Chłopiec Papuśny pisze: ↑wt lut 15, 2022 7:11 pm
Trudno prowadzi mi się dziennik wdzięczności.
eh czasem życie tak pochłania, że nie ma czasu na refleksję. Ten kontakt z emocjami to jak kontakt z rzeczywistością.,\
Ja też mam trudności z prowadzeniem papierowego, ale w myślach sobie poużywam, tak prosto i zwyczajnie aż czasem naiwnie.
Józef80 pisze: ↑pn lut 14, 2022 8:41 pm
To jednak nie tyle co podziękowania bo nie wierzę w Jego istnienie, ale chciałbym żeby istniał. .
Właśnie teraz skierowałam jakieś tam... chyba się to nazywa akty strzeliste o Tobie, ku górze. Bo podobno o ile Jest to gdzieś tak daleko i wysoko że zwykłe myślenie nie dotrze, a bardzo bym chciała aby dotarło bardzo wysoko.
żartuję, On nie wdziera się tak jak zły gwałtownie i podstępnie do naszego serca, On wchodzi do niego subtelnie , delikatnie i czule. Może dlatego Go nie widzisz u swych drzwi,?
ManMachine pisze: ↑wt lut 15, 2022 3:13 am
Ja wczoraj pomyślałem, że jedyny sposób w jaki go pojmuję, to dziadzio z siwą brodą. Siedzi se na chmurce, miesza chemikalia i co chwilę coś mu się ... udaje lub nie.
Zobacz jak pojmują go dzieci. bardzo obiecująco to wygląda
