pobudzenie psychoruchowe

Moderator: moderatorzy

wdepresji
zarejestrowany użytkownik
Posty: 20
Rejestracja: śr paź 20, 2021 12:52 pm

pobudzenie psychoruchowe

Post autor: wdepresji »

Nie mogę usiedzieć w miejscu ani leżeć. Cały czas mnie coś nosi. Nie mogę spokojnie posiedzieć, a choruje na kręgosłup. Zna ktoś jakieś sposoby żeby się "uspokoić"?
meehoo
zaufany użytkownik
Posty: 4834
Rejestracja: ndz maja 30, 2010 2:55 pm
płeć: mężczyzna

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: meehoo »

zioła i leki uspokajające (najlepiej dzialają benzodiazepiny, ale nie polecam na dłuższą metę - dłuzej niz 2 tygodnie - mozna sie wyebać w uzależnienie), medytacja, znalezienie zajecia
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2953
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: Piotrek007 »

Akineton i jeszcze inne tego typu których nazwy nie pamiętam.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Bright Angel
zaufany użytkownik
Posty: 5440
Rejestracja: ndz gru 10, 2006 9:40 pm
płeć: mężczyzna

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: Bright Angel »

Piotrek007 pisze: śr paź 20, 2021 7:07 pm Akineton i jeszcze inne tego typu których nazwy nie pamiętam.
Akineton to jest podobno świństwo. Co Ty polecasz?
Poczytajcie sobie opinii chorych o akinetonie najpierw.
Just remember that death is not the end. Heaven or hell? The choice is Yours.
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2953
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: Piotrek007 »

Bright Angel pisze: śr paź 20, 2021 7:32 pm
Piotrek007 pisze: śr paź 20, 2021 7:07 pm Akineton i jeszcze inne tego typu których nazwy nie pamiętam.
Akineton to jest podobno świństwo. Co Ty polecasz?
Poczytajcie sobie opinii chorych o akinetonie najpierw.
To jest lek na akatyzję,nikomu nic nie polecam tylko podałem przykład że są leki na takie dolegliwości a świństwem można nazwać wszystkie leki psychiatryczne.Sam zmagam się z pobudzeniem od wielu lat i żaden lek mi na tą dolegliwość nie pomógł a akineton brałem przez dwa dni i musiałem przerwać leczenie bo nie pamiętałem jak się nazywam.Mimo to przez te dwa dni poczułem ulgę i akatyzja ustąpiła więc na niektórych działa i gdyby nie zaniki pamięci napewno bym go brał.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2953
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: Piotrek007 »

Leki uspokajające nie pomogą na silną akatyzję,co najwyżej będą działać usypiająco ale to nie rozwiązuje problemu.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Awatar użytkownika
Piotrek007
zaufany użytkownik
Posty: 2953
Rejestracja: wt paź 21, 2014 12:48 pm
płeć: mężczyzna

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: Piotrek007 »

Silną akatyzja to jest stan kiedy będąc zamulonym przez neuroleptyki i czując dużą senność nie można się położyć i spokojnie zasnąć bo po minucie leżenia czuje się silną potrzebę aby wstać i chodzić w kółko po pokoju,robić przysiady żeby na chwilę chociaż poczuć ulgę w nogach i zanim się uda zasnąć jeszcze kilka razy człowiek wstanie żeby pochodzić bo dostaje ...urwicy.Jeśli ktoś uważa że mogą pomóc zioła to najwidoczniej nigdy nie miał z takim czymś do czynienia.
"Nie mów mi jak mam żyć
Bo ja dobrze wiem jak i co
Nie pomoże mi już nic
Jak nie pomogę sam sobie."
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3444
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: Meduzola »

Aromaterapia jest świetną sprawą. W okresie letnim u mnie lawenda (na ataki paniki i rozluźnienie), w okresie zimowym- aktualnie zapach cytrynowy- z lekka antydepresyjnie działa. Taki olejek to tylko 10 ml, ale dość wydajny, zależy od producenta. Czasem wdycham kompulsyjnie/ kompulsywnie (?), czasem bardziej "rozmyślnie".
Awatar użytkownika
falling up
bywalec
Posty: 503
Rejestracja: wt sie 31, 2021 3:03 pm
płeć: mężczyzna

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: falling up »

wdepresji pisze: śr paź 20, 2021 6:15 pm Nie mogę usiedzieć w miejscu ani leżeć. Cały czas mnie coś nosi. Nie mogę spokojnie posiedzieć, a choruje na kręgosłup. Zna ktoś jakieś sposoby żeby się "uspokoić"?
ściagnij apk do cwiczen domowych
każdy czerwony napój ma barwinik=witamine "Ha"

*

prefix.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7367
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: amigo »

Najlepsze wyjscie to zminic leki.Albo wdrozyc Akineton.
einsam
zaufany użytkownik
Posty: 393
Rejestracja: sob lut 08, 2014 4:10 pm
płeć: mężczyzna

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: einsam »

Radzę sobie przez codzienne spacery do supermarketu.Jeśli psychicznie nie cierpisz to jest to dobry sposób.
Awatar użytkownika
amigo
zaufany użytkownik
Posty: 7367
Rejestracja: śr lut 06, 2013 6:20 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Hiszpania

Re: pobudzenie psychoruchowe

Post autor: amigo »

einsam pisze: czw paź 21, 2021 2:48 pm Radzę sobie przez codzienne spacery do supermarketu.Jeśli psychicznie nie cierpisz to jest to dobry sposób.
Lepiej wyladowac ten nadmiar energii w czyms bardziej wymagajacym wysliku.Taie spacery to marketu to IMO. za malo.Lepiej biegac, oprocz tego wydzielaja sie endorfiny i bedziemy lepiej spac.
No i jak kolega @einsam pisze - jak psychicznie wszytko OK, to mozna cos sie ruszac.
ODPOWIEDZ

Wróć do „leki, terapie”