ukryta madrosc a schizofrenia.

Dla osób szukających ogólnej pomocy i wstępnej orientacji dotyczącej choroby.
Kto umie dokładniej nazwać problem proszę pisać w działach tematycznych "Ogólnej dyskusji"

Moderator: moderatorzy

Regulamin forum
Uwaga: o pomoc w konkretnych sprawach, dla których odpowiednie działy istnieją w "Dyskusji Ogólnej" proszę pisać tam.Tutaj tylko w sprawie ogólnej pomocy w zorientowaniu się w tematyce, np. gdy ktoś szuka wstępnej pomocy, co począć z taką chorobą i jak nazwać i określić jej objawy
grow up
bywalec
Posty: 557
Rejestracja: czw paź 01, 2020 1:14 pm
płeć: mężczyzna

ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: grow up »

nie ma sensu leczyc ze schizofreni.

tup nic nie slychac
karuna nic cie nie slyszalem
oplo nie slyszalem nic


chorujecie na nic czyli NUDE

schizofrenia to dodaktowe 180PKT IQ


TAK SAMO zaburzone funkcje poznawcze
*
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: the end »

Nie wymawiaj imienia mego naderemno ...
nic
Awatar użytkownika
Walet Pikowy
zaufany użytkownik
Posty: 12348
Rejestracja: wt kwie 12, 2011 2:37 am
płeć: mężczyzna

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: Walet Pikowy »

Czy tran może śmierdzieć zepsutą rybą?xD
Awatar użytkownika
Sportowiec
bywalec
Posty: 969
Rejestracja: wt paź 20, 2020 7:36 pm
Status: Student
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Zmęczenie i przeciążenie

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: Sportowiec »

A karetki jadą po nieprzytomnych alkoholików! :auto-ambulance:
Lepsza makrela świeża wędzona i dziki Łosoś norweski złowiony oraz usmażony na patelni! Tran nie jest za smaczny.
ZUS to hajs! Bølmo und Northampton and Torquay są znane! :eusa-violin: :angelic-grayflying:
Erling Braut Håland to będzie bardzo dobry piłkarz! New æra of evolusjon? Hjernescan! Min real navn er død råtten drømmer! Morbus mortalis + amentia!
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: tylkoktoś »

Moim zdaniem schizofrenia uwstecznia i czym więcej ciężkich rzutów choroby tym większe spustoszenie w mózgu.
Ostatnio zmieniony śr gru 30, 2020 8:25 pm przez tylkoktoś, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7145
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: Słonecznik1 »

nie wymawiaj imienia mego na deremno a zwą mnie Teoś
Awatar użytkownika
Słonecznik1
bywalec
Posty: 7145
Rejestracja: czw sie 16, 2012 9:13 pm
płeć: mężczyzna

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: Słonecznik1 »

i przepraszam
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: the end »

oK, Słono...
nic
nadzieja dobrowolska
moderator
moderator
Posty: 3376
Rejestracja: pt cze 12, 2020 11:55 pm
Status: twój najgorszy koszmar

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: nadzieja dobrowolska »

utopia pisze: śr gru 30, 2020 1:39 pm Moim zdaniem schizofrenia uwstecznia i czym więcej ciężkich rzutów choroby tym większe spustoszenie w mózgu.
Prawda. Im gorsze miałam objawy tym głupsza się czułam i tym gorzej funkcjonowałam np. na studiach. Już pomijając to, że musiałam się zamykać w łazience. W domu nie byłam w stanie się uczyć. Kiedy przerwałam psychozę haloperidolem i zmniejszyłam jego dawkę świeżość umysłu w dużej mierze powróciła. Już mogę czytać książki, uczyć się, myśleć. Bo i myślenie miałam zablokowane. A teraz jest relatywnie dobrze. Spustoszenie jakoś się cofnęło.
nie dyskutuj z debilem - wpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem
viewtopic.php?t=40441
Wątek Zażalenia na pycioslawę. Chcesz coś dodać? Wbijaj śmiało.
Awatar użytkownika
lasta
bywalec
Posty: 523
Rejestracja: ndz wrz 18, 2016 10:51 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: lasta »

Mógłbym rzec, iż to prawda, ale może niekoniecznie trzeba o tym mówić, iż osoby z mniejszym lub zablokowanym ilorazem inteligencji należałoby mocno poprawiać wraz z tym, czego mogliby nie wiedzieć, a trzeba by znać opcje warunkujące tych ludzi, więc niekoniecznie łatwiejszym sposobem byłoby pozbycie się ich, nadmiaru agresji wobec ludzi przywykłych do zaistniałej sytuacji, ale któż mógłby wiedzieć, wnikając w szczegóły niedowiedzielibyśmy się o czymkolwiek, więc czym jest owa diagnoza ukrytej myśli, też czym schizofrenia byłaby w tym przypadku, ktoś mógłby pokusić się na odpowiedź, lecz byłoby za późno, ponieważ Państwo, które trzymałoby pieczę nad tym, żeby tego dokonać mogłoby zostać uznane jako absurdalne, jednakże to siła w Was jest, nie we mnie.
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3496
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: Meduzola »

