Parestezje - prądy w ciele

[lopta]

Czy mieliście parestezje po neuroleptykach? Ja mam je od miesiąca i mam je co chwilę! Rozchodzą się silne prądy od głowy po ręce. Od wczoraj tej trucizny już nie biorę bo przy okazji mam dyskinezy. Z resztą zeldox to słaby lek bo miewałem na nim urojenia np. kamery w oczach czy podtruwanie związkami Pb i Hg przez kolegę.

[Miś Uszatek]

Nie wiem czy to jest tak jak to nazywasz "parestezje" ale ja faktycznie też mam te prądy w ciele. Biore akineton ale niewiele to pomaga. Sam już nie wiem co robić...

[Miś Uszatek]

Cześć Reksiu, a próbowałeś może brać aspargin(magnez i potas)?? Ja właśnie wziąłem sobie i przeszło mi w jakiś 80 % ten przeszywający prąd. Troszke jeszcze jest ale naprawde w znacznym stopniu mi ulżyło. Zamierzam brać tak 1 dziennie ten aspargin.

Pozdrawiam i życze dużo zdrowia.

[lopta]

Aspargin nic mi na to nie pomaga. Nie biorę już neuroleptyku 4 dzień i dyskinezy się zmniejszyły i prądy znacznie się osłabiły.

[Miś Uszatek]

W ogóle żadnego neuroleptyku nie bierzesz? Ja oprócz zeldoxu biore jeszcze małą dawke klozapolu. Życze ci zdrowia chociaż nie wiem jakie masz objawy, ja bez neuroleptyku od razu mam urojenia i omamy. Ale jak mówię życze ci powodzenia.

[Miś Uszatek]

Wy.... zeldox w porozumieniu z lekarzem i biore teraz solian. Jeśli chodzi o te parestezje, dyskinezy czy jak to tam się nazywa, to jest na solianie o wiele lepiej.

[Petruccio]

Nie biorę już neuroleptyku 4 dzień i dyskinezy się zmniejszyły i prądy znacznie się osłabiły.

Nie ryzykuj, zappa, na własną rękę. Lepiej pogadać o tym z lekarzem. On coś na to zaradzi.