Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Moderator: moderatorzy

Anonim
zaufany użytkownik
Posty: 122
Rejestracja: pn lut 11, 2008 9:49 pm

Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: Anonim »

Czy słyszał ktoś o tym nowym leku? Wiem tyle, że jest już na rynku. Produkuje go węgierska firma Egis. Może warto by zapytać swojego lekarza o ten lek :idea: .
Bardo
moderator
moderator
Posty: 3856
Rejestracja: pn lut 06, 2006 9:32 am
płeć: mężczyzna

Post autor: Bardo »

To jest lek oparty na tej samej substancji czynnej co Ketrel. Trochę osób z forum go bierze, można poczytać ich opinie.
Awatar użytkownika
netka
zaufany użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 27, 2006 6:17 pm
Status: analityk internetowy
Lokalizacja: Wonderland

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: netka »

ja miałam brać ketilept, ale zostałoi przy ketrelu. ma taką samą substancję czynną co ketrel, czyli kwetiapinę, którą bardzo dobrze toleruję ;)
pozdrawiam:)
"Idź własną drogą, Bo w tym cały sens istnienia, Żeby umieć żyć, Bez znieczulenia, Bez niepotrzebnych niespełnienia, Myśli złych..." [Dżem-Do kołyski]
Awatar użytkownika
ula
zaufany użytkownik
Posty: 132
Rejestracja: pn wrz 18, 2006 9:32 am

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: ula »

ja biore ketilept, wczesniej ketrel i dostalam dodatkowy lek a mianowicie amizepin stabilizator i jest sporo lepiej, ketilept z tego co wiem jest oryginalnym lekiem produkcji fińskiej a ketrel i inne sa jego generykami, zawiera lepiej oczyszczona substancje czynna a mianowicie kwetiapine, na mnie on podziałał lepiej i lekarz mi mowił ze sporo osob ma takze lepsze samopoczucie:) nie czuje sie calkowicie zdrowa dzieki temu mam wieksza wiare ze bede kiedys w 100% zdwrowa:) i czerpala z zycia wiele radosci i szczescia a nie bede wegetowac i czuc ze zycie i młodolsc leci mi pomiedzy palcami jak było dotad pozdrawiam
Awatar użytkownika
dan
moderator
moderator
Posty: 2097
Rejestracja: śr mar 22, 2006 12:24 am
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Poznań

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: dan »

Pierwsze i zasadnicze pytanie z mojej strony a propos tego leku(oraz w ogóle kwetiapiny):
czy powoduje przyrost masy ciała? a jeśli tak to jak duży i w jakim czasie?
Zapraszam do rozmowy na czacie.
redblue
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 2:51 pm

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: redblue »

Moim zdaniem na ketrelu sie nie tyje. Wraz z polepszeniem kondycji psychicznej wzrosła ochota na jedzenie ale to nie to samo co przy np rispolepcie że jesteś bezprzerwy głodny
rudegirl
zaufany użytkownik
Posty: 225
Rejestracja: sob mar 29, 2008 8:32 pm

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: rudegirl »

jezeli mowa o ketrelu i kwetipinie to jestem jak najbardziej za !!!!!!!!! wyszłam dzieki ketrelowi z deprezji popsychotycznej ktorą zaliczylam po stanie ostym ktory byl dla mnie jak grom z jasnego nieba :( karmili mnie permazyna a potem rispoleptem i szkoda gadac !!!!!! a teraz czuje sie rewelacyjnie od mniej wiecej połowy lutego, pracuję, kocham, spełniam się i czyje sie zdrowa a jeżli bycie zdrowym ma sie łaczyc w moim przypadku z braniem lekow to juz to juz trudno sa gorsze sytuacje :)

no !! ;)
wolę być niedoskonałą wersją samej siebie,niż najlepszą kopią kogoś innego
Awatar użytkownika
netka
zaufany użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 27, 2006 6:17 pm
Status: analityk internetowy
Lokalizacja: Wonderland

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: netka »

