Iskra z Polski
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
W tematach dotyczących choroby proszę pisać w odpowiednim poddziale "dyskusji ogólnej".
Iskra z Polski
Znacie słynną przepowiednię Św.Faustyny-"z Polski wypadnie iskra ,która przygotuje świat na ostateczne przyjście Moje"
Ta iskrą może być każdy z nas.Każdy kto wypełnia sumiennie swoje obowiązki stanu swojego powołania zawodu i pomaga innym będzie pożyteczny nie tylko tam ale całej Ojczyźnie.
Ta iskrą może być każdy z nas.Każdy kto wypełnia sumiennie swoje obowiązki stanu swojego powołania zawodu i pomaga innym będzie pożyteczny nie tylko tam ale całej Ojczyźnie.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Iskra z Polski
Św Faustyna fantazjowała. 
Nie ma wyróżnionych dusz w czasie i przestrzeni.
Na pierwsze przyjście Jezusa przygotowywał Jan Chrzciciel, ale to była taka moda w gatunku literackim Ewangelii. Posłaniec prostujący drogi Pańskie itd.

Nie ma wyróżnionych dusz w czasie i przestrzeni.
Na pierwsze przyjście Jezusa przygotowywał Jan Chrzciciel, ale to była taka moda w gatunku literackim Ewangelii. Posłaniec prostujący drogi Pańskie itd.
Re: Iskra z Polski
Myślę że Iskrą jest Jan Paweł II ,nie okazaliśmy się wierni Jego naukom oraz nie wzięliśmy sobie do serca Jego słów przestróg.On nam powiedział o niebezpieczeństwach...teraz jest już trochę za późno.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Iskra z Polski
Iskrą odpalenia Apokalipsy była trąba anielska 

Re: Iskra z Polski
Jezus i tak wygra ,choćby nie wiem co tylko kiedy?Kiedy nic nie robię ogarnia mnie gadatliwość...
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Iskra z Polski
Iskra została uruchomiona, teraz świat musi się z nią zestroić, ostatnie elementy nowej rzeczywistości ulegają dopisaniu.
Wszystko będzie dobrze. Zobaczycie.
Wszystko będzie dobrze. Zobaczycie.

