Czy byliście postaciami religijnymi?

[lopta]

.........

[Jeżyk]

Ja myślałam że jestem nową Matką Teresą z Kalkuty. Chwilami miałam przekonanie że jestem nową Maryją która ze związku pomiędzy księdzem a prostytutką (mną) urodzi Mesjasza- powtórne przyjście. Czytałam znaki nadchodzącego końca świata i zbawienia całej ludzkości.
Ach, stare czasy, już do tego nie wracam.

[boris]

Reksiu, co prawda to spory awans z szatana na Ducha Świętego ale za parę dni będziesz znowu czym innym. Wychodzi zatem, że jesteś oszukiwany przez własny umysł.

[lopta]

Zabrzmiało jak atak.

[boris]

Zabrzmiało jak informacja Reksiu

[Guzik]

Czy Duch Święty, Ojciec i Syn nie są jednią?

[zbyszek]

Ja byłem Bogiem, ale jakimś dziwnym. Ludzkość wybrała mnie, żeby się ze mnie naśmiewać, że nie potrafię dokonać niczego wielkiego, a ja na prawdę nie potrafiłem !

[jojo]

Jak byłam dzieckiem- wówczas bez żadnej diagnozy i leczenia- to myślałam, że jestem Bogiem, Chrystusem.

Przy pierwszej, nieleczonej psychozie wierzyłam, że jestem demonem, a potem wilkołakiem.

Przy drugiej psychozie wpierw wierzyłam że jestem Bogiem, równocześnie wierzyłam, że kontaktuje się ze mną postać z komiksów i że mam ocalić świat. A potem wierzyłam, że jestem demonem, robotem, a szpital to piekło i jestem skazana na pobyt w nim.

Reksiu, jesteś po prostu chory, masz urojenia, Twój umysł Cię oszukuje.

[adzia1486]

Ja myślałam ,że jestem kochanką Boga i urodzę mu Mesjasza. Nawet widziałam anioły ,ale to były wytwory choroby.

[MrZagalo89]

Ja jestem nowym Mesjaszem ktory przybyl cierpiec za ludzi i nauczyc ich prawdy o zyciu....
a przynajmneij bylem przed leczeniem..
teraz juuz coraz zadziej sie pojawia u mnie taka swiadomosc

[boris]

Tak, nauczyć ludzi prawdy o życiu to dość trudne zadanie Sam byłem człowiekim Nikt i moje problemy zaczęly się jak zachciało mi się uczyć ludzi. Jak kiedyś znowu zostanę czlowiekiem Nikt, będę siedział cicho nikogo nic nie ucząc

[MrZagalo89]

swiate slowa

najlepiej sie nie wychylac

dopiero pozniej czlowiek uczy sie doceniac jak to dobrze byc Niktem

Pozdrawiam

[boris]

Cieszę się, że tak dobrze się rozumiemy
I również pozdrawiam

[lea]

Ja na początku myślałam, że jestem Maryją, i że byłam jako Maryja w ciąży, chociaż teraz już wiem, że to była urojona ciąża. Następnie JP II i moje głosy uznały mnie za Boga.
Reksiu, tak jak ty uważałam. że mam oczy szatana. W tamtym okresie jak tylko spojrzałam w lustro to moje niebieskie oczy przemieniały się w zielone. Teraz wiem, że były to urojenia. Jeżeli piszesz

Byłem też cząstkowo szatanem, bo miałem jego oczy. Były takie obce, dziwne, szerokie.

to znaczy, że zdajesz sobie sprawę, ze to były urojenia. Najlepszym sposobem jest zapytanie się kogoś bliskiego o opisanie twoich oczu a wtedy dowiesz się, że masz normalne oczy.

Pozdrawiam

[lopta]

.........

[lea]

Witaj,

Napisałeś w czasie przeszłym, że jak miałeś oczy szatana, czyli że teraz już ich nie masz. No chyba, że się mylę i nadal uważasz, że masz oczy szatana. W takim razie spytaj się kogoś ze swoich znajomych czy rodziny jak wyglądają twoje oczy, Jeżeli odpowiedzą, że są normalne to będzie znaczyło, że masz urojenia i należy zwiększyć dawkę leków albo brać tyle ile lekarz zalecił.

Pozdrawiam

[lopta]

.........

[lea]

A mówiłeś o tym swemu lekarzowi tzn o tym, że widzisz oczy szatana? Jeżeli nie to poinformuj go o tym a on Ci powie prawdopodobnie,że masz całkiem zwyczajne oczy i jeżeli masz zaufanie do swojego lekarza to będziesz wiedzieć, że on nie chce Ciebie oszukać i powie Ci prawdę odnośnie wyglądu twoich oczu.
Ja teraz wiem, że jak widziałam u siebie oczy szatana to to było tylko złudzenie optyczne, wytwór mojej wyobraźni i mam nadzieję, że do Ciebie też to w końcu dotrze, chociaż i tak pewnie będziesz obstawiać przy swoim

Pozdrawiam

[kubaz]

Postacią religijną raczej nie byłem i nie jestem. Choć czasem zastanawiam się czy nie mam czegoś wspólnego z aniołami. Dobrze czyta mi się Biblię i wiele z niej rozumiem (jednak robię to ostrożnie i konsultuję domysły z pastorem; przeważnie się zgadzamy). Czy ktoś "ma" coś podobnego?

[mei]

.