Ja
Moderator: moderatorzy
Re: Ja
Bogus !
Walczysz ze SOBĄ, a nie z SZATANEM. To wszystko dzieje się w NAS SAMYCH.
Ja walczyłam ze SOBĄ i ludzimi z mojej wyobraźni. Ty walczysz ze SOBĄ i sztanem, którego Sobie wyobraziłeś. Szukasz SIEBIE. Ja też szukałam siebie, chociaż na pozór szukałam "ludzkiego diabła". Boisz się SIEBIE. Uwierz innym, uwierzysz SOBIE.
Tyle razy powtarzałam sobie to pytanie:
DLACZEGO zachorowałam?
Gdy znajdziesz na nie odpowiedź (prawdziwą) WYZDROWIEJESZ !
Walczysz ze SOBĄ, a nie z SZATANEM. To wszystko dzieje się w NAS SAMYCH.
Ja walczyłam ze SOBĄ i ludzimi z mojej wyobraźni. Ty walczysz ze SOBĄ i sztanem, którego Sobie wyobraziłeś. Szukasz SIEBIE. Ja też szukałam siebie, chociaż na pozór szukałam "ludzkiego diabła". Boisz się SIEBIE. Uwierz innym, uwierzysz SOBIE.
Tyle razy powtarzałam sobie to pytanie:
DLACZEGO zachorowałam?
Gdy znajdziesz na nie odpowiedź (prawdziwą) WYZDROWIEJESZ !
Re: Mokry
Witam
zainteresowal mnie ten temat bo ja mialem omam Matki Boskiej i teraz caly czas do mnie mowi. Nie mam dnia bez ingerencji sil wyrzszych. Nastapila u mnie silna samoodslona i przeswiadczenie ze jestem nikim ( bo niby kim w oczach Boga)
Co do tego Szatana to troche w niego nie wierze bo dla mnie osobiscie istnieje tylko Bog i to on daje na mozliwosc wyboru miedzy zlem a dobrem a "szatan" to czysta mistyfikascja

Co do tego Szatana to troche w niego nie wierze bo dla mnie osobiscie istnieje tylko Bog i to on daje na mozliwosc wyboru miedzy zlem a dobrem a "szatan" to czysta mistyfikascja
Re: Ja
CZesc Bogus madre to co napisalas i dziekuje za zainteresowanie problem polega na tym ze do momentu omamu bylem nie praktykujacym katolikiem czytam Pismo Swiete bo daje duzo odpowiedzi niestety przezycia jakich doznalem przy odslonieciu nie pozostawiaja mi zadnych watpliwosci ze szatan czyli zlo jest niczym w porownaniu z Bogiem wiec nie wierze. A co do samego Pisma Swietego to propunuje przeczytac jego historie bo to co teraz czytasz i w to - tak jak mysle wierzysz jest niczym innym jak tylko przekladem pierwotnego Pisma dla Krola Francji w 6 w. A calkiem powaznie to zglupialem od tego, bo z wieloma ludzmi rozmawialem takze z ludzmi uczonymi i zaden nie dal mi odpowiedzi na moje pytania.
Re: Ja
No mam takie jedno pytanko
ktore jest nieodlacznym problemem mojej choroby (jak twierdza lekarze) jest nim objawienie matki boskiej i teraz nachodzi mi do glowy tylko jedna rzecz (ze niby co to mialo byc i jaki tego sens ) mozesz w to wierzyc lub nie ale dla mnie to jest najwiekszy problem.

Re: Ja
Sens jest tego taki, że umrzesz. Wcześniej czy później - ty decydujesz,Mokry79 pisze: (ze niby co to mialo byc i jaki tego sens )
jeśli nic cię nie swędzi w mięchu jakim jesteś (chyba że nie składasz
z tego, co dwunogi nazywają ciałem) możesz to zrobić natychmiast,
jeśli zaś tak, to na niewiele zdadzą się modły i gmeranie białych w trzewiach.
Grzecznie sami dół wykopali, a żeby nie fatygować "dam" tak brudnym zajęciem sami roztrzaskali sobie łby, ale że jako martwi nie byli w stanie sami się zakopać zostali okrzyknięci skończonymi ścierwami.