E ?= m + (*c²)
Re: Iskra z Polski
Przeczytałam pierwszą część dziennika Faustyny i wydaje mi się że jednak była chora psychicznie na schizofrenię albo cyklofrenię.
Co nie znaczy, że nie była święta. Jako tekst kultury jest to ciekawe dzieło sztuki, ale nie dla każdego!
Co nie znaczy, że nie była święta. Jako tekst kultury jest to ciekawe dzieło sztuki, ale nie dla każdego!
Re: Iskra z Polski
Przeczytałem cały dziennik Faustyny kilkukrotnie i absolutnie muszę stwierdzić z całkowită pewnością była zdrowa.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Iskra z Polski
Widzenie Jezusa, halucynacje, rozchwianie nastroju, myśli samobójcze,
To niby są cechy zdrowej psychicznie osoby?
To niby są cechy zdrowej psychicznie osoby?
Re: Iskra z Polski
Jej wypowiedzi wypływają z jasnego osądu sprawy.Np. Gdy pisze o tym że zawsze poddawała decyzje rozumowi.Tak wynika z jej opisów.Rozumu używała wpierw odrzucając złudzenia np.Gdy wybierała się na wycieczkę i Pan Jezus jej powiedział że nie pojedzie.Spadł deszcz.Nie wmawiała przełożonym ze nie moze jechać.gdyby byla schizofreniczką chciałaby udowodnic ze nia nie jest.a wiadomo co o niej sie mowilo że dziwaczka i ma objawienia w cudzyslowiu
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.
Re: Iskra z Polski
Schizofrenicy nie zawsze udawadniają, że nie są schizofrenikami.
To że pisała że poddawała decyzje rozumowi nie znaczy, że zawsze tak było.
Przypomina mi się fragment, gdzie napisała że ujrzała w garnku z ziemniakami róże.
To że pisała że poddawała decyzje rozumowi nie znaczy, że zawsze tak było.
Przypomina mi się fragment, gdzie napisała że ujrzała w garnku z ziemniakami róże.
Re: Iskra z Polski
Bo tak motywowano zakonnice do roboty.
"RÓŻE W GARNKU
S. Faustyna podobno świetnie gotowała. Spodziewając się w klasztorze gości, to właśnie jej zlecano kierownictwo kuchni, bo posiadała szczególny talent do pieczenia oraz dekorowania ciast i tortów. Ich smak pamiętano jeszcze wiele lat później. Choć do prac przykładała się z niezwykłą gorliwością, zdarzały jej się małe wpadki. „Najtrudniej mi było odlewać kartofle, czasami mi się połowę wysypało. Kiedy powiedziałam o tym Matce Mistrzyni, odpowiedziała mi, że się pomału przyzwyczaję i nabiorę wprawy” (Dz. 65). Niestety z powodu choroby Faustyna słabła i nie dała rady podnosić garnków. Kiedy zbliżało się odlewanie ziemniaków, sprytnie odsuwała się od kuchni, znajdując sobie zajęcie. Jednak z czasem siostry odkryły, że w ten sposób „miga się” od obowiązku. Gdy poskarżyła się Bogu na brak sił, otrzymała obietnicę pomocy. Następnego dnia, pełna wiary i ufności w zapewnienie Pana, wzięła w ręce ciężki garnek i bez większego trudu odlała wodę. „Kiedy zdjęłam pokrywę, żeby kartofle odparowały, ujrzałam w garnku zamiast kartofli całe pęki czerwonych róż, tak pięknych, że trudno o nich zapisać. Nigdy jeszcze takich nie widziałam. Zdziwiło mnie to bardzo, nie rozumiejąc ich znaczenia, ale w tej chwili usłyszałam głos w duszy: taką ciężką twoją pracę zamieniam na bukiety najpiękniejszych kwiatów, a woń ich wznosi się do tronu Mojego. Od tej chwili nie tylko starałam się w swoim tygodniu, który miałam wyznaczony, gotowania, odlewać te kartofle, ale starałam się w tygodniu innych sióstr wyręczać je w tej pracy. Ale nie tylko tej pracy, ale w każdej ciężkiej pracy, starałam się pierwsza przyjść z pomocą, ponieważ doświadczyłam, jak to się bardzo Bogu podoba”". (Dz. 65).
https://opoka.org.pl/biblioteka/T/TS/sw ... styna.html
Znany literacki chwyt jeszcze z Apokalipsy.
"Otwarcie siódmej pieczęci - wizja trąb
1 A gdy otworzył pieczęć siódmą,
zapanowała w niebie cisza jakby na pół godziny.
2 I ujrzałem siedmiu aniołów,
którzy stoją przed Bogiem, a dano im siedem trąb.
3 I przyszedł inny anioł,
i stanął przy ołtarzu, mając złote naczynie na żar,
i dano mu wiele kadzideł,
aby dał je w ofierze
jako modlitwy wszystkich świętych,
na złoty ołtarz, który jest przed tronem.
4 I wzniósł się dym kadzideł,
jako modlitwy świętych,
z ręki anioła przed Bogiem.
5 Anioł zaś wziął naczynie na żar,
napełnił je ogniem z ołtarza
i zrzucił na ziemię,
a nastąpiły gromy, głosy, błyskawice, trzęsienie ziemi".
Ap 8:1-5
"8 A kiedy wziął księgę,
czworo Zwierząt i dwudziestu czterech Starców upadło przed Barankiem,
każdy mając harfę i złote czasze pełne kadzideł,
którymi są modlitwy świętych".
Ap 5:8 BT
Po prostu przenośnia literacka. Jeżeli rzeczywiście potem miała takie halucynacje, to znaczy, że wkręcali biedną nawiedzoną mistyczkę zamiast ją wyleczyć.
Różami prawdziwymi mogła zająć się w ogrodzie botanicznym albo w raju na Ziemi

Re: Iskra z Polski
A ja myślałem, że chodzi odświeżoną wersję samolotu szkoleniowego PLZ TS-11 Iskra.... ech zawiodłem się :/
Na osłodę zdjęcie tej pięknej polskiej konstrukcji:

Na osłodę zdjęcie tej pięknej polskiej konstrukcji:

Aaaah, the chaos god speak clearly now! It is as though a thousand mouths cry out in pain! Chaos has come to judge you! Chaos consume you! Do you hear the voices too?
Re: Iskra z Polski
Św. Faustyna zarejestrowała się wieczorem na evocie
Re: Iskra z Polski
Przyleciała MIGiem 

Re: Iskra z Polski
Przyleciała samoLOTem z Nieba.
To przez nią powstał ten temat na tym forum.
To przez nią powstał ten temat na tym forum.
Re: Iskra z Polski
Iskra już jest i już niedługo.Myślę że my po prostu musimy przebaczyć wrogom i jeśli Oni się nie nawrócą do Boga no to wiadomo jak się potoczy historia.
Największym przejawem geniuszu kobiety jest miłość macierzyńska.