Dlaczego nie odczuwamy upływu czasu podczas snu?

[bodzio1972]

....Wiem, że to nie na temat schizo...etc, ale tak od dłuższego czasu zastanawiam się nad dwiema rzeczami:
1. Gdzie jest świadomość (tzn fizycznie, w którym obszarze mózgu).
2. Jak w temacie.

Obie rzeczy można by wyjaśnić tak:
- Świadomość istnieje poza czasoprzestrzenią, a mózg jest jedynie 'medium odbiorczo-nadawczym' do świata który obserwujemy.
- Podczas snu świadomość 'odkleja się' od mózgu i przestaje obcować w czasoprzestrzeni, przechodząc w świat w którym CZAS NIE ISTNIEJE!!!




Pogadajmy może o tym, zamiast się dołować czy masz F20 czy F25 i czy brać zalastę, abilify czy też inne paskudztwa. Einstein miał wielu 'znajomych', którzy doklejali mu różne etykietki z obszaru psychiatrii, i coś w tym jest. Zamiast się przejmować chorobą, zróbmy z niej użytek....

[bodzio1972]

...Świadomość istnieje częściowo poza czasoprzestrzenią...

Myślę, że stan chorobowy to poruszanie się w obszarze pomiędzy snem a trzeźwym myśleniem. Taki jakby częściowy sen. Argumentem za tym przemawiającym mogłoby być to, że gdy wychodziłem z psychozy, głosy słyszałem już tylko w krótkiej chwili po przebudzeniu.