosłe, ani piękne.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: pt lut 11, 2011 5:12 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Zgadzam się absolutnie, że ludzie często bełkoczą i bez psychozy
Jeżeli chodzi o rzeczy "piękne i wzniosłe", owszem interesują mnie i z przyjemnością je czytam, ale, dla przykładu, analizuję również wiersz Niżyńskiego który wzniosły na pewno nie jest i który wygląda tak:
Chcę rzec, że spać
Chcę rzec, że srać
Ja siaram i ty siarasz
Ja siaraszę ja siaram
Ty siaraszysz ty siaram
Ja siaram a ty w siarkę […]
Sram sram sram sram dobrze
Jestem sram jestem dobry
Jestem dobry że sram dobry […]
Ja nie śpię kiedy ty śpisz.
Chcę dla ciebie najlepszego
Ty ty nie chcesz dla mnie złego.
Chce dobrze ci rzec
Ty nie chcesz nigdy lec. […]
Najbardziej chcę zobaczyć (i pokazać) COŚ INNEGO, niestandardowego!
Jeżeli chodzi o rzeczy "piękne i wzniosłe", owszem interesują mnie i z przyjemnością je czytam, ale, dla przykładu, analizuję również wiersz Niżyńskiego który wzniosły na pewno nie jest i który wygląda tak:
Chcę rzec, że spać
Chcę rzec, że srać
Ja siaram i ty siarasz
Ja siaraszę ja siaram
Ty siaraszysz ty siaram
Ja siaram a ty w siarkę […]
Sram sram sram sram dobrze
Jestem sram jestem dobry
Jestem dobry że sram dobry […]
Ja nie śpię kiedy ty śpisz.
Chcę dla ciebie najlepszego
Ty ty nie chcesz dla mnie złego.
Chce dobrze ci rzec
Ty nie chcesz nigdy lec. […]
Najbardziej chcę zobaczyć (i pokazać) COŚ INNEGO, niestandardowego!
-
- moderator
- Posty: 27824
- Rejestracja: czw maja 18, 2006 1:12 pm
- Gadu-Gadu: 9
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Niestety, w trakcie psychozy nie byłam w stanie pisać, więc nie mam żadnych tekstów z tego okresu. Nie mogę pomóc w zbieraniu materiałów.
Pozdrawiam.m.
Pozdrawiam.m.
-
- zbanowany
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz kwie 04, 2004 1:44 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z planety ziemia
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Nie lubię romantycznej poezji! Wolę chamskie wierszyki prostackie z nutką śmiechu . . .
Jestem komputerem atari! Moja moc obliczeniowa słaba bom już stary i dyskalkulik! Kasety to było coś! Olewam dyskietki i płyty CD, DVD czy Blu-ray!
<< R A T I C U S >> [[ S I M I A N ]]
Wife bimbo, husband redneck and our son bubba! gg 5473221
<< R A T I C U S >> [[ S I M I A N ]]
Wife bimbo, husband redneck and our son bubba! gg 5473221
-
- bywalec
- Posty: 3149
- Rejestracja: śr gru 12, 2007 10:03 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
chce być po to by żyć nie chce gnić ale nie będe się myć odczuwam świat gnije już przeszło dwa tysiące lat drzewa góry obesrane chmury a to dlatego że nie ma jego powiesili go za krzyż za pleców krzyż na krzyż
coś w ten deseń ?
ja tak moge długo jak mam dobrą faze
coś w ten deseń ?
ja tak moge długo jak mam dobrą faze
-
- zbanowany
- Posty: 256
- Rejestracja: ndz kwie 04, 2004 1:44 pm
- płeć: mężczyzna
- Lokalizacja: z planety ziemia
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Ta nasza Panna Ania Prus
Włącza se w czytaniu kłus
Jej czytanie to istny kłus
Gdy jedzie nieuków bus
Wypchany samochód nimi na kółkach
Gadają oni o niczym! Tylko pierdółkach
Dla Ani Prus - czytanie tego forum to jest isnty przecież mus
To jest oczywiste jak w herbacie czy kawie na dnie szklanki fus
Włącza se w czytaniu kłus
Jej czytanie to istny kłus
Gdy jedzie nieuków bus
Wypchany samochód nimi na kółkach
Gadają oni o niczym! Tylko pierdółkach
Dla Ani Prus - czytanie tego forum to jest isnty przecież mus
To jest oczywiste jak w herbacie czy kawie na dnie szklanki fus
Jestem komputerem atari! Moja moc obliczeniowa słaba bom już stary i dyskalkulik! Kasety to było coś! Olewam dyskietki i płyty CD, DVD czy Blu-ray!
<< R A T I C U S >> [[ S I M I A N ]]
Wife bimbo, husband redneck and our son bubba! gg 5473221
<< R A T I C U S >> [[ S I M I A N ]]
Wife bimbo, husband redneck and our son bubba! gg 5473221
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2093
- Rejestracja: wt cze 08, 2010 5:06 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Polecam zerknąć do "Czarnego obelisku" - napisał Remarque. Nie ma tam zbyt wiele tekstów, ale jest motyw który może się przydać do pracy. Protagonista odwiedza w zakładzie chorą dziewczynę, która wydaje mu się interesująca, jest nią zafascynowany. Ale ... na końcu książki ta dziwczyna zdrowieje i jako taka okazuje się mało ciekawą osobą ...
Trochę teksów schizofreników, całkiem fajnych można znaleść, o ile pamiętam u Kempińskiego.
Trochę teksów schizofreników, całkiem fajnych można znaleść, o ile pamiętam u Kempińskiego.
http://www.youtube.com/watch?v=EdmZYu9Lths
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
Powiedzmy przeciwnikowi otwarcie, że nie podzielamy jego idei, ponieważ je rozumiemy, i że on nie podziela naszych, ponieważ ich nie rozumie.
-
- zarejestrowany użytkownik
- Posty: 14
- Rejestracja: pt lut 11, 2011 5:12 pm
Re: Drodzy piszący! Pomóżcie w pracy magisterskiej!
Atari, bardzo dziękuję za utwór na mój temat Rzeczywiście moje czytanie to mus i kłus!
Boris, dzięki za sugestię, chętnie do Remarque'a zajrzę choć w pracy pewnie nie wykorzystam, bo nie interesuje mnie fikcja literacka. A Kępińskiego znam na pamięć
Boris, dzięki za sugestię, chętnie do Remarque'a zajrzę choć w pracy pewnie nie wykorzystam, bo nie interesuje mnie fikcja literacka. A Kępińskiego znam na pamięć