Załamanie psychiczne

[Szaryszary88]

Witam. Żyje w depresji i wydaje mi się że załamałem się psychicznie po drugim epizodzie schizofrenicznym. Biorę leki risperidon 3mg rano i 3 wieczorem. Często mi szumi w głowie i mam uczucie słabości. Wydaje mi się że gdzieś w mojej psychice coś się złamało po drugim epizodzie że znowu to mnie spotkało że znowu odpieprzalem maniane takie myśli mnie nachodzą. Wydaje mi się że na wszystko nie mam sił co nie zrobię to mnie meczy, żyje już tak od roku i nie wiem jak sobie pomóc. Miał ktoś coś takiego?

Pozdrawiam

[gratis]

Za mało rozrywek widocznie, uważam że powinieneś częściej chodzić do karuzeli, tam przecież mógłbyś nabrać ochoty i chęci do życia i skoro nie umiesz sobie w tej sytuacji poradzić to znaczy, że czas najwyższy na coś mocniejszego, prawda..?

[miś wesołek]

Głupi jesteś graffico

[jagienka]

Szaryszary...a jak to u ciebie było po pierwszym epizodzie? Byłeś na lekach? Bo ja po pierwszym rzucie choroby dość szybko odstawiłam leki i żyłam naprawdę normalnie przez ok.4 lata. Wrocila mi pewnosc siebie, energia i prawie zapomnialam o chorobie. Teraz jestem po drugim epizodzie i potulnie od 8lat biore leki bo psychoza byla naprawde ciezka. Niby doszlam do siebie bo pracuje i mam w miare poukladane zycie towarzystkie...ale brak energii i anhedonia niestety mi doskwieraja

[Amannn]

Witam. Żyje w depresji i wydaje mi się że załamałem się psychicznie po drugim epizodzie schizofrenicznym. Biorę leki risperidon 3mg rano i 3 wieczorem. Często mi szumi w głowie i mam uczucie słabości. Wydaje mi się że gdzieś w mojej psychice coś się złamało po drugim epizodzie że znowu to mnie spotkało że znowu odpieprzalem maniane takie myśli mnie nachodzą. Wydaje mi się że na wszystko nie mam sił co nie zrobię to mnie meczy, żyje już tak od roku i nie wiem jak sobie pomóc. Miał ktoś coś takiego?

Pozdrawiam

Dużo ludzi na lekach ma coś takiego. Tylko zmienianie leków na inne może pomoc. Aż trafisz taki który nie wywołuje u ciebie depresji polekowej.

[Szaryszary88]

Po pierwszym epizodzie bardzo szybko wstałem na nogi po paru miesiącach znalazłem sobie nowa prace i wszystko wróciło do normy tylko było trochę skutków ubocznych jak nadwagą ociezalosc i nie taka sama energia jak przed choroba. A po drugim epizodzie zrobilem tak samo tylko to nie wypaliło. Też wróciłem szybko do pracy, tylko nastawienie psychiczne jakie mam od roku jest denne wydaje mi się że wszystko jest źle nie tak jak powinno że to moja wina że zachorowałem drugi raz. I energię mamniejsza. Ale właśnie nastawienie psychiczne jest najważniejsze bo po pierwszym epizodzie udało mi się znów normalnie racjonalnie myśleć a teraz jest inaczej. Może dlatego że pojawiło się w moim życiu dziecko... I jest bardzo mało czasu na odpoczynek i mało czasu dla siebie

[gratis]

(...)

[FreshEscape]

Tu nie znajdziesz pomocy Szaryszary88, tu będą na Ciebie pluć, z Ciebie lżyć, przyjdź do naszego kościoła, (jeden Święty i Apostolski Kościół), może uda się coś poradzić, a tam dużo miłości i ciepła...

Póki co grafico, jesteś jedną z nielicznych osób na tym forum zaprzeczajacym pomocy, i ludzkim reakcją. Ciągniesz do dołu...

[Amannn]

A jak chcesz pomoc szaremu inaczej niż przez prośbę lekarza o zmianę mu leku?

[Słonecznik1]

należy w miarę dbać o higienę psychiczną tzn unikać osób np których się nie lubi i potrafić im ew. przywalić jak trzeba jak na to zasługują nie zaraz nie wiadomo jak ale w ramach obrony . Mówiłem , czy ja jestem idiota by proponować w Warszawie zlot kto ile razy się podciągnie na drążku? to nie temat na ewot ale po ostatnim emocje we mnie są pewne , a wtedy wyszedłem ze szpitala i jechałem do kogoś z sercem prawie na ramieniu ale nie czułem się za dobrze

[Słonecznik1]

fresch escape ja wierze że jakiś % po jest ciemna ale sporo to zwykłe zdrajczyki i kuwy

[Słonecznik1]

w pierdlu podobno 95 % za po ,jak przekupią mokotów to będą śpiewać inaczej ..pszz

[piotrs]

moim zdaniem zmień leki
rispolept to starszy gorszy lek
i jest depresja po nim sam miałem
są nowsze np reagila spróbuj?

[Amannn]

Po pierwszym epizodzie bardzo szybko wstałem na nogi po paru miesiącach znalazłem sobie nowa prace i wszystko wróciło do normy tylko było trochę skutków ubocznych jak nadwagą ociezalosc i nie taka sama energia jak przed choroba. A po drugim epizodzie zrobilem tak samo tylko to nie wypaliło. Też wróciłem szybko do pracy, tylko nastawienie psychiczne jakie mam od roku jest denne wydaje mi się że wszystko jest źle nie tak jak powinno że to moja wina że zachorowałem drugi raz. I energię mamniejsza. Ale właśnie nastawienie psychiczne jest najważniejsze bo po pierwszym epizodzie udało mi się znów normalnie racjonalnie myśleć a teraz jest inaczej. Może dlatego że pojawiło się w moim życiu dziecko... I jest bardzo mało czasu na odpoczynek i mało czasu dla siebie

Nie ma winy u schizofrenika raczej jest w jego otoczeniu.

[Trener]

Nie ma winy u schizofrenika raczej jest w jego otoczeniu.

Dokładnie TAK ! Ciągle to mówię .

[Trener]

Witam. nie wiem jak sobie pomóc.

Pozdrawiam

poproś "uczonego" swego o 10 mg Seronil 1-0-0 (na dłużej)