Prace dla osoby z wykształceniem średnim ogólnokształcącym

[redaktor]

Prawdopodobnie dostanę na orzeczeniu z PCPR- u adnotację " praca na przystosowanym stanowisku pracy/specjalne potrzeby na rynku pracy ". Co to znaczy i jakie to ma znaczenie w kontekście pracy ?. Papiery mam na schizofrenię/organiczne zaburzenie osobowości/autyzm. Dostanę pewnie 12- C.

Jakie prace z tymi papierami- i z REALNIE wykształceniem średnim po liceum ogólnokształcącym ( studia historyczne to było przedłużenie LO, niestety )- będę mógł wykonywać ?.

Szkoda, że nie jestem technikiem- wtedy możliwości pracy bym miał dużo więcej. Pracodawcy od zawsze oczekują wiedzy fachowej, a nie ogólnej.

[piotrs]

można ulotki roznosic teraz w miescie
widzialem ogłoszenie bizuterie skladac tzw dorywcze
i w necie są jakieś faktury wypelniac dla klientów na olx kilka godzin

[FreshEscape]

Profesjonalnie, to z twoim podejściem babcia klozetowa to za dużo. W końcu pancio pewnie w 50 letnim życiu szczotką kibla nie umył...ehh

[redaktor]

Umyłem kibel, spokojnie, wielokrotnie . Lubię to robić.

https://inewi.pl/Blog/praca-bez-studiow ... ia-studiow
https://students.pl/artykuly/dobrze-pla ... z-studiow/
https://zarobki.pracuj.pl/raporty-i-tre ... ez-studiow

Faktycznie niepotrzebnie skończyłem studia- dowolne, dla papierka- żeby rodzinę ( głównie matkę ) zadowolić, a nie z autentycznej potrzeby .

[Schibi]

W swojej karierze zawodowej spotykalem ludzi po wyksztalceniu zawodowym od robotnika po prezesa takze mozliwosci jest duzo... trzeba miec ambicje, wyjsc ze strefy komfortu i walczyc tyle i az tyle.

[redaktor]

W swojej karierze zawodowej spotykalem ludzi po wyksztalceniu zawodowym od robotnika po prezesa takze mozliwosci jest duzo... trzeba miec ambicje, wyjsc ze strefy komfortu i walczyc tyle i az tyle.

A po ogólniaku i kiepskich studiach ?.

[jagienka]

Chyba za bardzo skupiasz się na rozkminianiu swojego wykształcenia. Skoro nie masz dużego doświadczenia zawodowego to ja bym na twoim miejscu podjęła się jakiejkolwiek pracy, aby to doświadczenie zyskać. Przeglądaj oferty pracy nie pod kątem tego czy przyjmą cię z twoim wykształceniem tylko analizuj je pod kątem tego czy dana praca będzie ci odpowiadała i tyle. Od czegoś trzeba zacząć

[hvp2]

Spróbuj w jakiejś drukarni!
(ja tak pracowałem z wykształceniem średnim ogólnokształcącym)

[herbertmarshall]

W swojej karierze zawodowej spotykalem ludzi po wyksztalceniu zawodowym od robotnika po prezesa takze mozliwosci jest duzo... trzeba miec ambicje, wyjsc ze strefy komfortu i walczyc tyle i az tyle.

A po ogólniaku i kiepskich studiach ?.

redaktorze,

pozwól, że tak się do Ciebie zwrócę.
Też skończyłem m. in. historię i ogólniak.
Po studiach nie spadł na mnie deszcz ofert, wręcz przeciwnie, ale chciałem pracować i pracę znalazłem.
Nie miała wtedy nic wspólnego z wykształceniem, zresztą potem pracowałem w wielu innych miejscach.
Pracę związaną z historią też wykonywałem przez dosłownie 5 lat.
Chcę powiedzieć, że wykształcenie historyczne (humanistyczne) nie musi być żadną przeszkodą w znalezieniu pracy.
Mam nieodparte wrażenie, że chcesz się uniezależnić od matki, ale bez podejmowania zatrudnienia i ryzyka, które się z tym wiąże.
Nie przywiązywałbym się też zbytnio do doradców zawodowych dla niepełnosprawnych, z mojego doświadczenia wynika, że nie zawsze zależy im na pomocy w znalezieniu pracy tylko na samym udzielaniu porad.
Musisz odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcesz i czy jesteś w stanie podjąć jakiekolwiek zatrudnienie.
Jeśli nie, to uczciwie trzeba to sobie powiedzieć, nie okłamywać siebie i nie hamletyzować.
Pozdrawiam,

herbert marshall

[mateus]

