Miłość to PRZEWAŻNIE drobna pomoc duchowa..

i inne sprawy partnerstwa lub jego braku

Moderator: moderatorzy

Awatar użytkownika
aspagnito
zaufany użytkownik
Posty: 442
Rejestracja: czw mar 15, 2007 6:16 pm
Status: byk z zaświadczeniem o niekaralności, płeć księżycowa
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Proxima B

Miłość to PRZEWAŻNIE drobna pomoc duchowa..

Post autor: aspagnito »

Miłość to PRZEWAŻNIE drobna pomoc duchowa. Przeważnie, gdyż tak pojmowana ma nas doprowadzić do miłości romantycznej, gdy wybuchają emocje i gdy i jeden partner i drugi prześcigają się w tym, kto bardziej tą drugą osobę "wzniesie ku górze". Jeśli ktoś się poddaje, to najczęściej odrzuca uczucia i wtedy możemy mieć pewność, że wcale nie kocha, a jest z nami z rozsądku. Takie dążenie do tego co wyżej jest istotne, aby zacieśnić więź i sprawić, że będzie się pamiętać o tym, co związało dwoje ludzi. Taka rewolucja, jest też konieczna dla zdrowia i bez niej jesteśmy skazani na zaburzenia postrzegania rzeczywistości (czyli "abrecepatię" :P ).
Oczywiście jeśli mówimy o ewolucji takiej jak w temacie i o rewolucji, jaką jest miłość romantyczna, to trzeba też powiedzieć o miłości platonicznej i erotycznej. Miłość platoniczna służy temu, abyśmy nauczyli się kochać i poczuli w ogóle potrzebę miłości. Miłość platoniczna jednak polega na kilkuletnim niezaspokojonym dążeniu do związania się z kimś konkretnym. Najczęściej jest to osoba, która zdaje sobie sprawę z naszego uczucia, ale takiego uczucia nie podziela - my kochamy tą osobą, a ona nas nie.
Miłość erotyczna wynika ze szczerej fascynacji drugą osobą, ale nie ze względu na to, iż "pasuje do rysopisu", ale dlatego, że czujemy do niej szczere uczucie i nie chcemy jej skrzywdzić, a wyrazić wobec niej piękno, jakim ta osoba nas inspiruje.
W odróżnieniu od miłości erotycznej możemy mieć po prostu wykorzystanie kogoś. Wtedy jedna ze stron oszukuje drugą, że ta jest jej bliska, a w rzeczywistości uprzedmiatawia tą osobę i "jest z nią", gdyż ta osoba przypomina jej kogoś, z kim chciałaby być. Najczęściej po zaspokojeniu taki skrzywdzony partner jest porzucany. Był traktowany przedmiotowo i teraz już nie ma w sobie nic ciekawego. Odsłonił wszystkie karty i nie ma w nim zagadki.
Podobnie sprawa ma się z filmami erotycznymi i pornograficznymi. Mówi się, że można odróżnić jedne od drugich nie na podstawie jakiegoś kryterium, ale patrząc na film, wiemy po prostu, czy ten jest pornograficzny, czy erotyczny. Mimo wszystko warto pokusić się o jedną z tysiąca teorii i teoryjek, że film erotyczny pokazuje (czasem nawet trochę brutalnie) relację przedmiotową, która nawiązuje do aktu miłosnego. W filmie porno jest tylko uprzedmiotowienie i akt miłosny wręcz nie może się tam pojawić.
„;”/.. FLEHTI
bln(tęczowo, ezoterycznie, kwieciście);
ODPOWIEDZ

Wróć do „miłość, seksualność, partnerstwo”