Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Moderator: moderatorzy
Regulamin forum
W dyskusji ogólnej proszę używać działu powyżej, tutaj tylko o konkretnych szpitalach, przychodniach, etc.
W dyskusji ogólnej proszę używać działu powyżej, tutaj tylko o konkretnych szpitalach, przychodniach, etc.
Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Czy szpitale psychiatryczne są bezpieczne?
https://www.polskieradio24.pl/5/3/Artyk ... atrycznego
https://www.nowiny.pl/87122-co-sie-dzie ... l?p-comm=3
https://portal.abczdrowie.pl/psychiatry ... rc01=8d289
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/ ... ykach.html
Co myślicie o powyższych artykułach? Przesada?
https://www.polskieradio24.pl/5/3/Artyk ... atrycznego
https://www.nowiny.pl/87122-co-sie-dzie ... l?p-comm=3
https://portal.abczdrowie.pl/psychiatry ... rc01=8d289
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/ ... ykach.html
Co myślicie o powyższych artykułach? Przesada?
Ostatnio zmieniony śr wrz 09, 2020 7:21 pm przez Amannn, łącznie zmieniany 4 razy.
Re: Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Mnie prawie wykończyli w szpitalu. Pomylili mi leki z facetem co nazywał się tak jak ja. Miałem objawy zawału przez 3 dni i poza mierzeniem ciśnienia to nie zrobili nic, poza tym ze dołożyli mi ten sam lek co miał ten drugi facet. Chyba po to ze jak bym zjechał i miał w organizmie, to żeby oni mogli się obronić, że miałem to w karcie.
Re: Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Ja byłem świadkiem reanimacji w szpitalu psychiatrycznym. I tak się zastanawiałem czy pacjent ten nie powinien być w innym szpitalu gdzie miałby zapewnioną odpowiednią opiekę.
Widziałem też jak przetrzymują w szpitalu bez kontaktu z lekarzem chłopaka z wodą w kolanie oraz dziewczynę z potwornym bólem zęba.
Widziałem też jak przetrzymują w szpitalu bez kontaktu z lekarzem chłopaka z wodą w kolanie oraz dziewczynę z potwornym bólem zęba.
Re: Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Metody jak za komuny-nic się nie zmieniło.
Re: Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Poza zapinaniem w pasy długotrwałym i zalekowaniem chodzi o to, że jak ktoś jest na coś fizycznie chory, to jak trafi do psychiatryka w Polsce to ma przerąbane.
W tym Rybniku trochę tych zgonów za dużo - wydaje się że ci pacjenci powinni być pod opieką specjalistów z normalnego szpitala. Ponadto chyba nie dawano im jedzenia lub byli tak związani ze zjeść sami nie mogli.
Pasy powinny tez mieć inna konstrukcje żeby można w nich było zmienić pozycję. Jakiś guzik powinien tez być żeby moc przywołać pielęgniarkę.
W tym Rybniku trochę tych zgonów za dużo - wydaje się że ci pacjenci powinni być pod opieką specjalistów z normalnego szpitala. Ponadto chyba nie dawano im jedzenia lub byli tak związani ze zjeść sami nie mogli.
Pasy powinny tez mieć inna konstrukcje żeby można w nich było zmienić pozycję. Jakiś guzik powinien tez być żeby moc przywołać pielęgniarkę.
Re: Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Mnie wykończyliby raz . Podawali mi prawdopodobnie o wiele za duże dawki Lorafenu. Tak ze z zeznań świadków byłem pijaniutki. Mi zaś samemu film się urwał. Na szczęście mnie wypuścili i w domu po kilku dniach spania odzyskałem świadomość . Gdyby mnie przetrzymali prawdopodobnie byłoby po mnie.
Re: Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Sam haloperidol można znieść choć upośledza bardzo i wywołuje akatyzje ale nie odbiera świadomości.
Re: Szpital psychiatryczny niebezpieczny
Jeszcze jedna rzecz jest uderzająca której byłem świadkiem: to brak reakcji personelu na akty przemocy (jeden pacjent uderzył pięścią drugiego w twarz bez powodu tak że krew się polała i nic nie poszedł wcale w pasy).