Dan, na Ketrelu się nie tyje. przynajmniej ja nie przytyłam. i mój psychiatra mówił, że jednostki tyją, ale bardzo mało.
na Ketrelu także nie schudłam, ale waga nie wzrosła (a miałam tendencję do tycia na neuroleptykach...)
pozdrawiam:)
"Idź własną drogą, Bo w tym cały sens istnienia, Żeby umieć żyć, Bez znieczulenia, Bez niepotrzebnych niespełnienia, Myśli złych..." [Dżem-Do kołyski]
redblue
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 2:51 pm

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: redblue »

potwierdzam i to co napisalem wczesniej nieaktualne; troche przytyłem na ketrelu... zwlaszcza po wieczornej dawce robie sie glodny staram sie jesc jak najmniej tak czy siak to nie to samo co na rispolepcie pernazynie czy zolafrenie..
Awatar użytkownika
netka
zaufany użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 27, 2006 6:17 pm
Status: analityk internetowy
Lokalizacja: Wonderland

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: netka »

Zimku, a ile bierzesz już ten lek?
bo ja już czwarty miesiąc i na razie nic, a na olanzapinie, czy rispolepcie już po tym okresie zażywania zaczęłam przybierać na wadze... no nic, zobaczymy co będzie dalej. lekarz mi powiedział, że jak będę tyła to zmienimy na coś innego. np. serdolect (sertindol), albo zeldox... póki co, jest OK :-)
pozdrawiam :)
"Idź własną drogą, Bo w tym cały sens istnienia, Żeby umieć żyć, Bez znieczulenia, Bez niepotrzebnych niespełnienia, Myśli złych..." [Dżem-Do kołyski]
redblue
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 2:51 pm

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: redblue »

no wlasnie nie długo bo dopier 2 miesiac za to dawki nie małe zaczynałem od 300 teraz biore 600mg, chyba u ciebie juz nc nie powinno sie dziac a jesli nawet to sama wiesz jak sie reaguje po rispolepcie i naprawde nie ma porównana take bez obaw pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
netka
zaufany użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 27, 2006 6:17 pm
Status: analityk internetowy
Lokalizacja: Wonderland

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: netka »

a może dlatego, że ja biorę "tylko" 400 mg? no nic, każdy inaczej reaguje
"Idź własną drogą, Bo w tym cały sens istnienia, Żeby umieć żyć, Bez znieczulenia, Bez niepotrzebnych niespełnienia, Myśli złych..." [Dżem-Do kołyski]
redblue
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 2:51 pm

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: redblue »

400 to tez nie malo ale kto to moze wiedziec)
:)


netka a Abilify brałas??

micos lekarz mowil ze jakbym mial problemy na uczelni to mi cos jeszcze przepisze i chyba mial na mysli m.in ten lek chociaz tez niewiem :idea:
Awatar użytkownika
netka
zaufany użytkownik
Posty: 146
Rejestracja: czw kwie 27, 2006 6:17 pm
Status: analityk internetowy
Lokalizacja: Wonderland

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: netka »

tak, brałam Abilify. niestety wpadłam w psychozę po 4 miesiącach i juz było po Abilify. rozwalił mnie psychicznie ten lek... ale może dla Ciebie będzie dobry. każdy inaczej toleruje leki..
na początku przez 3 miesiące było naprawdę dobrze, żeby nie powiedzieć, że wręcz idealnie, ale potem jak poszłam do pracy, to.. to była jedna wielka męczarnia. kolejna psychoza.
"Idź własną drogą, Bo w tym cały sens istnienia, Żeby umieć żyć, Bez znieczulenia, Bez niepotrzebnych niespełnienia, Myśli złych..." [Dżem-Do kołyski]
redblue
zarejestrowany użytkownik
Posty: 26
Rejestracja: ndz paź 26, 2008 2:51 pm

Re: Ketilept (Kwetiapina) - nowy lek na schizofrenie

Post autor: redblue »

hmm no wlasnie slyszalem czytalem ze zdarzaly sie nawroty na abilify no nic dzieki za info trrzymaj sie :D
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”