Wcześniej było moralizatorstwo, potem pojawiło się ekspertyzatorstwo. "Element" to nie "element", tylko "pierwiastek". ...No bo pojawia się "żeński element" w prasie... Nie kupujemy jej dla przyjemności czytania, tylko ze względu na "tipy". Bo intencja nie jest czytelna, a tu wątek się rozmywa. Neurony święcą wybiórczo, fale alfa rozchodzą się w miarę równomiernie. Sery pleśniowe dojrzewają długo, ich cena jest zrozumiała, na zdrowy rozum.
luki_312
bywalec
Posty: 53
Rejestracja: ndz lis 01, 2020 4:12 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Okolica Warszawy

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: luki_312 »

Ukryta mądrość może wynikać z tego, że czasami sie patrzy na pewne sprawy z innej strony
Awatar użytkownika
lasta
bywalec
Posty: 523
Rejestracja: ndz wrz 18, 2016 10:51 pm
płeć: mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo
Kontakt:

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: lasta »

Raczej będzie Tobie, też tym, po Tobie, ktorzy za Tobą pójdą; bardzo ciężko, skoro pisalbyś, że możesz zatoczyć się i upaść, a następnie uzyskać z tego mądrość będąc przygniecionym własnym kamieniem, ale do Ciebie należy Twoje życie?
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: tylkoktoś »

luki_312 pisze: pn sty 11, 2021 10:23 pm Ukryta mądrość może wynikać z tego, że czasami sie patrzy na pewne sprawy z innej strony
Też tak uważam,możemy ugryźć temat zupełnie z innej perspektywy,i tyle z tej mądrości,ale czasami tyle wystarczy.
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: the end »

Nie ma żadnej mądrości w psychozie...
nic
Awatar użytkownika
BuffProof
zaufany użytkownik
Posty: 415
Rejestracja: pt lip 08, 2016 6:19 am
płeć: mężczyzna

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: BuffProof »

Ukryta mądrość w przeziębieniu - "następnym razem założę czapkę, ciężko funkcjonować z gorączką"
Awatar użytkownika
tylkoktoś
zaufany użytkownik
Posty: 582
Rejestracja: czw lis 19, 2020 2:22 pm

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: tylkoktoś »

the trip pisze: wt sty 12, 2021 9:28 pm Nie ma żadnej mądrości w psychozie...
Nikt nie mówi o psychozie .
the end
zaufany użytkownik
Posty: 18813
Rejestracja: pt lut 17, 2023 4:23 pm
płeć: mężczyzna
Gadu-Gadu: bla bla
Lokalizacja: Brak

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: the end »

Ok
nic
Meduzola
zaufany użytkownik
Posty: 3496
Rejestracja: śr wrz 13, 2017 5:44 pm

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: Meduzola »

Wiek dwudziesty pierwszy: Ci, którzy chodzili na terapię poznawczą, nauczyli się określać schizofrenię psychozą. (Przypominanie sobie, co się jadło na śniadanie, można mianowicie wytrenować, nawet jeśli jesteś w żałobie i jedzenie sprawia Ci psychiczny ból.) Żródłosłów słowa "poznawczy" opiera się na słowie kognitywny (Cogito ergo sum.). F20 to psychoza schizofreniczna. Psychoza to stan, w którym "widzi się, słyszy lub czuje rzeczy, których nie ma". Religię muszę pominąć, są wierzący i niewierzący psychiatrzy, choć pewnie duża część to agnostycy. Agnostycyzm zdaniem duchownych to ogólnie rzecz biorąc ucieczka przed konfrontacją, rodzaj konformizmu. Do choroby mam podejście materialistyczne: neurodegeneracja, dementia praecox, osłabienie pamięci roboczej, osłabienie funkcji móżdżku, nadaktywność płatu przedczołowego; wraz z nowymi rzutami choroby obserwuję u siebie dużą nieregularność procesów fizjologicznych. Bronię przed "psychozą", bo mam proste, ale silne skojarzenie z filmem Hitchcock'a o tym tytule, a omamy wzrokowe czy słuchowe mi się nie przytrafiają, no chyba że jakiś lekki omam hipnagogiczny od wielkiego dzwonu. Cenestetyczne owszem, np. podmuch wiatru przy twarzy. Ale nikt mnie nie łapie od tyłu, nie szepcze, nie nakazuje... Stan, w którym się znajduję, przechodzi pomału w hebefrenię, spowolnienie psychoruchowe, ale mam częściowo zachowany krytycyzm, chyba, bo moja ksobność nie odpuszcza. Odbieram się jeszcze jako indywidualną jednostkę ciągle walczącą o swoją autonomię. Formalne zaburzenia myślenia są u mnie trudne do wyśledzenia, tzn. skróty myślowe odnoszą się do wolnych skojarzeń, powiedzeń lub przysłów czy nawet motywów historycznych, ale potrafię jeszcze wyartykułować tę przyczynowość, mimo postępującej afazji. Z wiekiem staję się infantylna, mimo zachowanej powagi, introspekcji i autorefleksji.
grow up
bywalec
Posty: 557
Rejestracja: czw paź 01, 2020 1:14 pm
płeć: mężczyzna

Re: ukryta madrosc a schizofrenia.

Post autor: grow up »

Nie żartuj. Psychiatria to nie medycyna. Lepiej wejść na www.schizofrenia.org
Każdy z nas jest leczony na super moce. Kręcą o nas te filmy. A dokładniej nas nimi bio czipują.

Chcesz mieć super moce? Oglądaj, czytaj, tyle samo co maniek.
Spoiler!




*
ODPOWIEDZ

Wróć do „kto pomoże”