Scena ,, Najlepszy negocjator ‘’ – autonomiczna

[PuszkinKochajacyLayle]

Samobójca chce skoczyć z dachu wieżowca .
Negocjator wychodzi na dach i zaczyna z nim rozmawiać .
Zaczyna mu tłumaczyć że jemu wcalę nie jest tak żle ; najgorzej na świecie .
W pewnym momencie zaczyna opowiadać o swoich problemach faktycznie większych niż problemy samobójcy .
- ,, Wiesz co jak Ty chcesz skoczyć to ja tym bardziej . Zrobię to pierwszy a Ty po mnie . ‘’
- ,, Chyba żartujesz ?????????? ‘’
- ,, No to zaraz zobaczysz . ‘’
I przekłada noge przez gzyms .
- ,, Nie zaczekaj nie możesz tego zrobić !!!!!!!! ‘’
- ,, Dlaczego ? Tobie wolno a mi nie ? Co ja jestem jakiś gorszy od Ciebie ? ‘’
- ,, Nie nie to chciałem powiedzieć tylko że po prostu …. ‘’
- ,, Po prostu co ? ‘’
- ,, Nie rób mi tego mam tylko Ciebie . ‘’
- ,, Ale Ty mnie chcesz zostawić . Ja nie mogę życ bez Ciebie . Nie dam rady . Nie rozumiesz ? ‘’
- ,, Nie , nie zostawię Cię , przyrzekam . Ale nie skacz . ‘’
- ,, A zejdziesz ze mną na dół i pomożesz mi rozwiązać moje problemy ? ‘’
- ,, Tak zejdę . Pomogę . ‘’
- ,, No to chyba że tak . ‘’