Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

Zaczęłam dzisiaj nową dietę - Dietę Kopenhadzką. 13 dni mordęgi i może będzie jakiś efekt. W diecie białkowej - 10kg mniej, zobaczę teraz... Trzymcie kcióki ;) Buziole
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Pamal
zaufany użytkownik
Posty: 10457
Rejestracja: sob gru 29, 2007 11:07 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: Pamal »

Powodzenia!
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: moi »

Ja też życzę powodzenia, Mandrynko :)
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

Już po 4 dniach diety i jest ok ;) Trzymam się, choć dieta jest bardzo rygorystyczna. Zważę się dopiero po skończonej diecie, bo takie ważenie w trakcie jest bez sensu. Chodzę regularnie na basen, tylko ćwiczyć mi się w domu nie chce :P Mam plan żeby zacząć chodzić pieszo do szkoły i z powrotem, ale nie wiem czy to wypali hehe ;)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 04, 2014 3:20 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
niewazne
zaufany użytkownik
Posty: 1417
Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:15 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: niewazne »

Bardzo madry krok- zwazyc sie dopiero po skonczeniu diety! Jednak pamietaj, zeby po jej skonczeniu nie rzucic sie odrazu na wszystko, czego odmawialas sobie przez te dni.
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

WIem słonko :) Dlatego po diecie kopenhadzkiej przejdę na dietę 1000 kcal i oczywiście cały czas basen do tego :) A ja dzisiaj już 7 dzień na tej diecie ;) Dziś jest najgorszy dzień, ponieważ dziś miałam tylko do zjedzenia kawałek mięsa... Ale jak sobie pomyślę o jutrzejszym obiadku to się pocieszam i wiem, że jakoś wytrwam :)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
piotr 84
bywalec
Posty: 3149
Rejestracja: śr gru 12, 2007 8:03 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: piotr 84 »

Mandarynko najlepszo dieto jest jeść wszystko tylko w małych ilościach ja mam inny problem jak rzucić fajki kawe i jak przytyć
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

Piotr - każdy ma inne problemy :) Co do fajek to też bym chciała je rzucić ;) Ale narazie mi to nie wychodzi ;) Mi marzy się waga 70kg ;) Ale przede mną jeszcze dłuuuuuuuuuuuuga droga do tego :)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

Na diecie kopenhadzkiej - schudłam 6 kg ;) Teraz jestem na diecie 1000kcal ;) Do tego basen :) I jakoś myślę że pójdzie do przodu i waga będzie spadać :) Jestem zmotywowana ;)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 04, 2014 3:21 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

Dzień 1
I śniadanie - 250 kcal:
Kromkę ciemnego tostu posmarować łyżeczką margaryny, obłożyć liściem sałaty, plasterkiem sera żółtego. Do tego jeden pomidor .Szklanka soku pomarańczowego.
II śniadanie - 100 kcal:
10 dag serka homogenizowanego z 10 dag truskawek
Obiad - 350 kcal:
10 dag piersi z kurczaka pokroić w kostkę, pokroić cukinię, marchewkę i por. Mięso obsmażyć na łyżce oleju, dodać warzywa i jeszcze 5 min. dusić. Doprawić solą, pieprzem. Podawać z dwoma małymi ziemniakami.
Podwieczorek - 100 kcal:
200 g galaretki porzeczkowej, woda mineralna niegazowana.
Kolacja - 200 kcal:
Kromka ciemnego pieczywa z 50g chudej wędliny i sałatką z papryki, cebuli i pomidora.

