Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Moderator: moderatorzy
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Mam taki problem. Biore sulpiryd i fluanxol. Sulpiryd już biore ponad 7 lat. Owszem na pewne sprawy służył mi on. Na np. urojenia czy głosy czy patrzenie się. Ale wydaje się mi że ma też on wady takie jak zawroty głowy połączone z lękami oraz rozleniwia ten lek i powoduje spadek aktywnośći jakiejkolwiek. Ide jutro do lekarza i zastanawiam się co mu powiedzieć. No bo jednak ten lek urojenia mi zlikwidował ale reszta jest już okropna. Pozatym wydaje mi się że na tym leku już dużo nie zyskam. Do tego dochodzi praca i wyobrażcie sobie przez jaki horror przechodze codziennie wracając z pracy kiedy mam te zawroty ilęki. Zresztą pewnie nie tylko ja jeden. Więc chciałbym ten sulpiryd wy.... Moje pytanie jest takie co mi radzicie wzamian za sulpiryd? Chodzi mi o taki lek aby nie obniżał libido, aktywizował, nie powodował zawrotów głowy no i działał jakoś tam na urojenia. Bo pozatym biore fluanxol który sobie chwale bo mi likwiduje depresje. Co polecacie?
-
- moderator
- Posty: 3853
- Rejestracja: pn lut 06, 2006 11:32 am
- płeć: mężczyzna
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Sulpiryd ma działanie aktywizujące. Może bierzesz za dużą dawkę? Ja na 200mg czułem się świetnie.
Solian jest ulepszoną wersją Sulpirydu. Poza tym z nowszych leków Ketrel zbiera sobie dobre opinie.
Jeśli chcesz być aktywny, zdecydowanie nie polecam czegoś na Olanzapinie (Olzapin, Zalasta itd.) Chociaż akurat te leki dobrze działają na lęki.
Solian jest ulepszoną wersją Sulpirydu. Poza tym z nowszych leków Ketrel zbiera sobie dobre opinie.
Jeśli chcesz być aktywny, zdecydowanie nie polecam czegoś na Olanzapinie (Olzapin, Zalasta itd.) Chociaż akurat te leki dobrze działają na lęki.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Ja biore 800 mg sulpirydu:) I odczuwam raczej przymulenie. Nawet gdybym zmniejszył do 200 mg sulpiryd to czy on i fluanxol 5 mg poradzą sobie z urojeniami? A co sądzicie o Abilify?
-
- moderator
- Posty: 3853
- Rejestracja: pn lut 06, 2006 11:32 am
- płeć: mężczyzna
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
800mg to duża dawka (chyba nawet największa stosowana tego leku). Kiedy jeszcze miałem objawy pozytywne brałem 400mg. Z Sulpirydem jest tak, że im większa dawka tym mniejsza aktywizacja i mocniejsza sedacja, czyli właśnie przymulenie. 200mg raczej nie jest skuteczne, jeśli obecne są jeszcze urojenia.
Abilify to chyba najnowszy lek, trochę osób już go bierze i może ktoś się wypowie.
Abilify to chyba najnowszy lek, trochę osób już go bierze i może ktoś się wypowie.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Lekarz się zgodził i będe brał abilify i fluanxol. Tyle że przejscie z sulpirydu na abilify będzie powolne aby nie robić wstrząsu w organizmie. Mam pytanie. Jakie są najczęstsze skutki uboczne abilify? Jak z libido? Czy po abilify "drepta" się po pokoju(chodzi)? Ci którzy to mają wiedzą o co chodzi. Czy macie zawroty głowy?
