Rispolept(rysperydon), tycie i terapie

risperidon

Moderator: moderatorzy

gnozjusz
zarejestrowany użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: pt lip 17, 2009 5:42 pm

Rispolept(rysperydon), tycie i terapie

Post autor: gnozjusz »

Witam co prawda nie cierpie na schizofrenie tylko na nerwice natręctw(zwana tez zaburzeniem obsesyjno kompulsywnym) ale w momencie gdy moja choroba sie nasilila do tego stopnia ze lęki nie pozwalaly mi zupelnie funkcjonować psychoterapeuta(bedacy psychiatrą) przepisal mi Rispolept ktory bralem w roznych dawkach max. do 5 mg na dobę . Obecnie na wskutek terapii bardzo duzo sie w moim zyciu zmienilo(włąściwie na dobrą sprawę zmienilo sie wszystko zaczynajać w szczegolności od sposobu myślenia).Kiedys patrzylem na lęk jak na coś co trzeba wykasowac zostawiajac reszte niezmieniona, teraz widze ze lęk to w pewnym sensie moj przyjaciel bo wystepuje tylko w tych momentach gdy dzieje sie cos niedobrego w moim zyciu, gdy wracam do starych zlych nawykow i jego zadaniem jest mowiąć dosadnie "pierdzielnąć" mnie wtedy w łeb abym nie zawracał z drogi rozwoju
Zastanawiam sie jak wielu z was cierpiąc na shizofrenie leczy sie psychoterapia i jakie macie rezultaty?Z tego co czytałem (a byl moment gdy czytalem duzo ksiazek stricte psychiatrycznych) to dzisiejsza psychiatria troche odeszla od modelu freudowskiej psychoanalizy na rzecz podejscia biologicznego/farmakologicznego. Nie cierpie na schizofrenie ale jak mysle na temat wszelkich zaburzen psychicznych to wydaje mi sie ze niebagatelna role odgrywają tu emocje - byc moze wszelki podzial na schizofrenie, psychozy, depresje i nerwice jest troche sztuczny bo glowna role odgrywa tu jakis nieporzadek psychiczny, lęk,niedojrzałosc nieumiejetność i nieprzygotowanie do radzenia sobie w zyciu ktore po prostu u akzdego sa indywidualne i i inaczej sie objawiaja , maja rozna glebokość.
co na ten temat sądzicie
PS1 czy tez tak tyjeie na rispolepcie- ja mierząc jakies 182 przytylem 20-25 kg(fakt ze wczesniej bylem bardzo chudy, wrecz kościsty )i zastanawiam sie czy po calkowitym odstawieniu lekow waga powoli wroci do normy- obecnie waże 83-85kg.
Awatar użytkownika
moi
moderator
moderator
Posty: 27824
Rejestracja: czw maja 18, 2006 12:12 pm
Gadu-Gadu: 9
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Kontakt:

Re: Rispolept(rysperydon), tycie i terapie

Post autor: moi »

Przytyłam po rispolepcie, sporo jak na mnie (nie jestem wysoka) - jakieś 10 kg. Ale brałam w tym samym czasie także i inne leki (clopixol i chyba coś jeszcze), więc trudno powiedzieć, czy to tylko po rispolepcie. Być może spowodował to też leżąco-siedzący tryb życia: w szpitalu było mało ruchu, a spędziłam tam trochę czasu.

Możliwe, że wszystko to miało wpływ na kondycję i tycie.

Pozdrawiam.m.
Awatar użytkownika
Peter
zaufany użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob gru 22, 2007 6:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Pomorze

Re: Rispolept(rysperydon), tycie i terapie

Post autor: Peter »

rispolept ma duzo skutkow ubocznych takich jak otylosc, wzrost hormonu prolaktyna co wiaze sie z ginekomastia mozna tez dostac cukrzycy... bralem ten lek na psych dzialal dobrze ale skutki uboczne to byla porazka... duzo przytylem obojetnie ile jadlem schudnac nie bylem w stanie mialem tez ginekomastie... zle wspominam ten lek
gnozjusz
zarejestrowany użytkownik
Posty: 17
Rejestracja: pt lip 17, 2009 5:42 pm

Re: Rispolept(rysperydon), tycie i terapie

Post autor: gnozjusz »

ale byles w stanie schudnąć gdy przestales go zazywac?
Awatar użytkownika
Peter
zaufany użytkownik
Posty: 301
Rejestracja: sob gru 22, 2007 6:36 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Pomorze

Re: Rispolept(rysperydon), tycie i terapie

Post autor: Peter »

oczywiscie! przy tym samym jedzeniu po przejsciu z rispo na abilify w 3 miesiace mialem na sobie 20kg mniej! potem waga stala i teraz na zeldoxie nadal spada tylko wolniej. po odstawieniu rispo zniknal problem z hormonami
ODPOWIEDZ

Wróć do „rispolept”