Dzień 2
I śniadanie - 250 kcal:
Małą grahamkę posmarować łyżeczką masła lub margaryny, obłożyć 2 cienkimi plasterkami gotowanej szynki oraz kilkoma plasterkami ogórka. Kawa bez cukru.
II śniadanie - 100 kcal:
Mały banan
Obiad - 350 kcal:
15 dag piersi indyka oraz 20 dag pieczarek opłukać i pokroić. Obsmażyć na łyżce oleju. Dodać 5 dag groszku oraz łyżkę jogurtu. Doprawić ziołami, solą i pieprzem.
Podwieczorek - 100 kcal:
2 delicje
Kolacja - 200 kcal:
Omlet z zielonym groszkiem, herbata bez cukru

Dzień 3
I śniadanie - 250 kcal:
4 łyżki płatków kukurydzianych ze szklanką mleka 0,5 %. Kawa z odrobiną mleka i kostką cukru
II śniadanie - 100 kcal:
2 brzoskwinie
Obiad - 350 kcal:
Ryba gotowana na parze (50 g), 2 małe ziemniaki, 100 g jarzyny
Podwieczorek - 100 kcal:
2 pomarańcze
Kolacja - 200 kcal:
Kromka pieczywa i sałatka z pora, ogórka kiszonego, 3 łyżek groszku konserwowego.

Dzień 4
I śniadanie - 250 kcal:
Małą bułeczkę przekroić i posmarować łyżeczką masła oraz 2 łyżeczkami dżemu. Kawa z odrobiną mleka
II śniadanie - 100 kcal:
Grejpfrut
Obiad - 350 kcal:
220 ml barszczu czerwonego czystego, 150 g piersi kurczaka bez skóry, gotowanej w jarzynach, 2 małe ziemniaki,
Podwieczorek - 100 kcal:
Szklanka kompotu, 2 herbatniki
Kolacja - 200 kcal:
Zapiekanka z ryżu (50 g suchego) i jabłka (150 g),

Dzień 5
I śniadanie - 250 kcal:
Omlet z trzech białek z dżemem niskosłodzonym wiśniowym (25 g), szklanka mleka 0,5%,
II śniadanie - 100 kcal:
1 delicja i 1 jabłko.
Obiad - 350 kcal:
100 g piersi z kurczaka obsypać przyprawami i usmażyć na łyżeczce oliwy. Ugotować 200 g kalafiora i jednego małego ziemniaka. Zielona herbata.
Podwieczorek - 100 kcal:
Pieczone jabłko z łyżeczką cukru
Kolacja - 200 kcal:
Sałatka z tuńczykiem (120g tuńczyka w sosie własnym, 2 łyżki kukurydzy, 2 łyżki ugotowanego ryżu, 2 liście kapusty pekińskiej)

Dzień 6
I śniadanie - 250 kcal:
Kromkę chleba z pełnego przemiału posmarować 5 dag twarożku, plaster pomidora. Szklanka soku pomarańczowego
II śniadanie - 100 kcal:
Jogurt jagodowy (150 ml) z łyżką otrąb pszennych.
Obiad - 350 kcal:
Bulion posypany natką pietruszki, pieczone udko kurczaka (bez skóry), gotowane warzywa..
Podwieczorek - 100 kcal:
200 ml kisielu wiśniowego
Kolacja - 200 kcal:
Sałatka z 100 g chudej wędliny, 1 cykorii, 1 ogórka kiszonego, 1 kwaśnego jabłka, 100 ml jogurtu naturalnego.

Dzień 7
I śniadanie - 250 kcal:
Dwie kanapki z chleba żytniego pełnoziarnistego z dwiema łyżeczkami margaryny, plasterkiem szynki z indyka, pomidor, herbata z cytryną bez cukru
II śniadanie - 100 kcal:
Starta marchewka z jabłkiem i z sokiem cytrynowym
Obiad - 350 kcal:
100 g soli usmażonej na oliwie, 1 mały ziemniak, surówka z kiszonej kapusty
Podwieczorek - 100 kcal:
100 g budyniu waniliowego
Kolacja - 200 kcal:
Sałatka owocowa z kiwi, grejpfruta, plastra ananasa

Proszę mei :)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
niewazne
zaufany użytkownik
Posty: 1417
Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:15 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: niewazne »

