Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Moderator: moderatorzy

______X
bywalec
Posty: 1030
Rejestracja: sob paź 23, 2010 8:25 pm

Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: ______X »

.,
Ostatnio zmieniony ndz cze 10, 2012 5:51 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

Najdłużej brałam Fluanxol -3 miesiące ,odstawienie stopniowo-skutków odstawiennych brak- nawrót objawów po 2 miesiącach od odstawienia-stopniowe nasilenie , po pół roku niemożność funkcjonowania z powodu nawrotu objawów -powrót na neuroleptyk, tym razem Perazyna :roll:
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
______X
bywalec
Posty: 1030
Rejestracja: sob paź 23, 2010 8:25 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: ______X »

.,
Ostatnio zmieniony ndz cze 10, 2012 5:51 pm przez ______X, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

ja tez przytylam a tarczyca okej
to po lekach tyjemy
ja przytylam przez lerivon ktory biore juz 9 lat.
teraz dodano mi zolafren to bede jak prosie wygladala
jak sie wkurze to walne te leki w cholere i niech sie dzieje wola nieba
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

ja mam tarczycę też ok a nawet lekką nadczynność a to znaczy że powinnam być chuda a jednak tyję :(
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

Tyjesz po lekach..nie wiem co za cholersto w nich jest,ze sie tak tyje
co najgorsza nie mozna tego zgubic
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

No ale skoro tarczycy nie rozwalają to od czego można jeszcze tyć i czemu nawet jak się rok nie bierze nic to się nie chudnie?
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

nie mam pojecia,moze zatrzymuja wode w organizmie,inna przemiana materii....
ja bardzo sie wstydze siebie jak tak przytylam
kiedys wazylam 56 kg przy wzroscie 173 teraz waze 89 :( ......najbardziej mnie brzuch wkurza a nie moge robic typowych cwiczen na brzuch bo mam refluks zoladjowy,poza tym nie chce mi sie,czasem mowie sobie od dzis sie biore za siebie,pocwicze 20 minut i na tym sie konczy
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

ja przy 165 - 63 kg:/:/ I niby każdy mówi że schudłam po odstawieniu a waga pokazuje tyle samo:/ Lubię się obżerać i niczego sobie nie odmawiam to fakt.
Słuchaj, a Perazynę lepiej na czczo brać czy po jedzeniu bo ja dziś zapomniałam o śniadaniu z wrażenia bo szłam do dentysty.
Efektem była silna agresja:/
Dzisiaj planowałam zejść z wieczornej dawki ale w takim wypadku co mam robić? :roll:
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

nie bierz lekow na czczo,chociaz czasem w ulotce jest napisane,ze mozna ,ale po cholere zoladek niszczyc ,jak zapomnialas dawki to juz jej nie bierz ,wez wieczorna
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

wzięłam tylko właśnie na czczo i stałam się agresywna, zjadłam i już agresja mija. Boję się że silnej zadziałał a ja chcę stopniowo odstawiać a nie zwiększać
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

to pamietaj nastepnym razem o sniadanku :P ..ja tylko jak wstane to od razu ide do kuchni cos zjesc ,bo pale i pije kawe ,wiec nie chce tego na czczo robic,mimo, ze w nocy tez pale :D
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

aha no ja nie palę i kawy też nie piję hehe :D
Martwię się że mam w krwi duże stężenie tego leku i nie mogę sobie pozwolić na przekrojenie wieczorem tabletki na pół.
Chcę odstawić Perazynę i może przejść na lek z innej grupy
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

ale sama chcesz ostawic sobie lek?
jesli tak to nie rob tego,tylko pod okiem lekarza prowadzacego
narobisz sobie balaganu w organizmie
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

Lekarz nie wyrazi zgody, ale nie rozumiem czemu oni decydują o moim życiu :( Ja stopniowo będę odstawiać. Biorę miesiąc w dawce 50 mg (najniższa 25 )
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

decyduja bo Cie lecza,jakby cos sie stalo np jakies proby s ..taki lekarz jest trzepany na wszystkie strony
nie rob tego sama,idz do lekarki i powiedz,ze chcesz zmiane leku..
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

ale ja po tym leku dużo gorzej funkcjonuje. Nie dość że zmienne nastroje to jeszce lęki się nasiliły a on....chce zwiększyć dawkę :(
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

zwiekszyc dawke by zniwelowac lęk,mo tez zwieksza dawki jak zle sie czuje...dobranie lekow to jak loss na loteri
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
Awatar użytkownika
Molodaja
bywalec
Posty: 134
Rejestracja: pt cze 17, 2011 9:54 pm

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Molodaja »

Ale ja nie chcę zwiększać dawki , ja mam lęk właśnie przez braniem leków i chcą mi to leczyć lekami i kółko się zamyka :?
Возьми от жизни всё
Мечтам своим не прекословь
А просто ты поверь в свою любовь
Awatar użytkownika
Emocja
zaufany użytkownik
Posty: 1536
Rejestracja: śr cze 01, 2011 7:45 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Odstawienie neuroleptyków - koniec farmakoterapii

Post autor: Emocja »

tez tak mialam,lęk przed braniem leków,ale moja Madra Pani Psychiatra dorzucila mi Parogen i po nim te lęki odeszly,teraz sie boje bo mam zmiane leków...nie mam juz tego parogenu,tylko lerivon i zolafren
Nie tak łatwo jest rzecz: chcę być człowiekiem..
Zycie nie czeka na nikogo.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”