Spokojny ateizm czy lekka wiara?

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
W dyskusji na tematy religijne oraz duchowości, lecz nie związane ze schizofrenią proszę używać działu tematy dowolne -> filozofia.
Awatar użytkownika
marek-sportowiec
nadużywający
nadużywający
Posty: 322
Rejestracja: czw maja 25, 2006 1:11 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: olimpiada
Kontakt:

Spokojny ateizm czy lekka wiara?

Post autor: marek-sportowiec »

Jak myślicie co jest rozsądniejsze i racjonalniejsze?
Pierwsza wojna atomowa nadchodzi! Nie pomogą pojazdy czy broń palna! Armia jest zbyteczna! Wojacy się nie przydadzą! Zasobów coraz mniej, bo są marnotrawione bezlitośnie przez samego człowieka!
Puss djevel Dreng, øl rødhåret bjørn.
taurus-piskus
Awatar użytkownika
bobo
zaufany użytkownik
Posty: 79
Rejestracja: czw cze 30, 2011 1:23 pm
płeć: mężczyzna

Re: Spokojny ateizm czy lekka wiara?

Post autor: bobo »

Jedno drugiego nie wyklucza , jak zwykle problem tkwi w definicji spokoju i lekkości . Trudno być racjonalnym przecież jesteśmy tylko ludźmi . :D
Awatar użytkownika
dawidny
zaufany użytkownik
Posty: 73
Rejestracja: pn cze 20, 2011 5:32 pm
płeć: mężczyzna

Re: Spokojny ateizm czy lekka wiara?

Post autor: dawidny »

Jak dla mnie temat na który trudno się wypowiedzieć. Lepsze pytanie to czy wierzysz w Boga. Poza tym każdy człowiek jeśli myśli jest racjonalny, w wierze należy wyżej cenić emocje i uczucie, a nie racjonalne myślenie.
Uśmiechnij się do Łodzi, Łódź się do Ciebie uśmiecha.
tajemniczy personel
bywalec
Posty: 60
Rejestracja: pn sie 08, 2011 1:51 pm

Re: Spokojny ateizm czy lekka wiara?

Post autor: tajemniczy personel »

Dla mnie przede wszystkim liczy się wolność i etyka.Kwestia wiary to bardzo indywidualna sprawa.
Awatar użytkownika
Akatosh
zaufany użytkownik
Posty: 813
Rejestracja: pt lip 09, 2010 4:08 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Spokojny ateizm czy lekka wiara?

Post autor: Akatosh »

tajemniczy personel pisze:Dla mnie przede wszystkim liczy się wolność i etyka.Kwestia wiary to bardzo indywidualna sprawa.
Dokładnie, wolność (osobista, gospodarcza) obok życia to nadrzędna wartość, dana nam zresztą od Stwórcy według religii chrześcijańskiej. Wolność zresztą też mieści się w kategoriach etycznych (przynajmniej tych chrześcijańskich - w książce świeckiego profesora teologii Michała Wojciechowskiego "Moralna wyższość wolnej gospodarki" jest wszyściutko ładnie opisane jak wolność gospodarcza czyli prawo do własności jest zgodne z nauczaniem chociażby Biblii lub też Jana Pawła II; tutaj pozwolę sobie zacytować fragment encykliki papieża Sollicitudo rei Socialis (1987) "Prawo do inicjatywy gospodarczej jest ważne nie tylko dla jednostki, ale także dla dobra wspólnego [...] Negowanie tego prawa, jego ograniczanie [...] niszczy przedsiębiorczość, czyli twórczą podmiotowość obywatela."). Zatem postawa wolnorynkowa ma swoje uzasadnienie również w etyce chrześcijańskiej. Inne zasady moralne też są ważne, choć mniej. Mi akurat wartości chrześcijańskie, są dość bliskie. Podejrzewam, że gdybym nie wychował się w rodzinie o tradycjach katolickich, moja moralność byłaby mniej więcej taka sama. Wyznaję takie, a nie inne zasady nie dlatego, że akurat religia mi tak podpowiada, ale dlatego, że się z nimi po prostu zgadzam. Podejrzewam, że gdybym nie został ochrzczony i wychowany w tej wierze, również byłbym konserwatystą, a do gospodarki miałbym nastawienie liberalne.
ODPOWIEDZ

Wróć do „przeżycia religijne”