Dieta 1000kcal jest dobra i skuteczna ale tylko przez pewien czas. Na tej diecie po kilku miesiacach zwalnia przemiana materii. Organizm przyzwyczaja sie do ubogiej ilosci kalorii. Dlatego nalezy uwazac i pozniej stopniowo zwiekszac ilosc kalorii np o okolo 100 tygodniowo. Warto tez robic sobie raz na 2 tygodnie taki dzien, w ktorym jemy wszystko na co mamy ochote- tak slodycze tez :) Oczywiscie przestrzegajac wszystkich zasad tzn nie obrzerac sie ppoznym wieczorem. Pozwala to "rozruszac" spowolniona przez diete przemiane materii. :)
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

A tego to nie wiedziałam :) Dziękuję za informację :)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
niewazne
zaufany użytkownik
Posty: 1417
Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:15 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: niewazne »

Wlasnie, warto czasem cos uslyszec bo mozna taka dieta wyrzadzic wiecej zlego niz sie spodziewamy. Polecam wpisac w google np dieta 1000 kcal przemiana materii powinny wyskoczyc jakies fora :)

A probowalas blonnik?
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

Kiedyś go kupiłam nazywał się Xenna Błonnik, z dwa razy może to spróbowałam i jakoś dałam sobie spokój, ale dzięki za przypomnienie, poszukam go i zacznę go jeść :)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
mei
zaufany użytkownik
Posty: 7518
Rejestracja: ndz cze 10, 2007 8:12 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: mei »

.
Ostatnio zmieniony wt lut 04, 2014 3:22 pm przez mei, łącznie zmieniany 1 raz.
Kochajcie tych, których chcecie kochać, żyjcie tak, jak chcecie żyć i nigdy nie pozwólcie by ktokolwiek przeszkodził wam w zmienianiu waszych marzeń w rzeczywistość.
Jared Leto, 13.04.2014.
niewazne
zaufany użytkownik
Posty: 1417
Rejestracja: pn sie 16, 2010 3:15 pm

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: niewazne »

Mandarynka sproboj BIO BLONNIK pharma nord- jest drozszy w porownaniu z innymi preparatami ale ma najlepsze skladniki i ich proporcje, co za tym idzie jest skuteczny!
Bo strach to nic innego jak zdradziecka odmowa pomocy ze strony rozumowania
Awatar użytkownika
marcelinka
zaufany użytkownik
Posty: 7964
Rejestracja: czw sty 25, 2007 7:24 pm
Kontakt:

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: marcelinka »

Mei:

Ja ci przysłałam tylko przykładowy jadłospis - ja sobie wydrukowałam tabele kaloryczne, i jem to co mam w lodówce - tylko określone porcje, żeby mieściły się w danej liczbie dozwolonych kalorii :) WIęc kosztowna ona nie jest ;)

Nieważne: narazie wygrzebałam ten błonnik z Xenny, a jak skończę z nim to pomyślę o kupnie tego, co mi polecasz :) Pozdrawiam :)
Każdy zachód jest zapowiedzią poranka, Uśmiechaj się codziennie bo warto, niezależnie od pory dnia :)
Awatar użytkownika
lea
zaufany użytkownik
Posty: 2882
Rejestracja: ndz maja 31, 2009 8:52 am
Lokalizacja: tunel czasoprzestrzenny

Re: Kolejna dieta, kolejna złudna nadzieja?

Post autor: lea »

Pamiętaj o jedzeniu o stałych porach i o produktach, które zawierają białko. Kolacje najlepiej jeść białkową. No i zawsze lepiej się przejść nić jechać autobusem. Super, że już tak wiele osiągnęłaś i życzę ci dalszych sukcesów. I pamiętaj o stopniowym wychodzeniu 1000 kcal, której nie można zbyt długo stosować.

pozdrawiam
pustamiska pomóż klikając
walka zaczyna się w głowie
ODPOWIEDZ

Wróć do „dieta”