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2238
- Rejestracja: pn lis 06, 2006 2:32 pm
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Ja biorę ponad rok abilify 15 mg dziennie i nie mam żadnych skutków ubocznych Libido rewelacyjne, mogłabym się seksować cały czas . Żadnego zespołu niespokojnych nóg. Jakby inteligencja mi się wyostrzyła- czytam książki, uczę się języka obcego- teraz niemieckiego i NAJWAŻNIEJSZE (dla mnie) - NIE MAM UCZUCIA PUSTKI i bezsensu istnienia, zero myśli o samobójstwie, a chwilami ogarnia mnie poczucie szczęścia tak bez przyczyny- nagle zaczynam uśmiechać się: dusza mi się raduje Śpię w normie, zasypiam bez problemu około 21-22iej i budzę się ok 7 rano wypoczęta, zero podsypiania w dzień
Sposób na długie życie - CZUŁOŚĆ, BEZINTERESOWNOŚĆ, AKCEPTACJA
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Dzięki Jeżyk. Mam nadzieje że tak samo będzie u mnie.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 3385
- Rejestracja: pn cze 11, 2007 2:24 pm
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Brałam Abilify przez 1,5 roku. Jak dla mnie ma on najmniej skutków ubocznych ze wszystkich innych neuroleptyków, które mi podawano. Wady (moje subiektywne odczucia) - godzine po wzięciu tabletki byłam kompletnie otępiała i bardzo senna, miałam zawroty głowy, ale to przechodziło po paru godzinach, akatyzja (niespokojne chodzenie) była na tym leku bardzo nasilona, lekkie skurcze mięśni. Jednak coś za coś - jest to raczej dość słabo działający lek.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Ludzie nie straszcie mnie:) To co napisałaś Newt na temat nóg troche mnie przestraszyło bo teraz mam taki problem i mam nadzieje że po abilify to przejdzie. To samo co do zawrotów. Najlepiej samemu to zaobserwować.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 3385
- Rejestracja: pn cze 11, 2007 2:24 pm
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Na każdego leki działają inaczej, ja kaurat najsilniejszą akatyzję miałam po Abilify, natomiast reszta skutków ubocznych nie była tak dokuczliwa jak przy innych neuroleptykach, które brałam. Musisz sam spróbować.
"My mommy always said there were no monsters. No real ones. But there are."
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Na 90 % to podświadomosć moja ale zauważyłem że już po 1 tabletce(a właściwie połówce) jakoś się hamuje z z tym dreptaniem. Wczoraj wieczorem wogóle nie chodziłem. Zobaczymy jak będzie dzisiaj. Po prostu czuje większy spokój w nogach.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 2852
- Rejestracja: pt maja 16, 2008 5:05 pm
- płeć: mężczyzna
- Gadu-Gadu: 72943962
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Minęły 4 dni a ja zaczynam się chu..... czuć. Zaczęły powracać stare problemy. Specyficzne tzn. dawniej wpadałem w bardzo silne psychozy bo wymyślałem sobie różne historyjki że jestem kimś wielkim, ważnym, że mam super dziewczyne i że w ogóle jest super. I wpadałem przez tow tak ogromną psychoze że nie potrafiłem odróżnić świata realnego od urojonego. Jeśli tak ma być na tym abilify to ja pierdole taki lek. Sorki za bluzgi ale jestem rozgoryczony. To narazie 4 dni a co będzie dalej? Boje się...
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 601
- Rejestracja: sob sty 28, 2006 6:04 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Zadzwoń do swego lekarza i powiedz mu że psychoza wraca i że chciałaś wrócić do poprzednich lekarstw, jeśli masz w domu stare lekarstwa to rozważ sobie ponowne je przyjmowanie i odstawienie nowych.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 393
- Rejestracja: sob lut 08, 2014 6:10 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Biorę kwetiapinę i sulpiryd w dawce przeciwdepresyjnej."Świat stał się jakiś wesołkowaty,kolorowy,zaczarowany".Nigdy nie zrezygnuje z sulpiryd,który daje mi takie odczucia.Jest super.Pewnie też prolaktyna spadła.Libido w górę.Chce mi się żyć.Nie cierpię.Muszę brać jeszcze cloranxen.I jest extra.
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 3123
- Rejestracja: śr wrz 13, 2017 6:44 pm
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Zażywałam Sulpiryd w 2014 góra kilka tygodni. Niewygodny w stosowaniu, bo w formie kapsułek, a ja mam wąski przełyk, co stwierdzono raz przy USG. Doktor psychiatra poinformowała mnie o konieczności robienia regularnie "prób wątrobowych" (badanie krwi), to zrezygnowałam z brania Sulpirydu..!
-
- zaufany użytkownik
- Posty: 393
- Rejestracja: sob lut 08, 2014 6:10 pm
- płeć: mężczyzna
Re: Sulpiryd, czy prosić lekarza o odstawienie?
Ja nigdy nie będę prosił o odstawienie.Biorę sulpiryd hasco 300 mg/dobę i jest fajnie.Pozatym na tej dawce dostaję kopa.Nie ma mowy o wylegiwaniu się w łóżku.Sulpiryd aktywizuje mnie.