Wy naprawdę przyjmujecie bez ujmy te wszystkie dofinansowania dla NIEPEŁNOSPRAWNYCH?

Ludzie nie chcą socjalu.

Rozumiem podpisywać dokumenty. Ale jak ktoś się z nich rozlicza?

[rozszczepionyumysl]

Większość ludzi chce socjal, widać to po wynikach wyborów.

[redaktor]

Nie wszyscy.

A wracając do pracy dla osoby po SŁABYM LO- bo tyle dla części rekruterów/kadrowców/HR- owców/szefów jest warte moje wykształcenie-

, to wreszcie udało mi się uzyskać kopię orzeczenia z ZUS ( stopień umiarkowany ). Dostarczę kopie jego do kilku agencji pracy dla OzN i będę na serio teraz mógł wreszcie poszukać pracy.

[herbertmarshall]

Nie wszyscy.

A wracając do pracy dla osoby po SŁABYM LO- bo tyle dla części rekruterów/kadrowców/HR- owców/szefów jest warte moje wykształcenie-

, to wreszcie udało mi się uzyskać kopię orzeczenia z ZUS ( stopień umiarkowany ). Dostarczę kopie jego do kilku agencji pracy dla OzN i będę na serio teraz mógł wreszcie poszukać pracy.

Dlaczego nie wyślesz kopii z załączonym CV bezpośrednio do pracodawców?
Możesz przecież wysłać odpowiedzi na oferty pracy sam.

[redaktor]

Dobrze. Dziękuję. Zrobię tak, jak mi radzisz.

Tylko przerobię moje CV na kilka sprofilowanych, funkcjonalnych.

[herbertmarshall]

Nie ma sprawy.
Napisz przemyślane CV pod kątem potrzeb pracodawcy, wszystko jedno czy funkcjonalne czy nie.
Najważniejsze, żeby Cię przyjęli na rozmowę.
Nawet jeśli zrobisz złe wrażenie, na przyszłość będziesz wiedział czego unikać.

[redaktor]

Spokojnie. Na iluś już rozmowach kwalifikacyjnych w życiu byłem.

[herbertmarshall]

Jak mówił Ockham, nie mnóż bytów ponad potrzebę.
Napisz jedno, dwa i modyfikuj pod kątem oferty.
Niemniej ważny jest też list motywacyjny: tutaj pisz bezpośrednio dla każdego pracodawcy.

[redaktor]

Mam problem z listem motywacyjnym, mam ciągle jeszcze depresję i w związku z tym niestabilną samoocenę/zaniżone poczucie własnej wartości.

Lepiej wychodzą mi listy intencyjne. Mniej trzeba się w nich chwalić.

[jagienka]

Jak mówił Ockham, nie mnóż bytów ponad potrzebę.
Napisz jedno, dwa i modyfikuj pod kątem oferty.
Niemniej ważny jest też list motywacyjny: tutaj pisz bezpośrednio dla każdego pracodawcy.

Potwierdzam. Też tak robiłam i nie miałam nigdy większych problemów ze znalezieniem pracy.

[herbertmarshall]

Mam problem z listem motywacyjnym, mam ciągle jeszcze depresję i w związku z tym niestabilną samoocenę/zaniżone poczucie własnej wartości.

Lepiej wychodzą mi listy intencyjne. Mniej trzeba się w nich chwalić.

Nikt nie każe Ci się chwalić.
Piszesz list motywacyjny, aby wskazać cechy, które mogą być potencjalnie przydatne dla Twojego przyszłego pracodawcy.
Tyle i aż tyle.